mastergit Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 Witam około tydzień temu próbowałem zapalić motocykl, próba zakonczyła sie fiaskiem rozładowanym akumulatorem ponieważ motocykl nie byl palony od lipca (motocykl stal w nie ocieplonym garażu, oraz okazoło się ze niebyło paliwa :bigrazz: ). Dziś wyjołem akumulator jest firmy YUASA, na górze widnieje napis DO NOT OPEN ;]. I teraz mam pytanko czy niech stoi do wiosny sam sie zregeneruje czy raczej go podładowac i postawić, ewentulanie jak ładowac to w jakis sposób otwierać cele czy nie ? Chciałem je otworzyć to coś tylko sykneło i zaprzestałem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 Nieużywany akumulator powinno się od czasu do czasu podłądować (np. co miesiąc), ponieważ samoistnie się rozładowuje, zaś rozładowanie poniżej pewnego poziomu prowadzi do zasiarczenia i zniszczenia akusa. Co do otwierania to jeżeli są w nim korki, to przed ładowaniem należy je wyciągnąć, aby powstający podczas ładowania wodór miał gdzie wylatywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don_Corleone Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 miałem podobny problem.. chciałem zapalic moto i nic... akumulator rozładowany... no t oszybko pod prostownik.. nawet go nie odłączałem tylko podpiołem kable..... ładowałem z 10mi. żeby tylko zapalił... a jak juz zapalił no to szybko z alternatora sie załadował :bigrazz: a tak to lepiej tak raz w miesiącu mozna podładowac akumulator :icon_exclaim: zabt na wiosne nie było niepotrzebnych niespodzianek :icon_evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 miałem podobny problem.. chciałem zapalic moto i nic... akumulator rozładowany... no t oszybko pod prostownik.. nawet go nie odłączałem tylko podpiołem kable..... ładowałem z 10mi. żeby tylko zapalił... a jak juz zapalił no to szybko z alternatora sie załadował :bigrazz: Kiedyś w ten sposób uruchomiłem nieodpalaną przez dłuższy czas MZ-etkę - akumulator podpiąłem na parę minut pod prostownik, żeby go tylko odrobinę podładować. a tak to lepiej tak raz w miesiącu mozna podładowac akumulator ;) zabt na wiosne nie było niepotrzebnych niespodzianek :icon_mrgreen:W zimie o odpowiedni poziom naładowania akumulatora od Bandita dba idiotoodporna ładowareczka. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastergit Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 czyli otworzyć go w jakis sposób czy te pare minut można ładować jak jest zamkniety, korków niema jest jaka listwa na ktorej pisze nie otwierac!! I czy ladować te 10 minut 0,9 A czy 4A bo na akumulatorze pisze ze w pzrpadku 0,9A ladowac 5-10 H a 4A - 1 H, i czy otwierac cele na sile.. po tym syknięciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Jeśli jest to akumulator bezobsługowy i nie ma wykręcanych korków to go nie otwieraj. Ładuj małym prądem i pilnuj, żeby się nie przegrzał. To powinno wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 I teraz mam pytanko czy niech stoi do wiosny sam sie zregeneruje czy raczej go podładowac i postawić, ewentulanie jak ładowac to w jakis sposób otwierać cele czy nie ? Chciałem je otworzyć to coś tylko sykneło i zaprzestałem. Aku to nie wątroba :banghead: Jak go zostawisz rozładowanego do wiosny to się zasiarczy i będziesz miał wydatek na nowy. Jeśli chodzi o ładowanie to najbezpieczniej zrobić to specjalną ładowarką do bezobsługowych która posiada limiter napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgadza się jak go nie naładujesz to będzie po nim. Jak pisze nie otwierać to nie otwieraj, akumulator posiada specjalne kanaliki i ujście nagromadzonych gazów najczęściej z boku. Podczas jazdy też się akumulator ładuje i gdzieś te gazy muszą uchodzić.Bardzo ważne jest jaikim prądem go ładujesz, lepiej zawsze małym a dłużej. Ja kiedyś podpiołem akumulator 4 Ah pod ruski prostownik i akumulator zrobił się ciepły i powykrzywiało płytki. Szybko zakończył swój żywot.Kumpel mi powiedział, że najlepszy sposób na ładowanie to podzielić sobie przez 10.Czyli jak mamy akumulator 4Ah to ładujemy go prądem 0,4A i około 4hnp 5,5Ah to prądem nie większym niż 0,5A przez 5do 6h idt.W ten sposób napewno nie zniszczymy akumulatora a się dobrze naładuje.Są też prostowniki, które same dopasowują prąd ładowania do akumulatora, należy jednak zerknąć, czy nasz akumulator mieści się w zakresie jaki obsługuje ten prostownik.. Powinno pisać, że prostownik przeznaczony do ładowania akumulatorów o minimalnej pojemności jakiejś tam do maxymalnej takiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Nie optwieraj go, ludzie chyba napisane jest żeby tego nie robić, a nie dajecie takie rady! Jak jest akumulator obsługowy, to się go otwiera do ładowania, ewentualnie uzupełnia wodę. Jak bezobsługowy to bezobsługowy, dobra automatyczna ładowarka i po sprawie. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Tez zostawilem aku na pare miesiecy (dokladnie 6) i niestety zdechl mi na dobre.To byla wlasnie Yuasa w mojej Hondzie ale dosc leciwa... ponad 10 lat!Niestety nie dalo sie juz go odratowac. Musialem kupic nowy za > 200 zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Kumpel mi powiedział, że najlepszy sposób na ładowanie to podzielić sobie przez 10.Czyli jak mamy akumulator 4Ah to ładujemy go prądem 0,4A i około 4hnp 5,5Ah to prądem nie większym niż 0,5A przez 5do 6h idt. Czas ładowania przy takim prądzie jest liczony jako 10 - godzinny a nie 4 , 5 czy 6 godz.Jeśli prąd ładowania będzie mniejszy to automatycznie czas do pełnego ładowania sie wydłuzy.Jeśli masz prostownik samochodowy i chcesz nim naładować akumulator o pojemnosci 9 -11Ah to w szereg z akumulatorem i prostownikiem włączasz zarówke 12V10W . Dzięki niej nie przeładujesz akumulatora i nie przekroczysz pradu max ładowamia. Jeśli pojemność aku będzie mniejsza np 5Ah to zarowka 12V5W.Ja doładowujac aku okresowo w swoim motocyklu jak i samochodzie zawsze stosuje żarówke jako zabezpieczenie przed przeładowaniem . Korzystam z prostownika produkcji CCCP bez mozliwosci dokładnej regulacji prądu. Zarowka spełnia tez funkcje wskażnika naładowania. Im wiekszy prąd jest pobierany przez rozładowany aku tym jaśniej świeci. W momencie pełnego naładowania żarówka praktycznie sie tylko lekko żarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markom13 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Kumpel mi powiedział, że najlepszy sposób na ładowanie to podzielić sobie przez 10.Czyli jak mamy akumulator 4Ah to ładujemy go prądem 0,4A i około 4hnp 5,5Ah to prądem nie większym niż 0,5A przez 5do 6h idt.Czas ładowania przy takim prądzie jest liczony jako 10 - godzinny a nie 4 , 5 czy 6 godz.Jeśli prąd ładowania będzie mniejszy to automatycznie czas do pełnego ładowania sie wydłuzy.Jeśli masz prostownik samochodowy i chcesz nim naładować akumulator o pojemnosci 9 -11Ah to w szereg z akumulatorem i prostownikiem włączasz zarówke 12V10W . Dzięki niej nie przeładujesz akumulatora i nie przekroczysz pradu max ładowamia. Jeśli pojemność aku będzie mniejsza np 5Ah to zarowka 12V5W.Ja doładowujac aku okresowo w swoim motocyklu jak i samochodzie zawsze stosuje żarówke jako zabezpieczenie przed przeładowaniem . Korzystam z prostownika produkcji CCCP bez mozliwosci dokładnej regulacji prądu. Zarowka spełnia tez funkcje wskażnika naładowania. Im wiekszy prąd jest pobierany przez rozładowany aku tym jaśniej świeci. W momencie pełnego naładowania żarówka praktycznie sie tylko lekko żarzy. Nie zrozumiałem :clap: , czyli jak mniejsza pojemność aku to mniejszą żarówkę trzeba podłączyć ? A nie odwrotnie ? Możesz mi to łopatologicznie wytłumaczyć ,bedę wdzieczny. :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atrian Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Jak bezobsługowy to bezobsługowy, dobra automatyczna ładowarka i po sprawie. Dokładnie i po sprawie a co do prądu i czasu ładowania powinno być opisane na aku, czyli dwie opcje STD czyli standart mniejszym prądem a dłużej oraz QUICK na szybko większym prądem ale krócej czasowo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 właśnie, jak poprawnie łądować aqu od moto prostownikiem samochodowym? Moze ktoś podać tą zasadę z żarówką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Nie zrozumiałem :) , czyli jak mniejsza pojemność aku to mniejszą żarówkę trzeba podłączyć ? A nie odwrotnie ? Możesz mi to łopatologicznie wytłumaczyć ,bedę wdzieczny. :crossy: Mniejsza pojemność - mniejsza moc zarówki. Żarówka o mocy 10W przy napięciu 12V pobiera 0,83A. Poniewaz jest podłaczona w szereg , max prąd przez nia płynacy nie będzie wiekszy od 0,83A bo po prostu zacznie sie jasno swieci z max moca.Jak wiekszośc zapewne wie prąd ładowania nie powinien przekroczyc 1/10 pojemności przy czasie ładowania 10h. Tak wiec 0,83A bedzie prądem ładowania dla aku o pojemności ok 9Ah. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.