2,8 promila !!!! tyle miał mój oprawca !!! mało brakowało !!!

[kuba_gsxr]

MIAŁEM TYLE SZCZĘŚCIA, ŻE CHYBA WYKORZYSTAŁEM JE NA WSZYSTKIE LATA !!!!!!

 

więc tak:

jechałem sobie spokojnie moim Sradzikiem jakieś 90 dych lewym pasem przy barierkach trasą łazienkowską.

Nagle jakiś gość starym oplem Omegą minął mnie z prawej strony i w tym samym czasie zjechał w lewo prosto na mnie.

No to ja na maksa hamowanie ile fabryka dała ale ten tuż przede mną dojebał z całej siły w barierkę i roz**bał samochód w drobny mak !!!

Niestety już nic nie mogłem zrobić i walę prosto na niego, ale ten na szczęście uderzając w barierkę odbił się i z powrotem przede mną wyjebał na środkowy pas, a ja motorem w całe to szkło, lusterka itd. wwaliłem się na jego leżący zderzak. Nie wiem jak to się stało, że nie poleciałem na bok nigdzie - praktycznie szlif murowany. Jakoś się zatrzymałem, wyjąłem te śmiecie z pod motoru i lota za gościem bo ten zaczął uciekać rozwalonym dymiącym się samochodem.

Zajechałem mu drogę i podchodzę czy nic im się nie stało ale wali od nich browarem jak nie wiem co. Pasażer zobaczył mnie i w nogi ale dogonił go człowiek który zatrzymał się samochodem (jak później się okazało też jeździ motorem). Kierujący Omegą pyta się mnie ile chce kasy, ja mu na to że mam go głęboko w dupie i niech spier....la, to on do mnie to samo i mówi że nie on kierował - zaczął się przesiadać. Wtedy puściły mi nerwy i zacząłem się z nim szarpać, poszły moje rękawice w ruch, znowu jego morda dostała. W tym czasie podjechała karetka i mnie zabrali, dali jakieś dwie tabletki i później policja itd. Okazało się że gość ma 2,8 promila !!!!!!!!!

Dzisiaj jeszcze idę na komendę złożyć resztę zeznań itd, ale powiedziałem że gościowi nie podaruję. Ten chłopak co za mną jechał samochodem powiedział że jak wrąbałem się w ten cały dym to tylko czekał kiedy z tamtą gdzieś na dupie już wyjadę.....bo nie możliwe żebym z tego wyszedł,

No i tak zakończyłem wczorajszą jazdę. :)

 

Pozostawiam bez komentarza debila który kierował samochodem. Mam nadzieję, że dostanie za swoje w sądzie. Chociaż znając nasz wymiar sprawiedliwości dostanie zawiasy i zabiorą mu prawko. A on i tak wsiądzie za kierownicę po najbliższej imprezie........

 

NIE NAWIDZĘ TAKICH DEBILI !!!!!!!!!!!

 

Pozdro

Qba

 

PS.

Przepraszam za moje słowa ale inaczej się nie dało.....

[koniaczek]

Wow masz faktycznie mega szczescie! Super ze jestes caly i zlapaleś goscia, niech beknie za to co zrobil.

Po naszych drogach jezdza mordercy :)

Edytowane 11 Września 2006 przez koniaczek

[Olsen]

Pozostawiam bez komentarza debila który kierował samochodem. Mam nadzieję, że dostanie za swoje w sądzie. Chociaż znając nasz wymiar sprawiedliwości dostanie zawiasy i zabiorą mu prawko. A on i tak wsiądzie za kierownicę po najbliższej imprezie........

Albo pójdzie po rozum do głowy i zacznie jeździć taksówką (albo za drugim razem na zawiasach się nie skończy). :)

Edytowane 11 Września 2006 przez Olsen

[leonstar]

JA pierrrrrrrrrrrrrr, chłopie daj na tacę!

 

Qur nie dziwie sie że wyjechałes do niego

[wodar]

no to miales stary farta ale nogi pewnie Ci sie troche ugiely.

[Fidel5]

Gdybys jechał szybciej to bys się nie znalazł w tym miejscu o tej porze :) :clap: Pozdro :clap:

[jurjuszi]

Albo pójdzie po rozum do głowy i zacznie jeździć taksówką

Olsen, Ty naprawdę wierzysz w to, co napisałeś? Idealista z Ciebie...

 

pozdr

[rYs]

ufff ciarki mi po plecach przeszly jak to przeczytalem. Miales zajebiscie duzo szczescia! Fajnie, ze Ci sie udalo. A ten pijak to tak, jak nie byl jeszcze kskazany przez sad: jakis 1 rok w zawieszeniu na 2, zabiora mu prawko i ze 3-5 tys zl grzywny. Tyle dla sadu warte moglo byc Twoje zycie...pijacy za kolkiem powinni byc surowiej karani ! Banda baranow, ktorym nie wiem szkoda na taksowke wydac 30 zl ? Nie rozumiem takich ludzi...

...i jeszcze lajza jedna kogos wiozla...takie sa efekty gdy dzieci zaczna sie bawic w wodke...

pzdrr

[bartic]

i jeszcze jaki wyszczekany! może ty na jakiegoś posła trafiłeś? ja też się dziwię, że taki opanowany byłeś. przecież on taką obitą mordę miał od tego wypadku :)

[Chri$]

BARDZO dobrze zrobiles i GRATULUJE SZCZEŚCIA !!! :clap:

nie wiem,czy bym sie tak opanowal jak Ty... :clap:

 

ps. baardzo "polityczny" avatar masz :)

[Barył]

Jakoś się zatrzymałem, wyjąłem te śmiecie z pod motoru i lota za gościem bo ten zaczął uciekać rozwalonym dymiącym się samochodem.

Zajechałem mu drogę ..................

Też mnie czasami ponosi ale wiesz ten najebany buc mógł Cię zabić nawet gliniarze nie zajeżdżają drogi motocyklami

[jurjuszi]

Boże, co to za historia! Podziwiam stalowe nerwy i obyś zawsze miał takie szczęście.

 

pozdr

[veronx]

dzieki Bogu jesteś cały .... , a tego pijaka to bym zaj**ał doslownie ... wczoraj jeden koles tez mi zajechal droge (nie wiem czy pijany czy nie) , awaryjne hamowanie ale spierdolil kiep a na tablice nie patrzylem bo zwrocilem uwage na to by go ominąć :/ , ehh z idiotami...

 

pozdrawiam

[mistrz]

Dzizus...miałeś fuksa jak nic :clap:

Życzę Ci aby nigdy już więcej nie zdażyło się nic takiego.

Jestem w stresie bo właśnie dziś odbieram prawko i pierwszy raz spokojnie wyjadę na miasto. Chyba będę jeździł długo jak ciota, bo puszką się nie boję ale jak czytam takie rzeczy, to na dwóch kółkach czuję się niepewnie. Pozostaje mi jeździć i jeździć, żeby wyczuć miasto.

Narazie to będę jeździł bardzo defensywnie..... :)

[kuba_gsxr]

Kurde w ogóle nie wiem co odpisać. Jeżdżę już na ścigaczach od 7 lat i nigdy nie miałem takiej akcji !!! Ale w końcu i mnie dopadło.... uffffff

 

Niestety gość w ogóle miał pecha bo moje rękawice miały dosyć duże kevlarowe ochraniacze na przodzie.....

 

 

Ale nie chcę więcej takich akcji !!!

 

 

Pozdro dla wszystkich

Qbas

 

:)