Skocz do zawartości

Kto lubi merecedesy?


Tomek Kulik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak w temacie marki ze znaczkiem gwiazdy. Prezes firmy w której robię, do niedawna miłośnik marki przeklina wszystkie modele po 2011 wypuszczone przez koncern. Miał ml-a z 2011 roku, nabite 90 tys. ponoć autentycznego przebiegu i podobno co chwila coś padało i rachunki na kilka tysi, miał S z 2014, wpakował 15 tys w naprawę przez rok i końca też podobno nie było widać, kupił dzieciakowi SL-a w miarę świeży rok , problem z automatyczna skrzynią, szarpie, oddał do warsztatu , pochodziła trochę, naprawa na gruba kasę i problem niedawno powrócił. Teraz lata Q7 i mówi że zero problemów, nabija dużo km i do Mietka już nie wraca. I teraz pytanie miał niefart do furmanek czy faktycznie co nowszy model to coraz gorsza tandeta ?. Dodam że miał kiedyś starszą "S" 2004 chyba ta po lifcie i nie narzekał, oczywiście największy zachwyt był przy W124 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 140 jest jak dla mnie zbyt ciezkie, na starosc wolalbym W 126 najlepiej w 560 SE.

 

A jak znam zycie, to bedzie cos w V8 diesel'u, he, he.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w temacie marki ze znaczkiem gwiazdy. Prezes firmy w której robię, do niedawna miłośnik marki przeklina wszystkie modele po 2011 wypuszczone przez koncern. Miał ml-a z 2011 roku, nabite 90 tys. ponoć autentycznego przebiegu i podobno co chwila coś padało i rachunki na kilka tysi, miał S z 2014, wpakował 15 tys w naprawę przez rok i końca też podobno nie było widać, kupił dzieciakowi SL-a w miarę świeży rok , problem z automatyczna skrzynią, szarpie, oddał do warsztatu , pochodziła trochę, naprawa na gruba kasę i problem niedawno powrócił. Teraz lata Q7 i mówi że zero problemów, nabija dużo km i do Mietka już nie wraca. I teraz pytanie miał niefart do furmanek czy faktycznie co nowszy model to coraz gorsza tandeta ?. Dodam że miał kiedyś starszą "S" 2004 chyba ta po lifcie i nie narzekał, oczywiście największy zachwyt był przy W124 :)

Niestety to już nie lata 90-te gdzie liczyła się jakość :)

Wystarczy porównać np skóry w W140 z tymi w W220/W221/W222.

 

A tak przy okazji, jak byście widzieli moją W140 na takich felgach (Carlsson 1/16). Już od dawna choruję na te felgi, ale bardzo ciężko je trafić w normalnych pieniądzach:

W gre wchodzi rozmiar 19 lub 20, niestety raczej będą 19stki bo dwudziestki bardzo ciężko znaleźć.

Opony : 245/35/19, 275/35/19

 

5Z4uGsd.jpg

a5wEEg4.jpg

 

 

Kiedyś chciałem całe polerowane, ale trend się zmienił przez te kilka lat i w gre wchodzą całe srebrne, albo środek srebrny a ranty polerowane.

Edytowane przez WLD_Wlodi

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie nie widza, lubie te ktorych " szprychy " Ida na zwenatrz a nie do wewnatrz.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w temacie marki ze znaczkiem gwiazdy. Prezes firmy w której robię, do niedawna miłośnik marki przeklina wszystkie modele po 2011 wypuszczone przez koncern. Miał ml-a z 2011 roku, nabite 90 tys. ponoć autentycznego przebiegu i podobno co chwila coś padało i rachunki na kilka tysi, miał S z 2014, wpakował 15 tys w naprawę przez rok i końca też podobno nie było widać, kupił dzieciakowi SL-a w miarę świeży rok , problem z automatyczna skrzynią, szarpie, oddał do warsztatu , pochodziła trochę, naprawa na gruba kasę i problem niedawno powrócił. Teraz lata Q7 i mówi że zero problemów, nabija dużo km i do Mietka już nie wraca. I teraz pytanie miał niefart do furmanek czy faktycznie co nowszy model to coraz gorsza tandeta ?. Dodam że miał kiedyś starszą "S" 2004 chyba ta po lifcie i nie narzekał, oczywiście największy zachwyt był przy W124 :)

Znajomemu za wymianę oleju w ML benzyna krzyknęli 800 złotych.

W rodzinie w 2 letnim cla ponad programowo padł termostat(naprawa usterki w Aso kosmos), w bliźniaczym cabrio nic kompletnie się nie dzieje a co roku jeździ na przejażdżki po Europie z innymi.

Na zimę ma G także 2 letnie i po spocie na torze terenowym to G nic a drugie bliżniacze znajomego wróciło na lawecie.

Od niedawna jest jeszcze S, na razie też nic.

Tak więc to raczej zależy od samochodu.

A i jest Sprinter- obraz nędzy i rozpaczy, jak w ogóle Mercedes mógł wypuścić takie auto.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś ostatnio wyczytałem, że największy przebieg jaki zrobiono jednym Mercedesem to 4,7 mln km nakręcony w rekach taksówkarza, czy taksówkarzy w Grecji.

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bujda na resorach. Szybko policzyłem, zakładając 500 km dziennie, potrzeba ponad 25 lat żeby tyle nabić. Absurdalne.

Tomo,

 

dlaczego ?

 

Moze jezdzil w jakiejs rodzinie na dwie zmiany, choc znajac grekow, to raczej na 4 zmiany ! He, he

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bujda na resorach. Szybko policzyłem, zakładając 500 km dziennie, potrzeba ponad 25 lat żeby tyle nabić. Absurdalne.

Ciekawostki250px-Mercedes-Benz_230_CE_vr_green_TCE.

Ulubiona wiejska ozdóbka – podkowa na atrapie chłodnicy

  • Pewien grecki taksówkarz pokonał swoją Beczką 3 600 000 km bez remontu silnika. W podzięce za wytrwałość dostał od producenta za darmo W211, którego jednak sprzedał po roku ze względu na zbyt dużą awaryjność.
  • Przeciętny przebieg W123 z dieslem 2.0, po którym ulegał on pierwszej awarii powodującej jego unieruchomienie wynosił 852 777 km. Dla porównania nowe Mercedesy zwykle idą do remontu po góra 300 000 km, a w kilkukrotnie droższych Maybachach silnik wysiada po 600 000…

 

Podane dane to fikcja :), nie ze wzgledu na przelicznik dzienny w km lecz na wytrzymalosc cylindrow na scieranie

 

Sorka Panowie kupowac stare merce po prawie 100 klockow z Niemiec, ktore sa nic nie warte poza wartoscia kolekcjonerska, no moze poza 124 500e ale to tez inna epoka z automatem do bani. Polacy jak zwykle czyszcza rynek Niemcom ze starych zjezdzonych szrotow ktore maja po kilkaset tys km. Za te same nedzne pieniadze mozna kupic nowke np VW ATLAS start od 30 kola $ jest wiekszy od Touarega

Zrozumialbym gdybyscie kupowali te stare merce jako kolekcjonerzy, ale do codziennej jazdy :)

22046158_1966150290308064_88858636306555

22046153_1966150310308062_51717194096604

22046090_1966145580308535_31127546571885

21370896_1966145613641865_82023748426050

22141075_1966145550308538_65203923953295

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ten VW ma wnieść do dyskusji to nie wiem? Chyba że chcesz nas nakłonić do przeprowadzki do Stanów, bo są tanie samochody?

Nowe STI w Stanach kosztuje 60% tego co w Polsce. Cóż poradzić, taka rzeczywistość.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...