Kto lubi merecedesy?

[JareG]

ten SEC jakis podejrzany przebieg ma a cena jest interesująca... przynajmniej jakby to było tak zadbane jak gosciu pisze to można takim jeszcze 20 lat jeździc bez problemu

Zadnym autem nie bedziesz jezdzil 20 lat bez problemu :P

BTW: Jesli auto jest idealne, to i jego fotki powinny byc idealne - a to co jest, to jakies gowno :buttrock:

Do rzeczy:

1. Jesli chodzi o przebieg, to pacjent nie zapodal zadnej fotki srodka zrobionej tak, coby mozna bylo obejrzec fotele, podlokiernik etc. Kierownica wymieniona, wiec z niej tez nic o przebiegu nie da sie wywnioskowac.

2. Nie znam sie na tuningu optycznym AMG, ale to co jest na tym SECu to jakas kupa. Jesli jednak faktycznie ta kupa jest rodem z AMG, to bedzie o tym slad w VINie auta.. ktorego oczywiscie sprzedajacy nie podal, bo i po co :lalag:

3. W VINie bedzie tez cos o kolorze lakieru, listew i srodka - w W126 listwy (i zderzaki, i lusterka) najczesciej mialy inny kolor albo chociaz inny odcien.

4. Nieoryginalna wajcha od zmiany biegow, nieoryginalny drewniany schowek pod podlokietnikiem.

5. Felgi maja zle ET, czyli raz-dwa bedzie po zawieszeniu, i po rantach nadkoli :icon_mrgreen:

6. I na koniec - cos jest dziwnego z tylna szyba.. wyglada to jakby byla tam roleta (bo nawet jest przycisk do niej kolo grzania dupy w fotelach), ale takiej rolety oryginalnie w W126 nie bylo. Czyli manufaktura.. jak IMO cale auto.

7. Jeszcze nie spotkalem Niemca, ktory sprzeda idealnego SECa (czy w ogole idealnego MB) za jakies smieszne pieniadze.. niedawno kolega kupil W124 E280T '94 za 7k EUR, auto bardzo zadbane ale nie idealne..

[ED manetka (KURCZAK)]

wlasnie zakupilem mercedesa w123 300D :P

jak narazie jestem z niego bardzo zadowolony

mam pytanie: czy ktos sie orientuje ile w tym modelu jest paliwa na rezerwie (czyli od mometu jak sie zapali kontrolka rezerwy)???

[JareG]

mam pytanie: czy ktos sie orientuje ile w tym modelu jest paliwa na rezerwie (czyli od mometu jak sie zapali kontrolka rezerwy)???

Mniej wiecej tyle, ile powinno wystarczyc na przejechanie 100km. Czyli w tym przypadku cos pomiedzy 8 a 10 litrow. Ino lepiej nie jezdzic dieslem na rezerwie (=az stanie), tym bardziej ze w baku moze byc niezly bigos (=wymyj go dobrze, warto tez przeczyscic sam czujnik od ilosci paliwa/rezerwy). I sprawdz, czy rezerwa Ci dziala (po wlaczeniu zaplonu swieci sie kontrolka..?)

[ED manetka (KURCZAK)]

po wlaczeniu zaplonu nie ale w czasie jazdy ostatnio mi sie zaswiecila. najpierw migala, na zakdetach i podczas chamowania gasla wiec mysle ze z nia wszystko ok.

 

mam jeszcze jedno pytanie gdzie i czy w ogóle do tylnego mostu powinno sie dolewac olej i czy powinien tam byc jakis stan.

jak narazie wszystko jest ok mostu nie slychac wczasie jazdy, nic z niego nie wycieka ale pytam bo wole wiedziec. i jak co to sprawdzic czy wszystko jest ok.

to samo do skrzyni biegów czy tez jest jakas miarka oleju i i jak tak to gdzie? (4 biegi manual)

[JareG]

po wlaczeniu zaplonu nie ale w czasie jazdy ostatnio mi sie zaswiecila. najpierw migala, na zakdetach i podczas chamowania gasla wiec mysle ze z nia wszystko ok.

Powinna zaswiecic sie po wlaczeniu zaplonu - po to jest wlasnie ten test swiatelek, cobys potem podczas jazdy nie zdziwil sie ze np. nie masz ladowania (znaczy, prundu) ;)

Wyciagnij czujnik i sprawdz.

 

mam jeszcze jedno pytanie gdzie i czy w ogóle do tylnego mostu powinno sie dolewac olej i czy powinien tam byc jakis stan.

jak narazie wszystko jest ok mostu nie slychac wczasie jazdy, nic z niego nie wycieka ale pytam bo wole wiedziec. i jak co to sprawdzic czy wszystko jest ok.

Ja z takimi sprawami jade do warsztatu, i robie kompleksowa wymiane olejowa, filtrowa etc. Jesli chodzi o most, to jest tam sruba spustowa, i sruba do sprawdzania stanu/wlewowa.

 

to samo do skrzyni biegów czy tez jest jakas miarka oleju i i jak tak to gdzie? (4 biegi manual)

A tego to juz nie wiem, od wielu lat mam tylko automaty. Miarki oleju to raczej w manualu nie masz, jest zapewne tak jak w moscie - mozesz sobie sprawdzic organoleptycznie (=paluchem :icon_biggrin:) stan i jakosc oleju..

[plooscva]

A ja uważam, nawiązując do tematu, że Okularniki są śliczne! :bigrazz:

 

Mam granatowe kombi (wcześniej był jeszcze czarny w124, 230 E, sedan, 91'), z najmniejszym silnikiem E200, bez kompresora i bez (!) klimy.

W ogóle autko jest śmieszne, bo to jest wersja Avantgarde (czyli najwyższy model wyposażenia), a klimy nie ma.

Zresztą servis MB mówi to samo.

 

Z mercedesami jest tak, że mają wszystko, co sobie zamarzysz. Jak pomyślisz 'chciałbym mieć to czy tamto' to się okazuje, ze Meś już to ma.

 

Samochód jest ogromny, ale powadzi się jak dziecko :clap: Jest super wygodny i - co najważniejsze - bardzo, ale to bardzo tani w exploatacji.

 

Np. fabryczne amortyzatory wymienialem po jakichś 180 tkm.

 

ps. Zresztą planuję go sprzedać bo zamarzyło mi sie 320 CDI, więc jakby ktoś chciał, to na priv :biggrin:

 

Pozdrawiam wszstkich fanów marki i całą reszte (to znaczy tych jeszcze 'nienawróconych) :banghead:

[RudyXJ]

Witam , mam pytanie : czy w 190 2.0D jest skrzynia 4ro czy 5cio biegowa, ile takie coś pali ON na 100km ????? I a co zwrócić uwage przy zakupie takiego starego MB ?? Jak wygląda porównanie 190 z Passtuchem B3 1.6TD lub 1.9D , lub Audi 80 także B3 ... Pozdro

[olorol]

Ja lubie niektóre merce

 

Podobają mi sie te bardziej sportowe :)

[WLD_Wlodi]

Ja tzn. Mój tata ma Meśka E300(W210). Silnik 3 litry. Pali 9 litrów w trasie.

 

Ale mimo co polecam 124D.

200 - za słaby(trzeba go nieźle bujać)

250 - w sam raz(osiągi i spalanie w normie)

300 - osiągi już troszke niezłe, troche pali...

 

Mieliśmy 124 i nic się w nim nie popsuło przez półtora roku, a w W210 już kilka razy odmówił posłuszeństwa...

 

124D górą!!!

 

A... i od 10 lat(!!!) mamy mercedesa 210D(Bus). Tata go kupił prawie nowego w 1997 roku w Niemczech i mamy go do tego czasu. Żadne tam sprintery czy Tranzity... Mercedes 210... Ma nastukane 500 000 km a śmiga że hoho!! Części tanie... Podobnie ma się z wszystkimi busami(208-210, 308-310)

[codrusldn]

pewnie milosnicy tej marki by mnie chetnie zlinczowali...'

znajomi znaja mnie z mojej niecheci do mercow..

uwazam ze samochody bez wyrazu, dobre dla emerytow...

merc nie ma duszy, zwykla puszka na 4 kolach..

beznadziejnie snobistyczny samochod a do tego jak widze te zachwalane merce typu" moje merc to taki a taki, ma to i tamto" a potem jak ci koles go pokazuje to widzisz starego trupa z poczatku lat 90tych...polskie wypasione merce hehehe

 

teraz mozecie sie wyzyc na mnie hehe

[MOC]

Demokracja jest i kazdy ma swoje zdanie, a temat ten jest dla milosnikow a nie przeciwnikow tej marki, wiec laskawie udaj sie do dzialu BMW...

:icon_mrgreen:

[Tomek Kulik]

Koleś jest mocny w klawiaturze, przez net, bo stojąc oko w oko chyba nie bardzo ;)

Gamoń nieudolny...

[M.]

Ale może za to nie prowadzi na forum wykładów z techniki i kultury jazdy, a potem obrandowanym Ducato/Boxerem/Jumperem na trasie na Sochaczew/Łowicz nie jedzie lewymi kołami przez cały czas prawie po linii rozdzielającej pasy zasłaniając skutecznie widoczność do przodu i uniemożliwiając bezpieczny manwer wyprzedzenia przez dłuugi odcinek drogi.

Zakładając, ze ty prowadziles, to parafrazując twoje słowa - moralizator na forum, a na drodze gamoń :notworthy:

[_SB_]

A mi się podobają te co zostały wyprodukowane do końca lat 80-tych i jakiś taki chciałbym kiedyś mieć (jako drugi samochód). Wszystko co powstało później jakoś mnie odrzuca - głównie ze względu na wygląd. "Beczka", czy "rekin" (bmw) to były maszynki :). Później te marki już nic ładnego nie wyprodukowały (motocykle BMW też mi się nie podobają :flesje: ). Jakby się zastanowić, to prawie wszystkie auta od lat 80. straciły swój charakter i zaczęły się upodabniać do siebie..

[RudyXJ]

pewnie milosnicy tej marki by mnie chetnie zlinczowali...'

znajomi znaja mnie z mojej niecheci do mercow..

uwazam ze samochody bez wyrazu, dobre dla emerytow...

merc nie ma duszy, zwykla puszka na 4 kolach..

beznadziejnie snobistyczny samochod a do tego jak widze te zachwalane merce typu" moje merc to taki a taki, ma to i tamto" a potem jak ci koles go pokazuje to widzisz starego trupa z poczatku lat 90tych...polskie wypasione merce hehehe

 

Zwykła puszka na 4 kołach- no i o to chodzi , czyli stary merol w dieslu , pewna konstrukcja , bez zbędnych "bajerów" taczka do przemieszczania z A do B a nie jakiś szpanowus , jakby np. Dacia była taka dobra to też bym sie o niej tak wypowiedział , wcale mi nie chodzi o ten cholerny celownik na masce , nie podniecam sie marką , mam to w dupie , poprostu te auta są twarde i tyle , podejrzewam, ze ludzie za to je chwalą ...