Skocz do zawartości

Super wdzianko na deszcz


H.D.ek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm... moje ubranko jeszcze mi nie przemokło ale to dlatego, że w dużym deszczu nie smigałem. Generalnie mam magiczny strój armii holenderskiej, który nie przepuszcza promieniowania Alfa czy innego dziadostwa ale najważniejsze, że deszczu też nie :buttrock: - kolor - zgniła zieleń. A na buty, to chyba założe takie czepki jak w szpitalu na buty dają..hehe :biggrin: W każdym razie na żaglach jak byłem to kropli nie przepuścił. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po ostatnim /bardzo deszczowym/ wypadzie w bieszczady:

- nie polecam kombinezonów tanich /za ok 30-40 zł/ z Louisa, Polo, itp. Nie zdają egzaminu przy jeździe 90 -100 w deszczu, przy zakładaniu drą się od razu, itp - ogólnie do niczego. Obecnie śmigam w spodniach /można kupić w castoramie, dział ogród/ za 13 zł, do tego można dokupi kurtkę za 27 zł. Grube zielone nieprzemakalne i ... tanie. Po złożeniu też można upchnąć na wierzch sakwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tanie spodnieprzeciwdeszczowe mozna kupicw sklepie z odzieza gorska. Sa wykonane z cienkiego materialu dzieki czemu pakuje sie je w male worki (do jak malego zalezy akurat od ceny) a wody nie przepuszczaja. Sa z membrana i bez ale po co to jak w deszczu jest chlodno a tania membrana sie nie sprawdzi.

 

http://www.allegro.pl/search.php?string=pr...13408&country=1

Edytowane przez bekriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

z racji tego że na moto śmigam do pracy kupiłem sobie wdzianko ochronne jednoczęściowe REV'IT - nie żałuję wydania 220 złociszy. Kondomek mocny, ma regulację na żepach i ściągaczach.

Wczoraj jak wracałem nad Gdańskiem rozpłakało się niebo, wjechałem do Pomirskiego rozpakowałem wdzianko, pozapinałem się i heja do domciu.

Skórzany kombinezon suchy :biggrin: a rękawiczki trochę wilgotne ale w jeździe to nie przeszkadzało.

Pewnie wielu powie że zwariowałem, ale ja nie żałuję wydanej kasy.

 

Dla przyjemności z jazdy i naszego bezpieczeństwa warto inwestować w dobre ciuchy. W tym roku zrezygnowałem ze zmiany moich obecnych 2oo na cosik innego i zainwestowałem w ciuchy - kombinezon 2częściowy Alpinestars - warto było :biggrin: .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SkONt mistrzu masz holenderskie wdzianko?

Jak to wyglONda?

 

Wiesz co, to wdzianko kupiłem kiedyś od kumpla i nikogo jeszcze w nim nie widziałem. Fajnie się składa je, bo spodnie i kurtkę wkłada się do ich kieszeni i robi sie torba, którą można przypiąć bądź wrzucić do kufra.

Niestety nie mam fotki. Ale można spokojnie założyć na ciuchy motocyklowe i się nie pompuje :biggrin:

Takie zgniło zielone coś, kurtka i spodnie osobno. Kurtka ma 2 kieszenie a spodnie jedną tylną. Bez napisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych butów to cię troche zmartwię, mam HITech i w nich tez jeżdziłem- z marnym skutkiem. Przemakają i nie nadaja się do jazdy. Ale moze będziesz miał wiecej szczęścia.

 

Ahem, jako góral spode samych Karkonosy, hej! w zyciu bym Hi-techa góralskimi butami nie nazwał. To najwyzej jakiś trekking. Ja osobiście mam Garmonty, a uzywałbym tutaj TYLKO dobrych marek. Berghausy, Salomony, Salewy, Scarpy, trochę tego jest, ale Hi-tech to w tej grupie nie jest :biggrin:

Ale mam też stare dobre cholewiaki strażackie - mają swoje zastosowania..... :biggrin:

 

Pozdro!

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, to wdzianko kupiłem kiedyś od kumpla i nikogo jeszcze w nim nie widziałem. Fajnie się składa je, bo spodnie i kurtkę wkłada się do ich kieszeni i robi sie torba, którą można przypiąć bądź wrzucić do kufra.

Niestety nie mam fotki. Ale można spokojnie założyć na ciuchy motocyklowe i się nie pompuje :biggrin:

Takie zgniło zielone coś, kurtka i spodnie osobno. Kurtka ma 2 kieszenie a spodnie jedną tylną. Bez napisów.

Takie wdzianko można nabyć drogą kupna w sklepach typu "demobil". Koszt śmieszny. Niemiecka kurtka + spodnie wykonane z Goratex'u to koszt 100 - 200 zeta (zależnie od stanu i rozmiaru). Wdzianko holenderskie (też Goratex) jest trochę droższe. Niedawno nabyłem komplet niemiecki i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam kompletu RetBike Elite. Ten co to ma trochę tekstylu i trochę skóry. Nie latałem wprawdzie w nim w jakimś koszmarnie ostrym deszczu, ale jak narazie nie "ciece" :biggrin: Buty mam kupione na motobazarze za jakieś 165 zeta. Nie przeciekają chociaż chlustało mi ostatnio po nich równo. :biggrin: Gorzej, ze skórzanymi rękawicami. Czułem, że coś tam przesiąka. W książce motocyklista doskonały jest podany sposób, żeby kupić rękawice gospodarcze w markecie w dużym rozmiarze i zakładać na rękawice właściwe. Fajnie to musi wyglądać jak gość leci w wielkich gumowych różowych rękawicach na moto :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...