Skocz do zawartości

GSX-R 1000 K2


vmax-r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Mam pewien problem z GSX-r 1000 (K2).

Na postoju odkręcam obroty do końca, bez problemu silnik wkręca się na czerwone pole.

 

Silnik jest oczywiście na wtrysku.

Dodam, że ten siliczek od przepustnicy w układzie wydechowym działa poprawnie - jest wymieniony na nowy.

 

Natomiast podczas jazdy (na 2,3 biegu) odcina zapłon już przy 6-8000 obr/min.

 

Przez to nie można polatać na kole :wink: !

 

W sezonie było spoko, wszystko chodziło cacy.... a na koniec sezonu się spier.... :lalag:

 

O co może chodzić???

 

-Pompa paliwowa?

-Wtryski?

-Elektryka??

 

Miał ktoś z was podobny problem???

Edytowane przez vmax-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, gdyby przewód był przycięty to powinien być wyciek?!

A nie ma ;)

 

Tnie obroty gdy silnik działa pod obciążeniem.

 

Na luzie, na postoju można kręcić do czerwonego pola.

A przy próbie postawienia na gumę można sobie jajka sprasować o zbiornik :banghead:

 

Maniek - help...

 

Dominik - co sądzisz o tym???

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc na postoju wszystko jest ca-cy.

Odpala sobie bez problemu, można robić w nieskończoność przygazówy do czerwonego pola.

 

Wsiadam, odkręcam, idzie na gumę i nagle się przytyka - tak przy 6-8000obr/min).

 

To bardzo niebezpieczne, efekt jest taki jakby wyłączyć zapłon na chwilkę...

 

Wiecie co jajka robią jak moto gwałtownie opada na koło :icon_eek:

Po zatrzymaniu się i przygazówie jest normalnie - dokręcam do czerwonego pola...

 

Nie idzie ostro pojechać, przy ostrej jeździe bez wstawiania na gumę też tak się dzieje...

 

I ciekawe czy może to "COŚ" z doładowaniem silnika powietrzem???

 

Może to coś z dostarczaniem paliwa???

 

Przecież wcześniej było dobrze wszystko...

Zanim rozkręcę moto wolę poznać wasze opinie.

 

Czekam koledzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.

To głównie biorę pod uwagę...

 

Ten system działa tak, że im szybciej jedziesz - tym szybciej jedziesz :)

Więcej powietrza - więcej mocy.

Może jakaś mysza lub ptaszek - liść przytyka doloty :)

 

Nie ruszałem tego wcześniej.

 

Czy w systemie doładowania powietrzem są jakieś czujniki mierzące to doładowanie?

Jakaś elektryka bada-odpowiada za to???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..Z drugiej strony Ram-air działa przy dużych prędkościach, także wydaje mi się, że to nie on musi być sprawcą kłopotów. Oczywiście nie neguję wypowiedzi Fata, też tak może być - nie zaszkodzi skontrolować wlotu, ale ja stawiam na niedobór paliwa. Czyli - jak koledzy pisali wcześniej - sprawdź zasilanie paliwem, czy nie przycisnąłeś czymś wężyka, może się filtr w baku przypchał?

Edytowane przez twizzter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołądowanie dynamiczne w GSXRach jest zupełnie inne niż np. w Kawasaki. W suzi jest tylko 2 x airbox łączący sie z ramą. Następnie przychodzi obudowa filtra i to wszystko. Poza tym, połaczenia nie są szczelne. Jesli tam szukasz przyczyny, to nic nie znajdziesz, no chyba że masz całkowicie wloty przytkane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych motorkach jest taki czujnik ktory odłącza zaplon w chwili gdy motocykl fiknie na ktoras strone. W chwili gdy ten czujnik w jakis sposob zmieni swoje prawidłowe połozenie to moze tak sie zachowywac np. w chwili podnoszenia na jedno kolo. Ja mialem podobna sytuacje. Wysunal sie ze swojego miejsca i zmienil swoje polozenie przez co podczas naglego przyspieszania lub hamowania motocykl potrafil sie wyłączyc.

pozdro

Edytowane przez Konrigol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to kwadratowy czujnik mocowany w okolicy akumulatora wielkosci paczki zapalek. Jest on wsuniety w gumową "kieszonke" na ktorej bedzie wyryty symbol "UP" ze strzałeczką. Nie odłączalem go wiec nie wiem co bedzie, ale mozesz sprobowac. Powinien byc zamontowany plastikowa częścia w strone silnika (z jednej jest plastik a z drugiej metalowa płytka) Mozna go rozkrecic, jest skrecony 4 srubkami. Oczywiscie Strzałeczką do góry.

pozdro

Edytowane przez Konrigol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc czujnik jest na swoim miejscu.

Rozebrałem go.

To bardzo prosta budowa i zasada działania.

Wszystko wygląda na O.K. Żadnych uszkodzeń, pęknięć.

 

Myślę, że to jednak nie to... :)

 

Dolot air-box są czyste, niczym nie przytkane, wszystko szczelne.

Filtr czysty, świece o.k.

Nie ma różnicy gdzie tankuję.

:)

 

Czy ten silnik ma jakiś czujnik obrotów silnika?

On musi gdzieś mieć ogranicznik obrotów... może to to??!

 

A może to te przepustnice regulujące dawkowanie powietrza do cylindrów?

One mają regulacje.

 

Ma ktoś jakieś nowe pomysły?!

 

p.s: silnik stopniowo ciął obroty, aż doszło do tego, że już przy 6000 czasem się przytka.

To się dzieje bez względu na pozycję motocykla - na gumie czy nie.

 

Moto ma za sobą 3 sezony, jest po niemieckich serwisach, ma parę torowo-racingowych mechanicznych dodatków.

 

Ot i zagadka...

:) pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...