Klaus Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Witam serdecznie - jak w temacie.Czy jest możliwe nawiercenie otworów a tarczy hamulcowej - mampełną a chciałbym że by była dziurkowana.Czy może lepiej poprostu kupić nową. do tego wszystkiego chciałbym mieć inne zaciski - ale to osobna historia. pozdrawiamklasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=Mefisto=- Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 (edytowane) Witam, :D osobiście pierwszy raz się stykam z taką propozycją. Kurcze logicznie rzecz biorąc to wywiercenie otworów w tarczy hamulcowe pełnej mogłoby spowodować osłabienie siły hamowania, bo powierzchnia hamująca będzie mniejsza (obszar styku) Po drugie nie byłbym pewiem czy taka tarcza po takim zabiegu dalej utrzymywała by swe właściwości, i czy nie doszło bo np podczas hamowania do wygięcia tarczy, zdeformowania itp Jak by się zaciski zachowywały to tez inna kwestia. Ja osobiście bym wolał kupić nową tarczę, tym bardziej że chcesz zmnieniać zaciski !! Nawiercone otwory (takie nie na wylot) odprowadzają gazy powierzchniowe przy hamowaniu z dużej prędkości jednocześnie nie osłabiając struktury tarczy jak przy wierceniu na wylot, co zmniejsza szansę uszkodzenia tarczy po długim użytkowaniu. Edytowane 15 Września 2006 przez -=Mefisto=- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Dwa pytania:1. Po co?2. Jak? Jeżeli konstruktor nie przewidział, to ich tam pewnie nie powinno byc.Natomiast na ile ja wiem, to będziesz miał DUUUUŻY problem taką tarczę ugryźć. Twarda stal, ot co.O ile wiem to tarcze najpierw są robione (dziury czy nie dziury) a dopiero potem utwardzane. Powodzenia w każdym wypadku. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deebo Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 zdziwiłbyś się jak łatwo jest przewiercić tarczę, dawno dawno temu jak miałem MZ to miałem taką przewiercana tarcze nie zauważyłem żadnych skutków negatywnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 kumpel ma też ponawiercane przednie tarcze w GS 550 (robione za jego poprzednika) i jakoś taje rade , ponoć z takim czymś to juz radzą sie wybrać do jakiegoś warsztatu mechanicznego . Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 jakoś taje rade , ponoć z takim czymś to juz radzą sie wybrać do jakiegoś warsztatu mechanicznego .a najlepiej takiego gdzie maja podzielnice i wiertarke kolumnowa. mozna, ale to jest ryzyko. ja mialem wiercone w mz - bylo ok. gdzie jest natomiast granica, gdy peknie przy hamowaniu - lepiej, zebys sie nigdy nie dowiedzial... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 15 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Z przewierceniem nie ma problemu - dobre wiertło + chłodzenie Ale jest 2gi problem- zapewne nie robisz to w ciężkim szybkim motocyklu gdzie dosyć duża ilośc ciepła wydziela sie podczas hamowania. Jak wiercą fabrycznie otwory to sztab myśli gdzie wywiercić aby nie powstawały naprężenia które moga prowadzić do skrzywienia tarczy - jak kto zresztą wyżej wspomniał. ps. W mzecie powierciłem, ale to lekki i wolny motorek - no i tarcza tania w razie wpadki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stasiu Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 Niebardzo rozumiem co chcesz zyskać wiercąc dziury w tarczy?Pytam bez złośliwości - z czystej ciekawości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rajdowiec Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 Witam serdecznie - jak w temacie.Czy jest możliwe nawiercenie otworów a tarczy hamulcowej - mampełną a chciałbym że by była dziurkowana.Czy może lepiej poprostu kupić nową. do tego wszystkiego chciałbym mieć inne zaciski - ale to osobna historia. pozdrawiamklasuA to chciałbyś aby by były otwory czyli do odprowadzenia pyłu z klocków czy dla atrakcyjnego wygłądu mozna tak zrobic tylko trzeba zachować pewne odległości aby sie zbytnio nie osłabiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bratek Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 jest firma w Częstochowie, pod tytułem Mikoda, do której można wysłać tarcze hamulcową i odpowiednio nawiercą bądż natną. Swego czasu pracowałem w mechanice samochodowej i po nacięciu lub nawierceniu tarcze zawsze zachowanie było poprawne, zanikał niemalże tzw. fadding. Nie wiem jak to się ma w motocyklach, ale w samochodach to się sprawdzało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Mało coniektórzy wiedzą. Da się to zrobić bez problemu pod warunkiem że tarcza ma jeszcze jakąłś przyzwoitą grubość. A druga sprawa to to że otwory muszą byś względem siebie symetrycznie położone i najlepiej nie centralnie prosto od osi tylko dalsze zewnętrzne otwory jakby musiały być poprzesuwane w tył względem kierunku jazdy. Możesz przymocować swoją tarczę ściskiem do jakiejś nowej nawierconej i natrasowaćsobie punkty. A odnośnie techniki to też musi być to wykonane na wiertarce stołowej żeby nie przypominała Twoja tarcza Szwajcarskiego sera. Są techniki w których można nawiercać co bądź też ponacinać zawinięte słoneczko. A jaki to ma cel? A taki że jeśli ktoś nie wie jaka jest różnica i po co tarcze są nawiercane to proponuje od razu przesiąść się na hulajnogę. Z jednym co trzeba sieliczyćto to że klocki będą się prędzej zurzywały ale za to skuteczność nieoceniona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.