KatiaCBR Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Kupilam sobie CBR 600, pojezdzilam 5 dni i okazalo sie, ze mam slaby akumulator i problemy z ladowaniem (cokolwiek to nie oznacza) teraz stoi w garazu a ja poszukuje kogos kto mi ja naprawi, ale problem jest taki, ze nie mam jak jej komus przyprowadzic, wiec.... kto chce do mnie przyjechac i pomoc mi przy cebrze?:icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 a ile płacisz:P akumulator trza naładować lub wymienienić na nowy i z tego co piszesz to jeszcze regulator napięcia. Jak doładujesz aku to wtedy pojedziesz do serwisu (bez świateł) i Oni wymienią ci ten regulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 ...jasne i przy okazji wyreguluja zawory, gazniki , wymienia olej, nowy akumulator, regulator, naciagna lancuch, klocki hamulcowe...itp niepotrzebnie zerzna z ciebie kase a dalej niebedzie palic.... ...podladuj aku, i zobaczymy, :icon_biggrin: jak dalej niepali to siem bedziem martwic, :rolleyes: jak odpali to sie sprawdzi to ladowanie, najpierw laduj aku i bez servisu i paniki jak narazie... :bigrazz: pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KatiaCBR Opublikowano 29 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 ...jasne i przy okazji wyreguluja zawory, gazniki , wymienia olej, nowy akumulator, regulator, naciagna lancuch, klocki hamulcowe...itp niepotrzebnie zerzna z ciebie kase a dalej niebedzie palic.... ...podladuj aku, i zobaczymy, :icon_biggrin: jak dalej niepali to siem bedziem martwic, :rolleyes: jak odpali to sie sprawdzi to ladowanie, najpierw laduj aku i bez servisu i paniki jak narazie... :bigrazz: pozdr Juz raz to zrobilam, zgasla w piatek, kumpel jakos odpalil i docjechalam do domku, w sobote rano nie odpalila wiec podlaczylam akumulator do ladowania i w niedziele o poranku odpalila :smile: pojezdzilam godzinke. Pozniej jak wyjechalam wieczorem zgasla podczas jazdy. Wec to chyba nie tylko akumulator:( Buuu... szkoda, ze nie jestem mechanikiem:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Skoro po ladowaniu pali a pozniej gasnie to wina akumulatora. Nie rzyma pradu tak jak nalezy :/ POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 soku>nawet jak podepniesz najbardziej podly aku to moto niepowinno gasnac, wiec trzeba sie przyjzec ladowaniu.... naladuj aku, odpal silnik, sprawdz miernikiem(jak niemasz, to popros znajomka jakiegos) i zobacz jakie jest napiecie na akumulatorze, jezeli napiecie jest nizsze, badz takie samo jak przed odpaleniem to przyczyn moze byc wiele, trzeba zobaczyc bezpieczniki, czy kable siedza jak nalezy itp :icon_biggrin: jezeli napiecie wraz ze wzrostem obrotow wzrasta, choc troche(ale i tak niewystarczajaco) to przyczyna moga byc zuzyte szczotki w alternatorze, szczotki mozna dobrac i kupic w kazdym lepszym sklepie motoryzacyjnym, niemusza byc oryginalne hondy, u mnie w cbxie siedza szczotki od skody(bodajze 105 :rolleyes: z za 12 zl) i hula jak nalezy, wiec niewarto przeplacac teraz zobacz to ladowanie o ktorym pisalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 No wiec jeszcze raz.Naladuj akumulator, sprawdzajac przedtem czy we wszystkich celach masz odpowiedni poziom elektrolitu. Jesli nie - dolej wody destylowanej tyle, zeby uzyskac poziom. Najlepiej ladowac aku przez np noc malym pradem nie przekraczajacym 1 - 1.5 A.Po naladowaniu zapal motocykl, wlacz glowne swiatlo i stojac naprzeciwko np sciany, czy drzwi garazu sprawdz czy swiatlo rozjasnia sie razem ze wzrostem obrotow silnika. Ten wzrost musi byc spory tzn dodaj gazu na luzie tak do 5 tys obrotow. Jak nic sie nie rozjasnia, to znaczy ze nie masz ladowania i czeka cie wycieczka do serwisu ( z wylaczonymi swiatlami ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KatiaCBR Opublikowano 30 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Naladowalam akumulator (cala nocke) rano podreptalam z nim do garazu, zalozylam, podlaczylam i..... nie adpalila:( kreci ale nie zaskakuje. Kumpel przyjechal z miernikiem i prad jest :icon_biggrin:Do serwizu to ja ja moge tylko dopchac:(Moze chce mi ktos podac telefon do jakiegos poleconego mechanika (co nie wymienimy mi od rau calego silnika i nie wezmie tyle co ona kosztowala) ale takiego co moze podjechac do mnie, albo ja moge podjechac po Niego i przywiesc.DzieksKasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lonek22 Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Kupilam sobie CBR 600, pojezdzilam 5 dni i okazalo sie, ze mam slaby akumulator i problemy z ladowaniem (cokolwiek to nie oznacza) teraz stoi w garazu a ja poszukuje kogos kto mi ja naprawi, ale problem jest taki, ze nie mam jak jej komus przyprowadzic, wiec.... kto chce do mnie przyjechac i pomoc mi przy cebrze?:icon_biggrin: Kilka dni temu mialem podobny problem z Kawą ER 5. Po pierwsaze okazalo sie ze regulator padł - puszczal 17 v na aku. Wymieniony zostal regulator - ale uwaga - nie daj sie nabrac na regulatory od "maluchów" 126p - na krotka mete oszczedzisz. Po drugie pojezdzilem ze dwa dni - okazalo sie ze juz bylo po akumulatorze - te 17 v go zalatwilo. Od dzis mam nowy aku, chociaz tez mnie troche denerwuje bo jednak robi sie cieply po trasie - czy tak ma byc? - jakby ktos wiedzial. Jak bedzie dalej, jakby co dam znac. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Moze chce mi ktos podac telefon do jakiegos poleconego mechanika (co nie wymienimy mi od rau calego silnika i nie wezmie tyle co ona kosztowala) ale takiego co moze podjechac do mnie, albo ja moge podjechac po Niego i przywiesc.DzieksKasia Boje sie ze na weekend wszyscy pojechali do Borek, ale w poniedzialek mozesz zaprosic Pawla ( jednego z administratorow forum ) na domowy lunch do siebie. Wlasnie jest samotny, wiec moze domowy posilek z kobieta dobrze mu zrobi :icon_biggrin: Ma warsztat w Zielonce, adres i telefon jest w kazdej sygnaturce.Na forum wystepuje z avatarem tygrysa. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 (edytowane) Boje sie ze na weekend wszyscy pojechali do Borek, ale w poniedzialek mozesz zaprosic Pawla ( jednego z administratorow forum ) na domowy lunch do siebie. Wlasnie jest samotny, wiec moze domowy posilek z kobieta dobrze mu zrobi :rolleyes: Ma warsztat w Zielonce, adres i telefon jest w kazdej sygnaturce.Na forum wystepuje z avatarem tygrysa. a do tego uczciwy, przystojny, nie pije (dużo), nie pali, niezależny finansowo i też jeździ Hondą normalnie gdyby nie to, że mam dziewczynę to kto wie.. :icon_biggrin: Edytowane 30 Września 2006 przez TUREK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KatiaCBR Opublikowano 30 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Zachowujecie sie gorzej niz moja przyjaciolka! Ja chce naprawic moto a nie isc na randke:) choc w zasadzie.... faktycznie jest przytsojny?:icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Pan redaktor? Jak cholera :icon_biggrin:!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KatiaCBR Opublikowano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Pan redaktor? Jak cholera :bigrazz:!! Bla, bla a moje moto nadal nie pali :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 1 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Dzięki chłopaki, że tak dbacie o swojego kolegę, jestem pod wrażeniem, :) . A co do motocykla - już się skontaktowaliśmy w tej sprawie. Pozdrawiam, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.