Skocz do zawartości

Fakty i mity na temat magny z lat '80


noise of death
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie miałem Magny ale puszczę dalej w obieg być może mit:

strasznie przekombinowany silnik (już patrząc z zewnątrz można współczuć mechanikom :? ),niezbyt zadawalająca trwałość.ogólnie motocykl może się podobać,sam miałem Shadow-rodzeństwo cioteczne :( :D .chcesz kupić Magnę?? ja bym jednak odpuścił.są "weterany" o lepszej reputacji :D

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dlaczego mowi sie o magnie' date=' ze to najgorszy model Hondy i ze nalezy sie go wytrzegac?[/quote']

 

Bo cienkie Bolki z waszych serwisow, nie mowiac o wlascicielach nie potrafia sobie poradzic z japonska technologia z poczatku lat 80 tych.

Drugim problemem jest kwestia wydania paru $ na orginalne czesci - polskie patenty ( czyli rzemieslnicze panewki i pierscienie ) nie dzialaja w tych motocyklach za dlugo.

Trzeci problem, ze naprawde niewielu wlascicieli rzeczywiscie interesuje sie tymi motocyklami do tego stopnia zeby poczytac troche informacji na necie i dowiedziec sie co trzeba zrobic zeby nie zarzynac silnika nieumiejetna jazda i obsluga. Przeciez kazdy stara sie kupic jak najnowsze cacko z dziurka i potem wymienic je na jeszcze nowsze - inaczej nie bedzie cool :()).

Dla ludzi ktorzy lubia Honde V4 dla niej samej to swietny motocykl na kazda okazje - wystarczy poczytac amerykanska liste Sabmag.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magna (VF750C) to praktycznie to samo moto co moja Sabre VF750S. Ja na razie nie mam żadnych zastrzeżeń do swojego (prawie) weterana.

Proponuję poczytać artykuły w starych numerach ŚM. Problemy z rozrządem dotyczą głównie katowanych modeli VF750F, natomiast S i C z racji sposobu użytkowania nie mają z tym raczej problemów. Magny z lat 80 trzymają dość wysokie ceny co też o czymś świadczy. A propos przekombinowanego silnika - to praktycznie te same założenia konstrukcyjne co w VFR. Ale z Magną to tak jak z każdym starym sprzętem, można łatwo kupić padalca...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo cienkie Bolki z waszych serwisow' date=' nie mowiac o wlascicielach nie potrafia sobie poradzic z japonska technologia z poczatku lat 80 tych

[/quote']

 

Następny Gastarbeiter z manią wyższości.

Dobre serwisy i patracze są wszędzie, zrówno w twojej Kanadzie jak i w naszej Polsce. Mówimy tu o magnie i jej przypadłościach.

 

Czy w twojej Kanadzie nie słyszałeś o tym, że Honda gratis wymieniała rozrządy w tych modelach w ramach gwarancji :?: Cały rozrząd był wadliwie skonstruowany i źle dobrany pod względem materiałowym. Poprawino to bodajże w 90 roku (pewności nie mam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny Gastarbeiter z manią wyższości.

 

*** Nie znam jezyka niemieckiego, ale przez slowo Gastarbeiter rozumiem okreslenie kogos, kto czasowo pracuje za granica - ja natomiast od kilkunastu lat mam kanadyjskie obywatelstwo, do Polski wracac nie zamierzam, wiec razej uwazam sie za emigranta.

 

Czy w twojej Kanadzie nie słyszałeś o tym, że Honda gratis wymieniała rozrządy w tych modelach w ramach gwarancji :?: Cały rozrząd był wadliwie skonstruowany i źle dobrany pod względem materiałowym. Poprawino to bodajże w 90 roku (pewności nie mam)

 

*** O Hondzie V4 wiem sporo, sam mialem 2 Sabre - V45 ( VF 750 S ) i V65 ( VF1100 S ),

jezdzilem prawie nowa Magna 750 w roku 85, kiedy ty pewnie jeszcze o motocyklach za duzo nie myslales i wzwiazku z tym dobrze wiem o klopotach Hondy z ukladem rozrzadu w tych motocyklach. I wlasnie wzwiazku z ta akcja Hondy o ktorej piszesz sadze ze motocykle sprowadzone do Polski w latach 90-tych mialy ten problem w wiekszosci przypadkow rozwiazany i walki oraz dzwigienki wymienione. Problemem bylo, ze w wiekszosci byly to motocykle powypadkowe, uznane za nieoplacalne do naprawy przez np niemieckie ubezpieczalnie i za grosze kupione przez polskich handlarzy, posklejane w kupe i ze sporym zyskiem sprzedane.

Potem w Polsce malo kto wiedzial ze np ustawianie zaworow w tej Hondzie wymaga uzycia dwoch listkow szczelinomierza ( pod podwojna dzwigienke wspolpracujaca z 2ma zaworami ) i specjalnego przyrzadu w celu unieruchomienia walka rozrzadu.

Ze olejem uzywanym powinien byc full syntetic, ze obroty biegu luzem powinny byc ustawione na 1100 - 1200, a nie 700 - 800 jak w instrukcji , ze silnik przed porannym startem powinien byc nagrzany ( wskazowka temperatury plynu chlodzacego powyzej 2 dzialki ) itd itp. Niezmajomosc tych prostych w gruncie rzeczy `tipow` obslugowych i mentalnosc wiekszosci polskich wlascicieli polegajaca na jezdzeniu dopoki cos nie padnie, a jak padnie naprawiania tego jak najtanszym kosztem doprowadzila do takiej a nie innej opinii o Hondzie V4 w Polsce. Dlatego zgadzam sie ze zdaniem Darka, ze bardzo latwo kupic w Polsce padake.

W Londynie dla odmiany VF500 / VF750 jest poszukiwanym motocyklem do pracy kurierskiej dzieki niskim cenom i odpornosci silnika na zuzycie a nadwozia na korozje ( padajace tam kwasne deszcze nie wykanczaja aluminium tej Hondy tak szybko jak reszty japonczykow, a jezdzi sie tam caly rok )

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

V-4 silniki Hondy byly i sa nadal jednymi z ich najlepszych silnikow. Ja mialem dwa -Sabre 750 i Interceptor. Obydwa nie sprawialy najmniejszych klopotow a moja solo wycieczka na Sabre z Toronto do Maritimes wlaczajac cyrkumnawigacje Newfoundland, bodajze w roku 1983, do dzis wiaze sie z ogromna iloscia milych wspomnien.

 

Adam M., musisz sie przyzwyczaic ze kilku wiecznie obrazajacych sie dyletantow i branie wszystkiego osobiscie nalezy do folkloru tego forum.

 

Polska cecha narodowa w pelnej krasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buehehe ale sie usmialem wielcy Amerykanie buehehe, ciekawe kto stworzyl potege Waszych nowych krajow ? emigranci, m.in. z Polski. Nie wyjezdzajcie mi wiec z tekstami o glupich Polakach itp, wyprowadzil sie jeden z drugim za granice i od razu lepsiejszy sie robi niz reszta.

NO COMMENTS $#%^&*#*#^#^#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezmajomosc tych prostych w gruncie rzeczy `tipow` obslugowych i mentalnosc wiekszosci polskich wlascicieli polegajaca na jezdzeniu dopoki cos nie padnie' date=' a jak padnie naprawiania tego jak najtanszym kosztem doprowadzila do takiej a nie innej opinii o Hondzie V4 w Polsce.

 

 

Adam M.[/quote']

Teraz już rozumiem, dlaczego motocykle w Posce się psują. Nareszcie wiem dlaczego jestem ignorantem: bo jeżdżę aż się zepsuje - nie szkodzi, że robię staranny serwis. Ważne, że gdzieś za oceanem robi się to w sposób doskonały, a tam, w tej brudnej Polsce mają tylko młotek i przecinak - innych narzędzi precyzyjnych nie znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*** Nie znam jezyka niemieckiego' date=' ale przez slowo Gastarbeiter rozumiem okreslenie kogos, kto czasowo pracuje za granica - ja natomiast od kilkunastu lat mam kanadyjskie obywatelstwo, do Polski wracac nie zamierzam, wiec razej uwazam sie za emigranta. ...

 

*** O Hondzie V4 wiem sporo, sam mialem 2 Sabre - V45 ( VF 750 S ) i V65 ( VF1100 S ),

jezdzilem prawie nowa Magna 750 w roku 85, kiedy ty pewnie jeszcze o motocyklach za duzo nie myslales[/quote']

 

 

Ja tez mam kanadyjskie obywatelstwo wiec sie tak nie zachowuj bo mi wstydu tylko narobisz. Po za tym to Ty tu jestes "Visitor" wiec odrobine kultury :twisted:

A tak w ogole Panowie to spokojnie, jezeli sie nie myle to tylko Adam Medyna z pl.rec.motocykle i odkad go czytam to on tak zawsze... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze i tu sie mylisz, vlaad.

 

Wszyscy mechanicy, zarowno u oficjalnych handlarzy jak rowniez niezalezni prowadza interes. Pierwsza i przewazajaca zasada ich dzialania jest jak najwiekszy zysk przy jak najmniejszych protestach klientow. W Ameryce podobnie jak i w Kanadzie (no i oczywiscie w Polsce jest to tradycja odkad siegne pamiecia) jest to na porzadku dziennym i rzadko sie spotyka mechanika ktory by cokolwiek porzadnie i uczciwie zrobil.

 

Ja naprzyklad staram sie nie dopuscic jakiegokolwiek mechanika do zadnego z moich pojazdow lacznie z samochodami, nawet jak sa na gwarancji. Nie po to zaplacilem tyle dobrych pieniedzy za prawie doskonaly technicznie produkt zeby jakis partacz bezkarnie go psul.

 

Jesli chodzi o motocykle to jako prawdziwy entuzjasta kazdy powinien umiec zrobic przy nich przynajmniej wszystkie podstawowe czynnosci obslugowe. Tymbardziej ze to nic trudnego i naprawde warto.

 

Wielka roznica pomiedzy Polska i Zachodem jest natomiast dostep do wlasciwej informacji, latwosc i szybkosc uzyskania czesci i ogolny poziom kultury technicznej ktory w Polsce jest pod psem.

 

Dlatego tez tym bardziej powinnismy doceniac kogos takiego jak Adam M. ktory wie wiecej niz inni i potrafi bezinteresownie doradzic, a nie pokazywac jeszcze raz ogromu swojej "obrazonej godnosci" i narazac sie na smiesznisc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego tez tym bardziej powinnismy doceniac kogos takiego jak Adam M. ktory wie wiecej niz inni i potrafi bezinteresownie doradzic' date=' a nie pokazywac jeszcze raz ogromu swojej "obrazonej godnosci" i narazac sie na smiesznisc.[/quote']

 

Jeśli przychodzi do mnie ktoś i prosi mnie o wyjaśnienie jakiegoś algorytmu, to nie traktuję go jak debila i półgłowka, nie pokazuję mu swojej wyższości: "ja wiem a ty głąbie nie wiesz więc się zamknij" tylko staram się mu wytłumaczyć najlepiej jak sam umiem.

 

Ja wiem dlaczego emigranci z Polski tak się zachowują. Doskonale znam to zjawisko i wielokrotnie się z nim spotykałem. Dlatego proszę, więcej szacunku dla rodaków z Ojczyzny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...