R.Y.B.A Opublikowano 1 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ja tam smigam praktycznie caly czas. Wczoraj smigale(sylwester), dzis bede smigal(nowy rok). Moze nie sa to jakies traaaasy, ale daje rade. Ogolnie nie jest zimno tylko w ch*j wiatr, a moj tengai buja sie na wietrze jak zaglowka :buttrock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekk Opublikowano 1 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2007 Sezon wciaż trwa!! Ja nawinolem dzis nieco ponad 130km Troszke mnie niebiosa postraszyly deszczem ale sie nie dalem Bylo rewelecyjnie PZDR!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusta Opublikowano 1 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2007 Dzisiaj juz 1-y styczen,pierwszy raz w zyciu jezdzilem w Nowy Rok,pogoda byla dobra przez ok 2 godziny,slonce,8C.Teraz wyszly chmury zaraz zacznie padac/ tu w Toronto/.Pozdrowienia dla wszystkich,szczesliwego 2007. Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 1 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2007 Przed Sylwestrem zrobiłem 100 km, pierwszy raz od wypadku w sierpniu, więc jechałem ostrożnie. Ręka 7 centymetrów krótsza, muszę zrobić kierę na zamówienie :wink: Słonko ładnie świeciło ale nawierzchnia miejscami mokra. Wsiadłem na dużego Intruza, Boże jak to się prowadzi....koszmar. Ale silnik ma niesamowity, nawet na 5 biegu ma odejście. 130 km/h na prostej i duuuży zapas. Kilka uślizgów na przyspieszaniu i hamowaniu, wracam do gry :icon_evil: do wiosny zdążę przerobić co trzeba :) PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.Y.B.A Opublikowano 1 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ręka 7 centymetrów krótsza Rozumiem ze to zart :biggrin: :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekk Opublikowano 2 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2007 Rozumiem ze to zart :biggrin: :biggrin: (...)pierwszy raz od wypadku w sierpniu(...) ...chyba jednak to nie zart jak twierdzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tita Opublikowano 2 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2007 Bylam w Banskiej Bystrycy na Slowacji posmigac na nartach. Srednia temperatura -5 stopni, troche sniegu lezy tez w miescie (stoki sa sztucznie nasniezane bo az tyle nie napadalo) ale jaka byla moja radosc jak na ulicach raz po raz mijalam motocyklistow. Slowacy daja rade, snieg, mroz a oni smigaja. I to na jakich wynalazkach! Wiekszosc lata na crossach ewidentnie "domowej produkcji"W okolicach stokow widzialam sporo quadow na parkingu (narty nimi przywozili). Na rynku znalazlam Harley pub, ale w srodku siedzieli juz tylko przypadkowi turysci :) widzialam tez pare salonow motocyklowych w drodze na stok, ale jakos nie bylo czasu odwiedzic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 A ja dziś znów 100 nawinę do wieczora. Cieplutko, suchutko (no trochę pokropiło). Cudoooownie :icon_mrgreen: pozd "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quasimodo Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 31/12/2006 Sylwestrowe wytrząsanie bebechów w terenie, 4 godziny zabawy, mokro, bardzo silny porywisty wiatr dawał się we znaki na otwartych przestrzeniach, ale jak na tę porę roku baaardzo ciepło, gdyby nie wiatr warunki określił bym jako idealne. Pozdro... Quasimodo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzia Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 ja ciągle jezdze. Ale ogar to co innego niż ścigacz czy jakiś drag albo czoper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J/P Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Wczoraj sie trochę przesuszyło, pośmigałem troche po miescie, dzisiaj jakoś gorzej, mokro, zimno i chamowato na drodze... ale też nawinąłem trochę. He, katamaran gnije w garażu. "Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwydr Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Dziś orałem poligon hehehe :buttrock: W uszach szum w oczach łzy na liczniku tylko 3 http://www.bikepics.com/members/siwydr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Dziś orałem poligon hehehe :biggrin: ... ale nie piszesz o sexie ?? ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 A ja dziś znów 100 nawinę do wieczora. Cieplutko, suchutko (no trochę pokropiło). Cudoooownie :crossy:Mi się dziś upiekło, bo gdy kropiło, siedziałem akurat w robocie, a jak wracałem, to już było sucho i znowu można było się głęboko składać. :buttrock: Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwydr Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 (edytowane) ... ale nie piszesz o sexie ?? ...Jakoś oranie DRą poligonu nie kojarzy mi sie z sexem (Głodnemu chleb na myśli) ;) Edytowane 4 Stycznia 2007 przez siwydr W uszach szum w oczach łzy na liczniku tylko 3 http://www.bikepics.com/members/siwydr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi