Skocz do zawartości

K-750 Kupić czy nie kupić


radekk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam sie jakby wyglądał np. czołg taki T-34 albo tygrys w zółte grochy na pomaranczowym tle, mysle ze ciekawie, tylko po co??Jest grupa kompletnych swirów jak talibowie, ze twierdza ze jak siadasz na jakis pojazd to musi byc 100orginał i nawet onuce musza byc orginalne, smieszne, ale jest tez inna grupa ludzi profani-tych nie znosze -co pomaluja nawet "dame z łasiczka" tak jak im sie podoba fluorescencyjnym lakierem zeby wszyscy patrzyli jaki ładny bo takiego nikt nie ma. To czysty przejaw głupoty, jak z tym MW, swietnie ale po co? dla kaprysu, bogacze dla kaprysu niszcza piramidy bo chca miec kawałek w domu i chwalic sie znajomym. Tego typu pojazdy były wyprodukowane jako Motocykl Wojskowy i tak powinien wygladac, jest to zabytek jakby nie patrzec, a gdzie kto jezdzi to juz jego sprawa, tylko niszczenie jest głupotą i nie ma sie czym chwalic, generalnie chodzi o szacunek a nie o sranie kasa na lewo i prawo zeby wszyscy patrzyli, jak widze taki wynalazek jak te MW to chyle głowe przed ludzka głupota, bo od nadmiaru kasy bije w głowe, rozumiem, jesli ktos pomaluje tak urala, no ok, niech bedzie to nie zabytek(nie strzelac!!!) ale wszystko ma swoje granice, widziałem tu pieknie zrobione urale, chromy nikle, wydumki, fajne, ale to nie jest zabytek, ural to moto cywilne, i tyle, i jak kto chce i mam fantazje bniech se robi, ale nie motocykl zabytkowy, a jak by wygladał, np. BMW sachara w takim kolorze?Albo nasz sokół?

Mysle ze ktos by zginoł, wiec? Apeluje:litosci!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, w jakim klimacie utrzyma się sprzeta, jest tylko i wyłącznie sprawą właściciela;

Jesli koś ma ochotę zrobic moto w wersji militarnej - to spoko - jemu sie bedzie podobał;

Ja mam zamiar robić K-750 na moto typowo cywilne - i nie obchodzi mnie wcale, że to może był kiedyś (albo i nawet jest w tej chwili) motocykl wojskowy. A dlaczego tak?? Po prostu wolę cywilne - i w miarę możliwości będę ten plan realizował (nie mam niestety zbyt dużych funduszy - ale może coś uda się zrobić w ramach "skromnego studenckiego budżetu");

MW to faktycznie moto typowo militarne - jednak jeśli gość zażyczył sobie moto o takim a nie innym wyglądzie - to znaczy, że jemu się takie podoba (bo chyba o to chodzi - żeby motocykl podobał się właścicielowi);

 

kijem biegu wisly nie zawrocisz- pogadac mozna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu Granat trochę "pojechałeś";

Bo nie uważam za złe "dorzucenie" paru chromów do motocykla - albo pomalowanie go na inny kolor;

Nie mówię tu o Saharze itp. sprzętach - bo to inna bajka.

Mam na myśli przemalowanie (przykładowo mojego moto) z czarnego matu lub khaki na przykładowo czarny lub zielony akryl i dorzucenie szparunków na bak i błotniki, oraz chromu w miejscach typu golenie, ramka, wydech, ster, itp (nie uwazam tego za "profanację") - po prostu "ucywilniam" swój motocykl;

 

To, że niektórzy przesadzają, to fakt - i nie da sie temu zaprzeczyć.

Jednak wiele osód "ucywilnia" np. M-72, BMW R12, (są przemalowywane z wojskowych barw na cywilne), i jakos nikt nie widzi w tym nic złego. Nie są malowane na pomarańczowo - ale nie są też w wojskowych barwach;

http://img249.imageshack.us/my.php?image=13ct6.jpg

Edytowane przez Paolo350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu Granat trochę "pojechałeś";

Bo nie uważam za złe "dorzucenie" paru chromów do motocykla - albo pomalowanie go na inny kolor;

Nie mówię tu o Saharze itp. sprzętach - bo to inna bajka.

Mam na myśli przemalowanie (przykładowo mojego moto) z czarnego matu lub khaki na przykładowo czarny lub zielony akryl i dorzucenie szparunków na bak i błotniki, oraz chromu w miejscach typu golenie, ramka, wydech, ster, itp (nie uwazam tego za "profanację") - po prostu "ucywilniam" swój motocykl;

 

To, że niektórzy przesadzają, to fakt - i nie da sie temu zaprzeczyć.

Jednak wiele osód "ucywilnia" np. M-72, BMW R12, (są przemalowywane z wojskowych barw na cywilne), i jakos nikt nie widzi w tym nic złego. Nie są malowane na pomarańczowo - ale nie są też w wojskowych barwach;

http://img249.imageshack.us/my.php?image=13ct6.jpg

 

to MW to wg Ciebie pare chromow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prince- tu! tu! kochanie..

 

 

o matko boska z byle ktorego kosciola.. a nawet z cerkwi..

 

temat, ktory poruszyliscie do niczego w rezultacie nie dojedzie, jedynie do tego ze o gustach sie nie dyskutuje..

 

dla sprostowania, na zdj sa dwie emki- mirka i lecha... mw nie bylo zadnego na zlocie.. :| ale to nie wazne. mnie tez troche drazni tona chromu i metalik dajacy w orbite, ale to jest sprawa tylko i wylacznie wlasciciela.. moze czuje ze to dla niego "ruski harley"? a niech tak uwaza! ale nadal to pozostaje sovieckim boxerem.

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz na mysli ta jazde po ubitej drodze przez kaluze ?

skoro tak to mamy inna definicje terenu :icon_mrgreen:

nie ma co dalej ciagnac tej kwestii, niech kazdy jezdzi/uzywa swej maszyny jak chce, to jego sprawa :icon_twisted:

Wiekszosc na filmiku jest faktycznie po twardej lesnej drodze. Dwa ujecia sa w bardziej grzaskim terenie. Wiecej mi sie nie chcialo latac i ustawiac statywu, ciezko sie filmuje samego siebie szczegolnie jak trzeba sie nabiegac po blocie. Najlepiej jakbysmy sie razem wybrali gdzies w teren to przekonalbys sie, zapraszam chocby zaraz. Najwieksza fun jest w kopnym sniegu, ciekawe jakbys sobie dal rade na swoim enduraku. Swoja droga tez jezdzilem roznymi enduro wiec mam troche porownania... W bagnie nawet T-34, T-55 T-72 zostanie wiec mi nie mow ze w prawdziwie grzaskim terenie jakies tam enduro da rade... Moge jeszcze dodac ze rusek dawal sobie rade na rozjezdzonym przez Skoty, T-55 podmoklym czolgowisku na zlocie militarnym w Bielsku w 2005r. Bez napedowce zostawaly...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc na filmiku jest faktycznie po twardej lesnej drodze. Dwa ujecia sa w bardziej grzaskim terenie. Wiecej mi sie nie chcialo latac i ustawiac statywu, ciezko sie filmuje samego siebie szczegolnie jak trzeba sie nabiegac po blocie.

ogladajac zastanawialem sie kto/co trzyma kamere

calkiem stabilny obraz wyszedl

 

Najwieksza fun jest w kopnym sniegu, ciekawe jakbys sobie dal rade na swoim enduraku.

jak odepniesz kosz mozemy sprobowac :crossy:

 

Swoja droga tez jezdzilem roznymi enduro wiec mam troche porownania... W bagnie nawet T-34, T-55 T-72 zostanie wiec mi nie mow ze w prawdziwie grzaskim terenie jakies tam enduro da rade... Moge jeszcze dodac ze rusek dawal sobie rade na rozjezdzonym przez Skoty, T-55 podmoklym czolgowisku na zlocie militarnym w Bielsku w 2005r. Bez napedowce zostawaly...

no i wlasnie o to chodzi, kazdy z nas moglby zabrac drugiego na taka traske ktorej ten by nie przejechal, tylko po co ? :)

cieszy mnie ze twoj sprzed daje ci zadowolenie i to jest to o co w tym chodzi

 

I hawe a dream...

ale zlosnik z ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prince!!!ALLACH AKBAR!! to jest piechne!!Robie tak składaka albo wigry-3, bede smigał po miescie a laski beda siurac w gacie na mój widok:-)

 

A co do malowania pojazdów to rzeczywiscie jest wolna wola włąsciciela, i nikomu nic do tego, jednak szlag mnie trafia jak zabytek jest zj... przez frajera bo ma kaprycho, a kaska w metaliku to swietny pomysł:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety wole nawet takie zielono- chromowane, technicznie idealnie zrobione MW, od jakiegos brudnego zloma powiazanego na druty, ktory nie przejedzie bezawaryjnie nawet 100km :notworthy: .

Dodatkowo mam prawie pewnosc, ze za 50 lat to MW bedzie nadal stalo w jakim pomieszczeniu, czego w wiekszosci radzieckich "sprzetow" powiedziec sie nie da :biggrin: .

 

Predzej zajalbym sie krytyka zaniedbanego sprzetu, a nie takiego w ktorego wsadzil ktos mase pracy i dosyc duzo pieniedzy. Co do kolegow ogladajacych sprzeta "gdzies na zlocie", wspolczuje im szczerze, ze musza tak klamac, aby "dowartosciowac" wlasciciela :flesje: . Nie sadze aby bylo mu to potrzebne.

 

Podobnie jak sa ludzie restaurujacy np. Corvette, istnieja tez inni robiacy na cacko np. Fiata 125p. Czy ceny placone za prace i uslugi beda sie duzo roznily? Ja nikomu do portfela nie zagladam, jego sprawa...

Edytowane przez dr.Big
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...