Skocz do zawartości

Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza


maruha
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzisiaj śmigałem 2 godzinki i powiem szczeże że jeszcze niemam zamiaru odpuścić!! :banghead: Troche już mało na drogach jednośladów ale mam nadzieje że sam niejestem. :biggrin: Pozdro dla wszystkich wytrwałych motonitów!!!!! :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ciepło 10 stopni+

Zrobiłem dzis ze 3 km i złapałem "gume" w tylnym kole :flesje:

Ale jutro to sobie wynagrodze... :crossy:

 

 

O kur ** a to pech :eek:

 

Ja tez na sam koniec sezonu mialem gwoździa w oponce ale juz wszystko połatane :biggrin: :crossy: :flesje: :eek: :crossy: :biggrin: :icon_razz:

 

 

Pozdro !!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 listopad prowadze moto na zimowanie do rodziców

wychodze z zakretu a tu samochód na moim pasie

Ratuję sie na granicy asfaltu i pobocza

EFEKT:

Podgięta felga na wyrwie asfaltu

Dobrze ze gleby nie zaliczyłem. Koło trzyma powietrze i dojechać sie dało. (ale i tak regeneracja mnie czeka)

 

Tak sie zakończyła moja ostatnia przejażdżka w tym sezonie.

 

 

Wiec ja juz wymiękłem. Koniec sezonu. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapierdalałem dziś do roboty rano i powrót po 18,razem koło 50 km w Bydgoszczy suchutko tylko odkręcać,

jutro też jadę ,,,,,,,,,a co tam ma się sprzęt niszczyć w garażu.

Od czwartku to już zima ma być..........fak fak fak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...