Skocz do zawartości

Pierwszy szosowo-turystyczny motocykl


Rekomendowane odpowiedzi

Ok, czyli robię od razu pełnoprawne A.

 

 

Co do kursu to jak to wygląda? Od razu wsiadam na Gladiusa? Czy mam jakąś naukę podstaw na czymś mniejszym?

 

Co do samego motocykla to jeszcze mam sporo czasu do namysłu.

Edytowane przez Lashka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej zależy od szkoły jazdy, jak mają też mniejsze motocykle to pewnie pozwolą na nich pojeździć, jak tylko Gladiusa to nie masz się czego bać - po prostu pamiętaj o zasadzie, żeby nie odkręcać manetki jak szalony tylko umiarkowanie i nie ma prawa się nic stać. Usiądź na motocyklu, odpal, na luzie daj gazu i popatrz jak reaguje na manetkę, ile trzeba odkręcić żeby obroty wzrosły a "zakumasz czaczę".

 

Ja w ten sposób nauczyłem jeździć moją dziewczynę, nigdy nie miała styczności z motocyklami, nie jeździła nawet na jakimkolwiek skuterku czy innym mały sprzęcie. Pojechaliśmy na wielki, pusty plac, wsiadła na mojego Bandita 600 (czyli moc podobna jak Gladius), wytłumaczyłem jak się zmienia biegi, oswoiła się ze sprzęgłem, wyczuła jak działa rolgaz. Potem jedynka, leciutko gaz i jechała. Skręcanie też jest bardzo intuicyjne, prawie jak na rowerze. Skończyło się na tym, że pojechaliśmy na zamknięty odcinek drogi przy autostradzie bo tak się wkręciła, że chciała trochę szybciej spróbować (ale pamiętała o tym, co mówiłem - żadnego odkręcania gazu "do oporu" tylko z umiarem). Suma sumarum skończyło się na tym, że zrobiła kat. A2 (za młoda na pełne A) i od początku sezonu w garażu stoi jej GS500 na którym tak się wprawiła, że niekiedy się dziwię, jak przez jeden sezon można się tak wiele nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA pierwszy pierwszy motocykl polecam cb500. Bardzo przywoite właściwości jezdne, prosta i przystępna cenowo obsługa. nie lubi sie psuć. Jajko i bandyta są bardziej dojrzałymi konstrukcjami, ale zdecydowanie mniej poręcznymi co na początku może przeszkadzać.

 

Jeśli chodzi o strój To postaraj się kupić coś przyzwoitego nawet używanego bo przepaść między np ret bikiem a hein gericke jest nie do zasypania, a argument , że lepiej coś nowego w tej sytuacji zupełnie do mnie nie trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli masz mozliwosc robienia od razu kat. A to ja zrob.

 

Nie przesadzal bym jednak z zakupem motocykla, zaczal bym od klasy 500 w 2 cylindrach, wszystko wieksze to przerost formy nad trescia.

 

JAko, ze obecnie masz mozliwosc dlawienia sprzetu, moglbys kupic sobie cos z klasy 600 i zdlawic. Obcykasz sprzeta, po jednym, dwoch sezonach odblokujesz, w ten sposob motocykl posluzy Ci dobre 4 lata, moze nawet dluzej.

 

P.S. Jezdzilem GSX600F i mimo tego, ze zyje, po czasie stwierdzam, ze trzeba bylo zaczac od 500 - tki. Od 6500 rpm to " stare, leciwe " 600 dysponuje naprawde dobrym kopem.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kursu to jak to wygląda? Od razu wsiadam na Gladiusa? Czy mam jakąś naukę podstaw na czymś mniejszym?

 

Co do samego motocykla to jeszcze mam sporo czasu do namysłu.

 

Teoretycznie nie powinieneś wsiadać na nic innego niż gladius, ale w praktyce dla bezpieczeństwa często dają coś słabszego i w zależności od tego jak ci idzie przesiadasz się na gladiusa. Ja tylko doradzę żebyś wybrał szkołę w której oczywiście są gladiusy i nic innego, do tego gladiusy te nowsze z ABS bo takie są na egzaminie. No i warto jeździć w szkole gdzie mają bramki do pomiaru prędkości do tego pełny plac a nie tak że ktoś lata i co manewr przestawia słupki...

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o strój To postaraj się kupić coś przyzwoitego nawet używanego bo przepaść między np ret bikiem a hein gericke jest nie do zasypania, a argument , że lepiej coś nowego w tej sytuacji zupełnie do mnie nie trafia.

 

Na strój mam przeznaczone około 2000 zł. z czego pewnie 800 zł - 1000 zł pójdzie na kask. z tego co mi zostanie to pewnie jakaś kurtkę skórzaną kupie porządniejszą i akcesoria typu rękawice. Resztę dokupię po miesiącu, tak jak napisałem jestem w stanie odłożyć 1000 zł miesięcznie.

 

Oczywiście to wszystko jest tez do przemyślenia, nie orientowałem się jak wygląda rynek rzeczy używanych. Dzięki, za informacje że warto się tym zainteresować. Szczerze mówiąc sam bym o tym nie pomyślał.

 

W pierwszym sezonie nie będę raczej większych odległości na raz pokonywać, planuję taką jazdę w obrębie miasta. :)

 

 

 

Teoretycznie nie powinieneś wsiadać na nic innego niż gladius, ale w praktyce dla bezpieczeństwa często dają coś słabszego i w zależności od tego jak ci idzie przesiadasz się na gladiusa. Ja tylko doradzę żebyś wybrał szkołę w której oczywiście są gladiusy i nic innego, do tego gladiusy te nowsze z ABS bo takie są na egzaminie. No i warto jeździć w szkole gdzie mają bramki do pomiaru prędkości do tego pełny plac a nie tak że ktoś lata i co manewr przestawia słupki...

 

Jakaś szkoła w krk godna polecenia? Wiem że istnieje google, ale teraz to jest tyle tego marketingu szeptanego :)

 

 

JAko, ze obecnie masz mozliwosc dlawienia sprzetu, moglbys kupic sobie cos z klasy 600 i zdlawic. Obcykasz sprzeta, po jednym, dwoch sezonach odblokujesz, w ten sposob motocykl posluzy Ci dobre 4 lata, moze nawet dluzej.

 

Nie za bardzo rozumiem idei dławienia. Może dlatego ze jeszcze nie jeździłem.

Jestem w stanie sobie wyobrazić to, że większa moc kusi. Ale jak masz ograniczenie to co za kłopot je zdjąć?

 

No i jeszcze kwestia taka, że jak patrzyłem, to w klasie 600 za 4000 zł jakieś takie zaniedbane te motocykle.

Edytowane przez Lashka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Możesz teraz kupić kask, będzie taniej. Rzeczy możesz poszukać używanych.

Na wiosnę na kurs będziesz już przygotowany. Za 4-5k bez żadnego problemu znajdziesz fajny, jeżdżący motocykl. Rozglądaj się za Gs500-Cb500.

 

Podstawa to dobre opony, hamulce, więc jak Cię będzie stać to nie zapomnij tego na start wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś szkoła w krk godna polecenia? Wiem że istnieje google, ale teraz to jest tyle tego marketingu szeptanego :)

 

 

Ja robiłem w OESie. Tylko dla mnie z racji tego że miałem już do czynienia z enduro to liczyła się cena i nic więcej ;). Mają nowego gladiusa, plac może być (na raz wszystkie manewry rozłożone więc jedziesz cały czas i robisz zadania bez tracenia czasu), troszkę dziurawy ale nie jest źle. Nie mają bramek do pomiaru prędkości, ale jak wyżej pisałem nie zależało mi na tym za bardzo.

 

Natomiast przy Salwatorze na Kościuszki jest szkoła której nazwy nie pamiętam (zajdziesz na necie) ale kurs jest z 500-600 zł droższy tylko że w zamian za tą cenę uczą Cię jeździć a nie zdać ;)

 

Gdybym nie miał wcześniej do czynienia z motocyklami to bym się nad tą drugą opcją poważnie zastanowił.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Witam Serdecznie Koledzy !
Jestem Andriej - nowy użytkownik forum
Własnie dzisiaj zdałem prawko na kat. A - B posiadam już od lat 7 i jeżdżę/mieszkam co prawda narazie autem we Wroclawiu
Planuje kopić swoj pierwszy motocykl i powoli zacząć przygodę na 2ch kolkach i dołączyć do wspanialej community - poznać nowe osoby i budować późniejsze przyjacielskie relacje
Troche omnie:
Budżet - myślę ze na pierwszy motocykl mogę przeznaczyc do 10k PLN
Wymiary - Wzrost 180 Waga 85 Wiek 26
Doświadczenie na motocyklach - Kurs A no i 7 letnia jazda autem po Wroclawiu
Chciałbym przede wszystkim prosić o rade bo egzamin niedlugo a w glowie mam naprawde milion mysli - niewiem co kupic - poprostu chce motocykl, czuc wiatr i jechac czerpiac z tego przyjemnosc (niechce latac - palic gume itp ) - bo juz zonaty dzieciaty i chce bezpiecznej przygody
Glownie jezdze i bede jezdzil po Wroclawiu wiec chcialbym zeby motocykl nadawal sie na miasto i na ominiecie korkow ktorych niestety mamy bardzo duzo
Jak ktos mnie spyta jaki konkretnie motocykl chce niewiem - widze Sportowy w czerwonym kolorze - serce bije szybcie - zachwile przyjezdza chopper ktory dodaje troche gazu i sie wlaczaja alarmy w autach na parkingu - mysle - o tak to ten tez tak chce - normalnie juz nie taki mlody a jak dziecko
Jesli mozna prosilbym o rade/model motocykla/ i jednoczenie krotkie informacje dlaczego akurat takie:
Moje typy na chwile terazniejsza to:
Suzuki GS 500
Suzuki SV 650 (bardzo mi sie podoba owiewkowa) Powiem wam ze zobaczyłem Suzuki SV 650 na allegro i się po-prostu zakochałem
Piekna maszyna
Niemniej jednak to Wy macie wiecej stazu i doswiadczenia i ja bardzo sobie Cenie kiedy ludzi radza i chca pomoc - a ja chce byc dobrym motocyklista a nie wariatem ktory kupil cos i sie potem .....
Otoz glowne moje pytanie - czy dam sobie z nia rade na poczatku ? - prosze zrozumiec mnie dobrze - wiem ze to sprawa indywidualna itp - chodzi mi bardziej oto czy bede czerpal przyjemnosc jadac i powoli nabieral doswiadczenia czy poprostu to bedzie walka ze sprzetem i jego moca i niestety technika bedzie ciezko szla do przodu

Chopper tez nie odrzucam - chce czerpac przyjemnosc z jazdy i czasami wystarczy do tego 70-80 km/h - zreszta predkosc dlamnie wogule niema znaczenia

Dodatkowo bede mega wdzieczny za pomoc w dobiurce ubrania stroju motocyklowego ze wskazaniem ewentualnuch sklepow - moga byc oczywiscie rzeczy uzywane
Chcialbym rowniez siegnac po informacje gdzie szukac motocykl (komis i ew czy ktos moze pomoc podczas kupna - oczywiscie sie odwdziecze)
Dziekuje wszystkim i kazdemu z osobno za pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SV650 zajebisty. Wygląda dobrze, brzmi ładnie, no i skoro jest używany jako moto treningowe w szkołach jazdy, to chyba się nada :).

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm. a tego drobiazgu, że przy nieumiejętnym - co typowe dla nowicjusza - obchodzeniu się z manetką sv potrafi bez problemu zerwać z tyłu przyczepność, nie mówiąc już o zachowaniu na mokrym, to żaden nie wspomni

mnie się gadać po raz kolejny tego samego nie chce: wyszukiwarka jest po prawej u góry, wystarczy poszukać z odpowiednim dziale, hasło "pierwszy". i poczytać

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Siemanko Panowie i Panie. Szukam pierwszego motocykla. Do tej pory jeździłem wokoło kościoła na simsonku 😄 do rzeczy. Interesuje mnie szosowo turystyczny naked na wtrysku. Ogólnie chodzi o motocykl którym będę mógł zrobić trochę kilometrów, nie koniecznie zapierniczac. Narazie wygrywa suzuki gsf650n, ale może macie jakieś ciekawe propozycje? Ogólnie oglądam dużo itd ale jestem zielony na rynku że tak powiem. Budżet w okolicy 10k (jeśli się nie da nic wartego uwagi w tej cenie wyrwać to też proszę o info) 

Mam 187cm, waga 90kg.

Edytowane przez zaku9202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...