bar27 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 WItam wszystkich!Od jakigoś czasu obserwując aukcje motocyklowe zauważyłem jedną przypadłość, a mianowicie taką iż motorki które mają po 10-15 a nawet więcej lat mają przebiegi rzędu 20000-50000km trochę to dziwne ponieważ statystycznie sprzęcik przez cały swój żywot robi w sezonie 500-1000km rocznie to chyba trochę mało.Ponieważ sam mam motor i (4000-5000km) przejeżdzam w sezonie ,a wydaje mi się że to i tak mało!Mój sprzęcik ma 71000km i jest w dobrej kondycji,chciałbym abyście się podzielili swoimi uwagami na temat przebiegu swoich maszyn i czy 100000km na motor to dużo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumis Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Witam!!!Nie można wierzyć w garbate krasnoludki. Cudów nie ma.Przypadłość o której piszesz dotyczy przede wszystkim handlarzy, nieuczciwych handlarzy.Wystarczy tylko sprawdzić ich przeszłość w aukcjach.Takie moto ma albo kręcony licznik, albo już dawno przewaliło 100tys.Jeżeli chodzi o sprawność silnika po 100tys to generalnie mogę powiedzieć, że przy właściwierealizowanej eksploatacji i wykonywanych obsługach takie przebiegi dla współczesnych silnikówto pestka i stąd takie pseudoprzebiegi przy sprzedawanych sprzętach sprowadzanych z zachodu.Takie mamy czasy, naprawdę trzeba uważać by nie wejść na minę.Pozdro :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Z przebiegami jest różnie. Jednemu moto służy do codziennego użytku, dla innych hobbystycznie (wypady tylko w wekendy, z braku czasu) Dlatego nie nalezy generalizować, choć faktycznie 500-1000km rocznie jest przebiegiem nie do przyjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
O-L-O Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Ja mam doświadczenie ze skuterami i wiem, że codzienna eksploatacja zwykłej "50" wystarcza na przejechanie 23 tys km a mam znajomego, co przejechał i 50 tys km. Co prawda silniki te już nie są jak nówki, ale robią te przebiegi bez awaryjnie. Zaznaczyć też trzeba,że to 2 suwy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
body Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Kreca liczniki i tyle. Sam znam jednego co to robi za 50 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slo_mo Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Lwia część liczników jest kręcona - ja również nie uwierzę że każdy sprzęt sprzedawany na giełdzie tylko stał w garażu i jeżdxony był tylko rekraacyjnie w niedzielę :biggrin: Z drugiej strony mam 13 letniego CA0 którym robię w sezonie max 3000km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejtomecki Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Z 4 suwami to jeszcze nic :biggrin: Najlepiej jest z motocyklami 2T. Motocykle 10-15 letnie z przebiegami ~18-25 tys świeżo po remoncie :biggrin: :biggrin: Zobaczcie allegro :biggrin: Ogladajac te aukcje, mam wrazenie, ze chyba tylko ja tyle jezdze na moto, a pozostali to jezdza tylko na rybki w niedziele. Przy zakupie nie ma sie co kierowac przebiegiem moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1411 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 A jak wasze sprzęty z przebiegami <70.000?? Moja F2 chodzi jak nówka i nie zapowiada sie żeby coś miało sie z nia dziać :biggrin: poprzedni motocykl który miałem (gsx400e) jak sprzedawałem miał ponad 71.000 i tez sprawował sie bardzo dobrze. Nic mi sie w nim nie popsuło przez rok użytkowania. A silnik chodził jak pszczółeczka :biggrin: 100razy wole kupić motocykl, który ma pewne 70.000tyś niż bardzo wątpliwe 35.000 (A może 135???) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba86 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 A jak wasze sprzęty z przebiegami <70.000?? Moja F2 chodzi jak nówka i nie zapowiada sie żeby coś miało sie z nia dziać :biggrin: poprzedni motocykl który miałem (gsx400e) jak sprzedawałem miał ponad 71.000 i tez sprawował sie bardzo dobrze. Nic mi sie w nim nie popsuło przez rok użytkowania. A silnik chodził jak pszczółeczka :biggrin: 100razy wole kupić motocykl, który ma pewne 70.000tyś niż bardzo wątpliwe 35.000 (A może 135???) tez bym tak wolał..chociaz bym byl pewny co do przebiegu a nie bym sie zastanawial ile tak naprwde tego motocykl przejechal...W polsce jest tak tendencja ze jak motocykl dojdzie do 100.000 to wybucha. Ale zdazaja sie ze tak powiem okazje kiedy mozna kupic dobry sprzet z maly przebiegiem...jak np moj kolega tydzien temu kupic honde 954 RR 2002 z niecalymi 8 tysiacami km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Z 4 suwami to jeszcze nic :biggrin: Najlepiej jest z motocyklami 2T. Motocykle 10-15 letnie z przebiegami ~18-25 tys świeżo po remoncie :biggrin: :biggrin: Zobaczcie allegro :biggrin: Ogladajac te aukcje, mam wrazenie, ze chyba tylko ja tyle jezdze na moto, a pozostali to jezdza tylko na rybki w niedziele. Przy zakupie nie ma sie co kierowac przebiegiem moto. Dokładnie po prostu liczniki kręcone i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek320 Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 (edytowane) a ja myslalem zewszystkie moto w polsce sa uzywane turystycznie przez kobiete i maja zawsze malutki przebieg hahahhahaha taki kraj kazdy kreci walek i nikt sie nie szanuje proponuje stworzyc organizacje motocyklistow zajmujaca sie likwidowaniem mataczy i oszustow pozdro Edytowane 30 Sierpnia 2006 przez radek320 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian-kmx Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Ja maiłem jak dotąd cztery motocykle i praktycznie wzadnym nie miałem predkościomierza i dopiero sam musiałem sobie z tym radzić. Także nie dokońca liczniki muszą byc kręcone, ale wiem że tak robią i je kręcą. pozdro!! :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Z przebiegami jest roznie, ale mam kolege, ktory z racji pracy za granica w ciagu roku robi niecale 1000 km na swojej ER5. Podobnie zreszta jego brat na Virago 535. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasiek Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Z przebiegami jest roznie, ale mam kolege, ktory z racji pracy za granica w ciagu roku robi niecale 1000 km na swojej ER5. Podobnie zreszta jego brat na Virago 535. Dokladnie sam jestem tego przykladem w tym sezonie zrobilem niecale 2000 km :biggrin: Nie kazdy ma czas na ciagle smiganie... :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Coż ja jak na razie w tym sezonie zrobiłem ok. 200 km. Ale oczywiście przebiegi po 20 tys. w maszynach np. 15 letnich mogą być podejrzane, dlatego zawsze należy wszystko sprawdzać. Jak szukałem motoru dla siebie to znalazłem 12 letniego GS'a 500 z przebiegiem trochę ponad 20 tys., a wygląd wskazywał na to, że przejechał 2 albo 3 razy więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.