MateuszEnduroboyz Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Jesli chodzi o czesci to nie ma problemu mi padł silnik w mojej 610 to czesci miałem w domu w przeciezgu 4 dni bo zamowiłem w piatek a w poniedziałek juz miałem. Tylko trzeba kupowac w roznych sklepach bo np w jednym sklepie mieli tłok na miejscu w innym łancuszek rozrzadu a u kogo innego były uszczelki:) Takze o czesci nie ma co sie martwic tylko trzeba martwic sie tym jak czesto trzeba je zmieniac:(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Dobra strona huski jest to ze mozna ja wziazc w leasing, czego nie mozna powiedziec o innych markach:) Wszystko co zarejestrowane można wziąć w leasing.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAWEL----B Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 zacznijmy od tego kto rozpuszcza plotki o awaryjnosci maszyn sa to glownie te osoby ktore ich ni maja i nie maja pojecia o czym mowa ja mam tc 610 i rozrzad kupilem od reki tak samo jest ze wszystkimi czesciami a co do motocykla to jestem bardzo mile zaskoczony przy pojemnosci 610 cm bardzo ale to bardzo niska waga wogole motor bardzo poreczny naprawde polecam jest to doskonale rozwiazanie cenowe jak komus brakuje np na yamahe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroboj. Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 A czy ktos na forum od dluższego czasu ma TE 410 lub 610 ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo190i Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Ja osobiscie mam wr 125 1991r i moto na swoj wiek jest w super stanie i nie mialem z nim wiekszych problemow (tylko wymiana tloka co jakis 1rok) :icon_biggrin: husky to fajne moto :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Ja osobiscie mam wr 125 1991r i moto na swoj wiek jest w super stanie i nie mialem z nim wiekszych problemow (tylko wymiana tloka co jakis 1rok) :icon_biggrin: husky to fajne moto :lalag: Chłopie popatrz czasem na datę poprzednich postów, a co do husqvarn to zależy czy 2T czy 4T i jaki rocznik. Z 2T raczej większych problemów nie ma, ale 4T do 1999r. to porażka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Landryss25 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 A od 2007 roku Huski 4t to bajka. Wszystko dzięki temu że markę przejęło BMW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 (edytowane) A od 2007 roku Huski 4t to bajka. Wszystko dzięki temu że markę przejęło BMW. Podaj róznice w Hqv 4T sprzed roku 2007 i po 2007. Z tego co sie orientuję, to róznice były kosmetyczne, nie większe niż Husqvarna miała zwyczaj wprowadzac co roku, czyli niewielkie, drobne modernizacje szczegółów. Szczerze mówiąc to dziwię sie takiemu podejściu-zauwazyłem to samo w bodajże "Swiecie motocykli" jak autor piał nad nową TE 250, ze poprawiło się wykończenie detali po przejęciu przez BMW, i jako dowód na to pokazują przełacznik zespolony na kierownicy. Patrze ze jest to dokładnie taki sam przełącznik Domino jak z czasów na długo przed przejęciem przez BMW, stosowany też w np. Moto Guzzi. Było jeszcze parę takich szczegółów, w tym klimacie, tak jakby tylko patronat BMW jaśniejący aureolą powodował że Hqv zaczyna produkowac dopracowane w szczegółach motocykle, a przedtem to był jakiś syf i malaria, co nie jest prawdą. Do tej pory z łezką w oku wspominam swoją Hqv WR250 :) Edytowane 20 Stycznia 2009 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 stare Huski to były motory debiloodporne, te nowe to zabawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 A od 2007 roku Huski 4t to bajka. Wszystko dzięki temu że markę przejęło BMW. Po pierwsze bmw przejelo huske w 2008 i to dopiero modele na szprycy byly produkcji bmw wczesniejsze przez MVAguste. Po drugie to huska jest duza konkurencja poniewaz w cenie wrki mamy sprzet juz z homologacja z reszta jest to wloski sprzet z dusza a nie motor z wtryskarki :D. Problemu z czesciami nie ma i sa umiarkowanie tanie w porownaniu z japonia (chodzi mi o oryginalne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek3210 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Ja jeździłem 2 sezony Husqvarną WR 250 z 2000r. Nie potrafię policzyć ile godzin z życiorysu mi zabrała spędzając czas w garażu.Kląłem, wyzywałem i zarzekałem się,że nigdy nie kupię już Huski. Wiedziałem,że mój egzemplarz był po prostu wyeksploatowany ale zawsze winę zrzucałem na to że to Husqvarna i tyle:D Zainwestowałem mase pieniędzy aby Ją ogarnąć, pod koniec lata Huske sprzedałem (miała około 20mth po remoncie,nowy tłok selekcja A,korbowód itp).Rozmawiałem miesiąc temu( przed Sylwestrem) z nowym właścicielem przez telefon to powiedział,że od kupna tylko leją paliwo a jedyną usterką jaka im się przydarzyła jest urwana linka sprzęgła. Po sprzedaży zacząłem szukać 4T w grę wchodził EXC albo WR-F jednak po przeczytaniu setki wątków na temat awaryjności, utrzymania i problemów z 4T postanowiłem zostać przy 2T. Jednak masa motocykla,niższy środek ciężkości,poręczność, prosta konstrukcja i nawyki które złapałem na 2T bardziej mnie przekonują do tego aby zostać przy 2T niż uderzać w klimaty 4T. W chwili obecnej planuję zakup nowej WR 250....podobno membrana Vforce znacznie odmieniła ten motocykl:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fajka Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 (edytowane) Ja cały czas czekam na moment kiedy BMW połączy salony samochodowe z motocyklowymi i nie będę musiał dzwonić do pewnych Panów po części bo części mają lecz ich kultura osobista mnie odrzuca. Jeżeli idzie o to czy Huski to lipa to na 100% mogę powiedzieć, że NIE. Edytowane 25 Stycznia 2009 przez Fajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek3210 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 To prawda....Kiedyś to pisałem,że huska jest naprawde kozackim sprzętem ale podejście SERWISU i ich słowność TO TRAGEDIA. Wiele tygodni czekałem na części,cena przez telefon inna później przy odbiorze 20-30% wyższa.Liczę na to że powstanie więcej punktów gdzie będzie można nabyć części do Huski aby obecni monopoliści spuścili z tonu i nabrali trochę ogłady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rispekt Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Miałem przez niedługi czas Kuśkę CR 125 z rocznika 2004. Kupiłem ją jako jeżdzoną jedynie kilka godzin, stan igła. Teraz ma już trzeciego właściciela i śmiga aż miło choć nie ma na karku wielu mth, ponieważ nie jeździmy tak często jak byśmy chcieli. Podzespoły motocykla ze sprawdzonych stajni, tych samych co u konkurencji, wykończenie na dobrym poziomie. Ja byłem zadowolony na maxa, chłopaki po mnie też. Kumpel kupił w tamtym roku TE 250 '07 i zanosi się na fajna jazdę. Miałem okazje przetestować ten motocykl i byłem zaskoczony na plus. Wydaje się, że ćwiara w czteropaku może być cherlawa ale ja nie doniosłem takiego wrażenia. Trzeba jedynie trochę wyżej kręcić ale biorąc po uwagę, że sprzęt jest lekki moc jest zupełnie wystarczająca do awantur w lesie :crossy: :biggrin: . No i ten wygląd, dla mnie bardzo ok :lalag: . Jedyna rzecz, która mi nie pasowała to wysokość moto. Być może to tylko subiektywne odczucie ale ja odniosłem wrażenie, że siedzę nienaturalnie wysoko i motocykl prowadzi się trochę niespokojnie. Całkiem inaczej niż mój Katoom. Podejrzewam, że kąt pochylenia główki ramy może grać tu rolę :icon_rolleyes: . Jak widać moja opinia to ogólniki ale tylko tyle mogę powiedzieć jeśli użytkowałem Kuśkę jedynie ok. pół sezonu. Aha, jeszcze jedno - Husqvarna TE jest "street legal" co wg mnie jest dużym plusem. Pzdr. Radek P.S. 310 namiesza, zobaczycie :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giupek Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 ja uzwalem huske z 2000r przez pół roku, i jestem bardzo zadowolony, co prawda byla to sm i nie wytyrana, nie dołozylem do niej nic, poza tym ze kupilem linke do predkosciomierza. Czytajac posty zauwazam iz wiekszosc osob jest przeciwko husce, ze sa slabe, malo znane i serwis to tragedia. Jednakze moje zdanie jest całokowicie odmienne. Jestem zadowolony z husky i szczerze polecam. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.