fila Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 (edytowane) czescpierwszy raz bede przewozil motocykl, a mam zwykla przyczepke i jetem ciekawy jak go zamocowac?moze ma ktos link do jakiegos zdjecia, jak mocowac, jakie pasy, za co "lapac" albo prosze o rady ogolnie co i jak zebym nie musial co 1 min patrzec w lusterko maciek Edytowane 27 Września 2006 przez fila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 ja swojego postawilem na bocznej nozce i za przednie teleskopy, w okolicy glowki ramy ,pasami zlapalem w okolicy przednich naroznikow burty .a ztylu tez pasemzlapalem za burte i do uchwytu pasazera na sztywno ,a z tamtad dopiero do burty po przeciwnej stronie i naciagnalem azprzysiadl troche na amorach.dla spokojnosci wrzucilem jeszcze po snopku slomy z boku sprzeta ,jakby mu sie nie daj bog zachcialo przewracac.a jesli masz problem z pasami to wez 2 snopki poloz na przyczepiez boku i oprzyj sprzeta na nich kolami zapierajac o przeciwlegla burte..calosc przewiaz jakims pasem zeby ci za bardzo do gory nie podskakiwal.chyba ze wolno bedziesz jechal.sprzety sa na ogol ciezkie i same leza,ale dla spokojnosci lepiej je przewiazac.ja swojego i jeszcze kumpla spokojnie przywiozlem na nieresorowanej przyczepce 180 km. Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawela Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 (edytowane) fila kiedy ja woze (najczesciej 1000km z niemiec) na przyczepce nieresorowanej moto to najczesciej stawiam go na stopce, obok moto ukladam samochodowe opony tak zeby go amortyzowaly (glownie w razie wywrotki) i spinam go pasam najczesciej za rame i lagi tak zeby zawieszwnie nieco siadlo. raz w pospiechu poprowadzilem pas przez siedzenie i je odksztacilem... nigdy sie jeszcze moto nie wywrocilo (a juz kilka roznych sprzetow sprowadzalem) Edytowane 27 Września 2006 przez pawela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fila Opublikowano 27 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 dobra, dzieki chlopaki,opony mam, pasy mam, przyczepke biore od kumpla i zobaczymy co z tego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 (edytowane) W zwykłej towarowej przyczepie motocykl przewozisz na skos, tzn. przednie koło w narożnik przyczepy, tylne koło opierasz o burtę. Jeżeli moto opiera się nie oponą lecz innym elementem to [podkładasz coś, np. starą oponę.Potem dociągasz na maxa pasami przednią półkę do elementów przyczepy, np. do dyszla. Ważne żeby zawieszenie było sprężone. Na koniec mocujesz tył motocykla do burty lub do konstrukcji przyczepy. Xvlo, nie chodzi o transport na przyczepie specjalnej tylko (o ile dobrze skumałem) zwykłej towarowej. PS: zajebisty ten eliminator, nadal mi się taki marzy, najlepiej litrowy... Edytowane 27 Września 2006 przez Browarny Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 tylko nie na opuszczonej stopce!!!!! moto ma byz na piona i naciagniete pasami na sztywno. Najlepiej jak upuscisz troszke powietrza z kół.Musisz miec 6 pasów to minimum. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisYZF Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 (edytowane) http://img412.imageshack.us/my.php?image=kot39lm.jpg przez cala polske tak przewiozlem moto. 2 pasy, szmaty zeby nie podrapac, pod stopke kawal dechy zeby byl bardziej w pionie i jazda. co 200 km sparawdzalem czy jest dobrze spiety. :icon_mrgreen: Xylo, kupiles jak widze sprzeta w Gizycku? Edytowane 28 Września 2006 przez kisYZF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quality Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Witam. Nie wiem jak przetrasportowac motocykl. Konkretnie Ymaha fazer 600 z 2002 r. Mam do dyspozycji zwyczajna przyczepke oraz 4 pasy mocujace. 1. Motor na stojaco przeczepiony pasami mocujacymi. Tu jest problem - postawic na stopce centralnej ? Wtedy jedno kolo w gorze bedzie ? Nie polamie sie stopka na dziurach itp ? 2. Moto polozyc na dwoch oponach na boku na przyczepce ? :D Mam do przejechania z nim 400 km. ps. Nie wiem czy w dobry forum umiescilem temat, nie znalazlem konkretniejszego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 nie ma co kombinować. Miedzy innymi takiego fazera woziłem. Cztery pasy sa ok. Ktoś ci trzyma moto ty łapiesz z przodu za półkę z tyłu gdzieś za ramę i naciągasz na cztery strony. Wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quality Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Dzieki za odpowiedz. Czyli zupelnie bez stopki ? Nie wywroci sie na bok na zakretach ? Pozdrawiam Adrian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Fizyka mu na wywrotkę nie pozwoli :wink: Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 kosa, w przeciwieństwie do zawieszenia, nie jest przystosowana do przenoszenia dużych obciążeń dynamicznych. czyli może się uda, może się złamie, a może uszkodzisz ramę główne mocowanie to dwa pasy za półkę i naciągnąć do spodu. mocowanie tyłu pomocniczo. po paru km sprawdzić i dociągnąć jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żunio Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 jeżeli to jest motocykl dla Ciebie to zabezpieczysz go w transporcie lepiej niż nie jeden doradca na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quality Opublikowano 7 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Wiec jestem juz troche po transporcie i moge opisac swoje spostrzezenia :) Transportowany moto Fazer 600 z 02r. Trasa Gdansk - Bełchatów. Transportowany na zwyczajnej przyczepce, samorobce :). Moto bez zadnych stopek, postawiony na wprost, na srodku przyczepki ( z lekko skrecona kierownica bo sie burta nie chciala zamknac :) ), dwa glowne pasy jeden za polke, drugi z tylu za rame ( pod siedzeniem). Pasy mialy po 7 m, wiec reszta pasa owinalem i sciagnalem moto do okola :D Dodatkowo mialem line 10m, ktora tez przywiazalem caly motocykl. Dodatko klocki pod kola ( zaden nie wylecial, wiec cos tez dawaly :) ). Wydawalo sie pieknie... Fazer byl tak przymocowany ze mogl sie wywrocic tylko z cala przyczepka :D Ale... Niestety we Włocławku napotkalem na straszne dziury, pozniej zaczal padac snieg. Pasy namoknely, poluznily sie i moto zaczelo przechylac sie na bok. na poczatku stawalem co 10 km i poprawialem. Na szczescie mialem zakupione jeszcze dwa male pasy (po 10 zł :D ), ktorymi zapialem moto w przeciwnym kierunku ( wychylal sie tylko na jedna strone). I tak dojechalem do celu :) Z racji tego ze przy przyczepce nie mialem uchwytow do mocowania pasow, pas zostal okrecony o cala przyczepke. Niestety to byl zly pomysl, po przyjezdzie okazalo sie ze pasy poprzecieraly sie od katownika w przyczepce, o maly wlos i by byla niespodzianka :) Także lepiej przymocowac solidnie motocykl i sprawdzac co jakis czas. Pozdrawiam Adrian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 to widzę że tylko ja jestem taki hardcor i sprzęta wiąże jednym długim pasem do 3,5 tony stawiam na centralce, pas przeplatam nad siodłem i pod przyczepką, spinam to co zostaje wiążę ręcznie przednie koło do dyszla, koło zaparte o burtę nie widzę opcji żeby moto spadło albo się przewróciło, chyba że pas się przerwie, ale to i równie dobrze może się coś innego stać jak kolega wyżej pisał, żeby nie poprzecierać pasów/kanapy trzeba coś pod nie popodkładać, u mnie zwykle są to jakieś szmaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.