Skocz do zawartości

Doradzcie w wyborze.


Rekomendowane odpowiedzi

heh szyszkostrzale coz poczac, nie masz motocykla, przeczytales pare katalogow i wyrobiles sobie opinie, jak kazdy nie znajacy sie czlowiek ze to co ma szeroka kierownice to harley itd, coz nie jestes dla mnie partnerem do dyskusji szmatlawcze, poniewaz ja nie dyskutuje na forum fizykow bo sie na tym nie znam, tak samo ty nie powinienes, mozesz oczywiscie zabierac glos i pytac ale nie udzielac opini, w zyciu nie jechales na harleyu ani na niczym a strugasz speca...

co do fredzli to tak, sa fredzle, biale bawelniane skarpety, czarne mokasyny, sliwkowy garnitur, wasy i ktortkie wlosy na przedzie a z tylu dlugie,

moglbys zostac kiedys normalnie psychologiem tylko musialbys sobie zrobic jakis kurs uzupelniajacy po zawodowce i zdac mature a potem sprobowac a moze sie uda

 

przeciez to ten pajac zaczal od wyzwisk ja chcialem go kulturalnie utemperowac, zeby mial swiadomosc ze sie wogole nie zna, coz chlopak uniosl sie duma jak na rasowego wioskowego cwaniaka przystalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Widzę,że rozgorzała walka. Pięknie :P

Nawiązując jednak do tematu wtrącę tylko,żę też miałem podobne dylematy.

Przeglądałem katalogi (jestem fanem klasyków) , ujeżdżałem starca (IZ-49) i planowałem zakup maszynki.

Na pierwszy rzut poszły właśnie te maszynki : HD(sporster),Triumph Thrux.(B.). oraz W650.

Liczenie kaski (a co stać mnie) porównywanie...nawet wykombinowałem ,że taniej będzie z salonu niemieckiego brać T.-jeszcze nie było przedstawiciela angoli w Polsce....i co się stało ?

... stało się prozaicznie ...przypadkiem odwiedziłem kumpla....stało tam moto..... piękne.....nie za stare...i okazało się,że mimo planów,analiz itp....jeżdżę całkiem inna maszyną.

Najważniejsze jest jednak to ,żejestem szczęśliwy jak siadam na mój pojazd.

 

I chyba o to w tym wszytkim chodzi ;)

 

Tak więc 'dziewul' pojeździj jednym albo drugim...wybierz się na jazdy testowe lub też na bazar by pobujać się na maszynkach ...bo może się bowiem okazać,że czujesz się najlepiej na całkim innej maszynie :biggrin:

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banda gawedziarzy kurffa mac. Jedziesz na Modlinska i bierzesz Bonnevilla na jazde probna, jedziesz do Liberatora i bierzesz HD na jazde probna, potem kawalek dalej na Al. Prymasa 1000 lecia masz salon Kawy.

 

Przejedz sie tymi motocyklami i sam podejmij decyzje a nie polegaj na tym co przeczytales w jakims katalogu.

 

Co do porownan Kawy i Triumpha - mialem 2 Triumphy: Speedmastera na ktorym nakrecilem 25kkm w 2 sezony i Rocket III - ani jeden ani drugi sie nie psul.

 

A jak ci gangu brakuje to uwierz mi sa firmy ktore sprzedaja wydechy do Triumpha - zerknij na www.thunderbike.nz tam masz pare filmikow.

 

Z drugiej strony rozumiem twoj dylemat - legenda (HD) czy cos oryginalnego? Ja powiedzialem sobie ze bede mial Triumpha i HD w garazu. Kiedy? Jak mnie bedzie na to stac.

 

A co do Sportstera - coz smigalem paroma sztukami i stanowczo musze stwierdzic ze Sportster to zdecydowanie ostatnie moto ze stajni HD ktore chcialbym miec (no moze poza VRodem i Electra Glide - )

 

 

Polegaj stary na wlasnej ocenie - jak kupujesz buty to tez sie kumpli radzisz?

Cender

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem zaskoczony pozytywnie w tego lata wygladem, jakoscia przyspieszen i dzwiekiem oryginalnego wydechu Sporstera 1.2 pozyczonego przez kolege na kilka dni. Wibracje dalej sa, ale normalnej wielkosci bak i duza poprawa w dzialaniu hamulcow i przelacznikow robi z niego przyjemniejszy w uzyciu motocykl.

Co do Triumpha to wole egzemplarze z okresu przed rokiem 70 tym.:biggrin:, ale nie sadze ze wiekszosc podzieli moja opinie.

Kawa to japonia - niezawodna jak amerykanska lodowka z lat 60 tych i podobnie emocjonujaca.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to , ze sie uparlem.

Poprostu podobaja mi sie klasyki.

A rozumujac jak kolega Bjoernrider albo kolega Stan to nowy Triumph tez nie ma nic wspolnego ze starym Triumphem Bonnevile.

Jest szybkoobrotowy, ma krotki skok tloka i 2 walki wyrown., a Triumph America ma nawet poprzestawiane czopy w wale i udaje V2. To jest dopiero udawanie.

A Sportster jest najlepiej sprzedajacym sie Harleyem od lat 50-tych i trudno tu mowic , ktory HD jest bardziej harlejowaty od ktorego.

Dla mnie japonskie "harleje" to nieporozumienie jesli myslimy w ten sposob. Jak japonia to tylko 4 gary i 150 KM.

Japonskie Cruisery i choppery dla mnie osobiscie sa bezplciowe. Dla mnie kupno cruisera albo choppera usprawiedliwia tylko istnienie HD na rynku motocyklowym.

Ten typ motocykli w ofercie japoncow jest dla mnie nieporozumieniem jesli juz o tym rozmawiamy. Ciezkie to to, zle skreca i siedzi sie jak na tapczanie a poza tym jest sztuczne jak silikonowe cycki.

Jak motor to lekki, waski i szybki. Po to powstaly motory, nie?

Jesli bralbym cruisera lub choppera to tylko HD ze wszystkimi jego wadami.

Takie jest moje zdanie.

 

Tak pisze bo zostalem sprowokowany. Wg mnie nie ma co gadac o gustach. Oczekiwalem rzeczowych odpowiedzi od wlascicieli tych moto a nie Sportster to nie Harley itp.

Zastanowie sie i podejme decyzje.

Dzieki za zainteresowanie i odpowiedzi.

 

 

Nie ejżdziłeś na HD, ja jeździłem i udzieliłem Ci odpowiedzi. Gdybym wiedziął, że zachowasz się jak panienka bo mam wrażenie, że wszedłeś na to forum żeby Cię pogłaskać po główce i powiedzieć bierz HD, to bym bie tracilł czasu. Nie padła odpowiedź którą chcesz usłyszeć i się biedaku stresujesz.

A gadki o czopach i wałkach to sobie daruj, bo nie jesteś wstanie w praktyce odczuć różnicy.

 

"Bo ten Triumph to prawdziwy Triumph, a Sportster to nie jest dla mnie pradziwy Harley. To jak mercedes A klasy, gwiazdę ma, ale to właściwie nie to"

 

To byla odp. dp tego tekstu.

Czytaj uwaznie.

Napisalem, ze nie wyobrazam sobie innego cruisera albo choppera niz harley ale wcale nie zamierzam takowego kupic bo nie lubie cruiserow i chopperow bo sa dla mnie sztuczne tak jak dla Ciebie HD jako motocykl. O gustach sie nie dyskutuje.

A jako, ze nie lubie tego typu motocykli trudno mi zrozumiec ludzi , ktorzy kupuja za podobne albo wieksze pieniadze podrobki prawdziwego widlaka.

 

I nie badz taki zgorzknialy jak Cie nie stac na HD. Tak wlasnie to wyglada.

A Twoje porownanie z samochodami ma sie nijak do motocykli chociaz gdyby toyota kosztowala tyle co ford , wzialbym forda.

 

Jak pamiętam stwierdziłeś, że Spotster to naked nawiązujący do angielskiej szkoły. A teksy "jak Cię nie stać..." jest na poziomie mniej więcej gimnazjalnym i sugeruje mniej więcej po co chcesz motocykl i dlaczego akurat HD.

 

Nie wiem po co sie tak irytujesz?

Dla jednego HD jest jedynym slusznym motocyklem dla innego nie.

Dla mnie nie jest ale mimo wszystko nie wyobrazam sobie innego cruisera czy choppera i tyle.

 

To , ze pierwsze widlaki robil indian nie znaczy, ze mimo, ze juz indiana nie ma wszyscy maja na nich jezdzic.

 

Zrezygnowal z HD bo ma pas zebaty i kto tu jest smieszny?

 

A jak masz inne zdanie na temat motocykli bo jezdzisz japonska podrobka HD nie musisz nikogo obrazac.

Pewnie i tak masz frendzle i inne gadzety przy swoim chromowanym V2 z Tokjo i sluchasz country.

Ech ludzie...motocyklowa brać...haha

 

Dogadujesz jak dzieciak tupiący nóżką, któremu ewidentnie zabrakło argumentów..

Nie wiem na jakiej podstawie krytykujesz argument przeciw pasowi, w końcu kupujesz gang silnika.

 

Haha.

Ale z was dupki. Czy wy wogole czytacie to co napisalem?

Gdzie ja napisalem ze HD jest super?

Po raz trzeci napisze, ze HD jest super jako cruiser i choper i nic wiecej.

A z ciebie stan to juz nie bede pisal co jest.

Jak chcesz to sie zmierze z toba cieciu na temat motocykli i techniki.

Mysle, ze nie dorastasz mi do piet. Ale kto wie...?

I kto tu kogo obrzuca wyzwiskami? Ty caly czas sypiesz blotem. Spojrz tylko na swoje wypowiedzi. Gdzie cie obrazielem? Jestes zakompleksinym starym pseudo motocyklista, ktory chce cos udowodnic. Ale co to sam pewnie nie wiesz. Samo to ze jezdzisz japonskim cruiserem mowi samo za siebie.

Ty masz jakies kompleksy stary.

Juz sama nazwa "stan" mowi sama za siebie.

Dalem ci fory wyluzowujac troche bo z takimi cieniasami i pozerami juz nieraz sie zmagalem ale skoro chcesz ze mna walczyc ok.

Wiec zaczynaj dziadku bo pewnie tak cie widza. Stary dupek na kupie chromu majacy sie za harlejowca.

Zal mi ciebie. Tak to jest ze staruchami.

 

Nie wiem czy jest lepszy przykład na pozera niż, bogaty picuś, który kupuje HD, bo ostatnio często służy on jako atrubut zamożności.

Chcesz HD, kupuj HD, tylko po co zabierasz czas ludziom, którzy udzielają Ci informacji. I czytaj to, co sam napisałeś.

Sugeruję tez , żebyś dopasował wiek w opisie do poziomu swoich wypowiedzi, sugeruję 13-16 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mysle ze to jest tak Bjoern ze on poprostu sie nie zna, ale chcialby zeby ktos sie z jego zdaniem liczyl, kiedy jego opinia zostala podwazona nie posiadajac argumentow musial zaatakowac w jedyny znany mu sposob,

w cenie sportstera mozna naprawde o wiele lepszy motor znalezc pod wzgledem technologicznym i wizualnym, a to ze jest znaczek HD... w trasie tego nie widac i mysle ze objechalo by sie ciebie z kazdej strony na tej jak to twierdzisz podrobce z japonii

widzisz jak ktos ciezko zarobi pieniadze i chce je wydac oczekujac czegos co bedzie na dany moment najbardziej zaawansowane pod wzgledem napedu - kardan itd to nie znaczy ze go nie stac na HD, poprostu mnie to nie urzeklo i legenda na mnie nie zadzialala :biggrin: na drodze jedzie silnik a nie napis na baku

Edytowane przez Stan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jabym z tych 3 brał Sportstera albo Triumph-a. W tej własnie kolejności. Za 35 tys. złotych można kupić w miarę ładnego i nowego Sportstera 1200, który całkiem nieźle jeździ (na moto bazarzebył Sport 1200 z 2003 roku za 24 tys złotych). Prawdopodobnie lepiej niż większość japończyków tej klasy. A bajki o awaryjności (HD, Triumph czy inne nietypowe marki) na ogół wygłaszają osobniki, które Harleya czy Triumpha widziały tylko na ekranie monitora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toteż ja miałem taki własnie dylemat. Najpierw wylądowałem u dealera HD bo się nakręciłem. A wrażenia jak wyżej. Nie mam interesu w tym, żeby kogoś odwodzić, pytał to ma, ale jak sie chce szpanowac to nie wiele można poradzić. O awaryjności nic nie mówiłem bo nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mala korekta - autor pytal sie o HD Sportster 883 - a to jest wol nad woly. Oczywiscie mozna powiedziec ze zaden problem przerobic toto na 1200cm3. Ale to juz nie to samo

 

 

Jasne ze nie to samo.

Przerobka zrobiona na tlokach WISECO jest duzo lepsza niz fabryczny Sporster 1200.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie to mialem na mysli Adam - 883 to jest motorynka w porownaniu z Bonnevillem lub Kawa. Ale Dziewul wlasnie to chcial kupic a nie 1200.

 

Ja wybralbym Triumpha i na razie nic w nim nie robil poza wymiana wydechow. Silnik Triumpha ladnie sie zbiera, pracuje rowno no i ma typowy brytyjski gang.

 

Kupowanie moto dla gangu to juz mocna przesada - ale jak wielu przede mna napisalo - Dziewul skoro chcesz kupic HD a tak mozna wywnioskowac z Twoich wypowiedzi to po co szukac usprawiedliwienia na Forum. Stac cie to kup. Nie ma w tym nic zlego. IMHO sportster to nie jest maszyna na ktora warto zwracac uwage - wolne, brzydkie, nie ma toto hamulcow, maly zbiornik, twarde siedzenie, a jakosc wykonczenia jak w traktorze. Jedyne fajne co jest w tym moto to skrzynia i naped pasem. Ale ten gang - aha musisz kupic sobie wydechy Screamin' Eagle coby ladnie brzmialo bo na fabrycznych pracuje jak kosiarka. A to juz kilka tysiecy extra.

 

Co do Kawasaki - jako zagorzaly milosnik Triumpha moge tylko stwierdzic - fajna kopia i nic wiecej. Troche jak Drifter - wyglada jak Chief ale nigdy nim nie bedzie. Triumph to Triumph :notworthy:

 

Pozdrooffka,

Cender

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie to mialem na mysli Adam - 883 to jest motorynka w porownaniu z Bonnevillem lub Kawa. Ale Dziewul wlasnie to chcial kupic a nie 1200.

 

Ja wybralbym Triumpha i na razie nic w nim nie robil poza wymiana wydechow. Silnik Triumpha ladnie sie zbiera, pracuje rowno no i ma typowy brytyjski gang.

 

Kupowanie moto dla gangu to juz mocna przesada - ale jak wielu przede mna napisalo - Dziewul skoro chcesz kupic HD a tak mozna wywnioskowac z Twoich wypowiedzi to po co szukac usprawiedliwienia na Forum. Stac cie to kup. Nie ma w tym nic zlego. IMHO sportster to nie jest maszyna na ktora warto zwracac uwage - wolne, brzydkie, nie ma toto hamulcow, maly zbiornik, twarde siedzenie, a jakosc wykonczenia jak w traktorze. Jedyne fajne co jest w tym moto to skrzynia i naped pasem. Ale ten gang - aha musisz kupic sobie wydechy Screamin' Eagle coby ladnie brzmialo bo na fabrycznych pracuje jak kosiarka. A to juz kilka tysiecy extra.

 

Co do Kawasaki - jako zagorzaly milosnik Triumpha moge tylko stwierdzic - fajna kopia i nic wiecej. Troche jak Drifter - wyglada jak Chief ale nigdy nim nie bedzie. Triumph to Triumph :notworthy:

 

Pozdrooffka,

Cender

 

 

Mądrze prawi, dac mu wódki :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Panowie, radzicie chłopakowi który kupuje pierwszy moto odbyć jazdy próbne? Obawiam się, że jesli nawet to zrobi to i tak niczego sie nie dowie. Bo niby jak, skoro nie ma odniesienia do żadnego innego współczesnego motocykla. Nie tak dawno byłem w podobnej sytuacji i w tej chwili wiem, ze tylko i wyłacznie na podstawie długotrwałych osobistych doświadczeń z róznymi moto mozna coś sensownego sobie dopasować. Pierwszy moto po dłuższej przerwie bez wątpienia nie będzie docelowym, bo w takiej sytuacji zawsze wybieramy jakiś kompromis. Naturalnie potem żałujemy, aczkolwiek niesłusznie.

Według mnie powinieneś wybrać najtańszy, najlżejszy i przypadniem najlepiej wykonany motocykl z tej trójki. Polataj nim sezon lub dwa, w tym czasie nabierzesz doświadczenia i wyrobisz sobie własny pogląd na kwestię motocyklizmu. W650 zawsze sprzedasz, wiele osób kupuje go do niedzielnego lansu. To tylko mój skromny punkt widzenia, proszę się zbytnio nie podniecać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o, znów panowie archeolodzy :icon_rolleyes:

obu panom od ostatnich postów zwracam uwagę na drobiazg, że temat jest sprzed ponad roku...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...