Skocz do zawartości

Niech tu kazdy zajzy i sie przyzna ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Jak w podpisie. Najpierw był simek sr50 ze skrzynia 4. Super maszyna ;) To nią uczyłem się latać w ruchu miejskim ;D Potem honda nx125. Papiery były, tylko prawka nie było ;) Potem okazało się, że kupiłem ją po przytarciu, czego serwis/salon nie powiedział mi przed kupnem... Po hondzie była następna honda tym razem xl600 rm z dużym akcesoryjnym bakiem. Niestety za mało papierów do rej. i parę awarii zmusiło mnie do sprzedaży. Mimo to, fajny sprzęt również, parę ładnych tysięcy kilometrów nim zrobiłem. A następne moto to kolejna honda :D Tak dla urozmaicenia ;) Tym razem cbr 1000f sc25 i jak na razie to właśnie nią się poruszam ;)

 

Pzdr

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No to może i ja napiszę małe co nie co. Tak naprawdę przygodę z motocyklami zaczęłam późno, ponieważ krótko przed tym jak poszłam na kurs. Zachciało mi się i tyle:) Tata dał mi pojeździć WSK, żebym obeznała się z tym czymś :D No i wylądowałam na płocie:) Jak zdałam egzamin wsiadłam na coś takie jak Honda NC01. Za bardzo nie pamiętam tego moto, szybko zostało sprzedane. Następnym motocyklem było Virago 250:) Oj tak...małe to było, po jednym sezonie znudziło mi się, a jeszcze jeździłam nim przez następne dwa :P. Wspomnienia mam miłe z tą maszynką, mimo swojej małej pojemności nauczyła mnie bardzo wiele. Przede wszystkim respektu do motocykla. Po maleństwie przyszła pora na Hondę Shadow 750. Hmmmmm...no cóż, pojeździłam trochę i poszła w świat. Dzisiaj uważam, że motocykl nie był dla mnie...wiele czynników złożyło się na moją decyzję o sprzedaży go i pójścia w całkiem inną stronę, niż przez te wszystkie lata. W grudniu nabyłam CB 500. Myślę, że jest to słuszna decyzja...przede wszystkim oparta na moim już kilkuletnim doświadczeniu, świadomości na co mnie stać, czego oczekuję od motocykla, itp. Mam nadzieję, że niedługo wyjadę na ulicę i będę mogła tylko utwierdzić się w swojej decyzji:)

 

Pozdrawiam,

Beti

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Mój pierwszy poważny sprzęt to Kawa GPX 600R, którą mam na sprzedaż, nauczyłem się na prawdę jeździć na tym motocyklu mając go teraz trzeci sezon. No, ale już stoi w garażu i czeka na nowego właściciela - teraz kruzuje na Z 750 :icon_biggrin:

Mój profil bikepics

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pod koniec sezonu 2008 kupilem po zdaniu prawka swoj pierwszy motocykl, a była nim polecana przez wiele osob dwucylindrowa piecsetka a dokladnie Honda CBF 500, okazalo sie ze byl to bardzo dobry wybor, teraz po ponad 2 sezonach i przejechaniu okolo 20 tys km zastanawiam sie powoli nad zmiana sprzeta, mysle o jakims troche mocniejszym sprzecie ale podobnie jak CBF uniwersalnym pewnie bedzie to jakas 600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...