Posiadacze Hondy Magna razem ( Honda VF 750 , VF750 )

[dr.puniszman]

W jawie 350cz to bez problemu, tu sie troszkę obawiam, jak bym miał kasę to bym sie nie pytał albo wogule nówkę kupił :P Ale ja jestem biednym człowiekiem który ma hobby i marzenia, na motorek za#$%@#@#!łem całe wakacje i wiem że go szybko nie sprzedam :)

[elemeledudek]

Ja mam takową w 95 roku. Cudowna maszyna i spokojnie powalczy z plastikami spod świateł, o ile to dla kogoś ma jakieś znaczenie. W każdym razie mocna maszyna. Jeśli idzie o problemy serwisowe, to faktycznie, juz samo smarowanie łańcucha jest troszkę kłopotliwe, ale poza tym minusów nie widze.

[chemik81]

Witam!

 

Jestem posiadaczem czarnej Madzi `95 od stycznia. Do tej pory zrobiłem 3000 km i mogę powiedzieć, że jest to wspaniała maszyna dla kogoś kto ceni sobie piękny wyglądad a jednocześnie chce mieć czym wyprzedzać i w razie potrzeby efektownie odejść ze świateł wprawiając w osłupienie niejednego posiadacza szlifierek. Silnik chodzi jak marzenie, piekielny moment obrotowy, powyżej 4 tys budzą się wszystkie konie, a jest ich trochę ;-)

Trzeba jednak uważać bo o ile jest czym tego "potwora" rozpęcić o tyle z zatrzymaniem jest już trochę gorzej i trzeba mocno heblować (jakby nie było 250 kg a VFR ma więcej tarcz). Moja Madzia nie ma owiewki w związku z czym powyżej 130 km/h zaczyna się walka z wiatrem, ale w tego typu maszynach nie chodzi o szybką jazdę. z minusów - bak mieści tylko 15 litrów i uwierzcie jeżeli ktoś jeżdzi dynamicznie to naprawdę często trzeba sobie robić przerwy na tankowanie. Mimo szerokiej kanapy ciągła jazda powyżej 300 km powoduję pewien dyskomfort (muszę zainwestować w spacerówki - powinno być lepiej). Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, moj mail [email protected]

 

Pozdro Domin

[elemeledudek]

15 litrów powiadasz?? A nie 13 przypadkiem??

 

Swoją droga tyś w Dąbrowy, musimy sie zgadać i porównać sprzety, bo mam dokładnie ten sam rocznik.

Edytowane 6 Czerwca 2008 przez elemeledudek

[snake]

Cześć,witam i pozdrawiam wszystkich serdelecznie.Po bez mała,a może więcej niż 20-stu latach przerwy ponownie stałem się posiadaczem 2-óch kółek i całkiem przez przypadek wypadło na Magne,a konkretnie V45 z 85 r.To zupełnie inny sprzęt niż to drzewiej bywało i dlatego momentami wygląda to tak jakbym całkiem na nowo uczył się jeździć.Generalnie moto jest gitara,chociaż trzeba przy nim co nieco porobić np.doprowadzenie go do stanu chociaż połowicznego błysku i tym podobne.Mam jednak pytanie odnośnie jego trzymania się drogi,bo zauważyłem że bardzo reaguje na wszelkiego rodzaju koleiny itp.To normalme,czy raczej muszę mu zrobić jakiś bardziej gruntowny przegląd.Czy może mieć na to wpływ lekko podjechana przednia opona.I jeszcze jadno.Ponieważ lubie i potrafie zrobić co nieco sam przydała by mi się serwisówka.Może przypadkiem ktoś posiada coś takiego i mógłby mnie w jakiś sposób poratować.Będe ogromnie zobowiązany.Do zobaczenia na trasie.

 

I zapomniałem o czymś jeszcze.Potrzebowałbym klamke od sprzęgła.Może ma ktoś nadliczbową to chętnie odkupię,albo ktoś wie gdzie oprócz allegro mogę coś takiego nabyć.Najlepiej w Poznaniu.

Edytowane 7 Czerwca 2008 przez snake

[Adam M.]

Kiepskie trzymanie sie drogi i jazda tam gdzie koleina chce a nie ty to glownie wyrobione lozyska wahacza / glowki ramy / za male cisnienie w oponach.

Sprawdz wszystkie 3 ewentualnosci.

 

Adam M.

[Browarny]

Ja jeszcze dodam żeby sprawdzić na jakich oponach jeździsz. Mnie zdarzyło się kupić moto z jakąś dziwaczną oponą z przodu, w ogóle nie pasującą (tyle że na obręcz weszła) i motocykl latał na drodze jak szmata.

[snake]

Dzięki wielkie za podpowiedź.Posprawdzam co trzeba.A jezeli chodzi o ciśnienie to jakie powinno być,bo jak wspomniałem serwisówki niestety nie posiadam,a opony mam przód 110/90/18 ,tył 140/90/15.

[Browarny]

Tu może coś znajdziesz:

 

http://chudzikj.republika.pl/VF750M.htm

[kitano]

Siemka,

 

W mojej madzi, w obu oponach ma być 2,25, tak jest na tabliczce.

 

Mam natomiast pytanie do znawców mechaniki...

 

Sprawa wygląda tak. Motor na zimno pali idealnie, postoi, popracuje, temp. oleju dochodzi do 80 st., gaszę moto i tyle było. Przy ponownej próbie odpalenia kręci jakby chciał a nie mógł. Ładowanie mam idealne, bateria naładowana, ale nie może zakręcić, przełamać, nie wiem jak to nazwać.

 

Kombinuje już od 2 tygodni i bez skutku. Wymienione były: regulator napięcia, rozrusznik, moduły zapłonowe, kosz sprzęgłowy, sprzęgiełko rozrusznika i wszystkie tryby z nim współpracujące, regulowane zawory, i już sam nie pamiętam co jeszcze...

 

Najlepsze jest to, że jak motor postoi 2 - 3 minuty, pali elegancko. Podczas jazdy temp. oleju dochodzi do około 60 st., gaszę i to samo, nie pali. Poczekam trochę, temp. dochodzi do około 80 st. (silnik jest zgaszony, nie pracuje), pali bez problemu.

 

Miał może ktoś taki lub podobny problem?? Może macie jakieś sugestie?? Sprawę mam o tyle ułatwioną, że jak na razie stoi u mnie jeszcze jedna, identyczna madzia, sprawna w 100%, więc mogę podmieniać części szukając tego co jest złe, uszkodzone.

 

Nie wiem, czy nie za bardzo zagmatwałem. Jest gorąco, jestem w pracy i trochę chaotycznie mi się myśli. Jak macie jakieś pytania dodatkowe, piszcie, będę sprawdzał, odpowiadał.

[Browarny]

Spróbowałbym najpierw włożyć inny akus. Mój też był pozornie OK, ale kręcił zbyt wolno i na gorąco silnik nie odpalał, a na zimnym be problemu. Po wsadzeniu nowego akumulatora odpala zawsze bez problemu.

[kitano]

Browarny...

Aku zmienione, nówka. Jak padło i nie chciało odpalić, swój aku wsadziłem na próbę do 2. magny... poszła z pół obrotu. Wsadzałem równiez aku z tej 2., dobrej, efekt ten sam. Sprawy elektryczne raczej wykluczam. Ładowanie mam idealne, aku nowe, regulator wymieniałem, alternator sprawdzał fachowiec (przy okazji, czy do zdjęcia koła magnesowego muszę mieć specjalny ściągacz, czy może jest na to jakiś sposób?? Tak się skubane zasiedziało na stożku, że nie idzie go zdjąć w żaden sposób :icon_mrgreen: ).

 

Nawet rozrusznik podmieniłem dla sprawdzenia - nie pomogło :wink: No i weź się tu gdzieś wybierz dalej. Dobrze jest e o tyle, że oblałem egzamin na prawko, więc na razie nie ciągnie jeszcze tak bardzo na traskę :wink:

[elemeledudek]

Pytanie moze i śmieszne, ale czy gdziekolwiek ktokolwiek zmieniał łańcucha na pasęk napedowy?? Czy taka modyfikacja jest w ogóle wykonalna? Mnie sie widzi że nie ale postanowiłem spytać, nie smiejta się.

[dr.puniszman]

witam powiedzcie prosze jak wymienić linke od ssania i gdzie ją można dostać.

[kitano]

witam powiedzcie prosze jak wymienić linke od ssania i gdzie ją można dostać.

 

Witam.

 

W kwestii jak wymienić, to się nie wypowiem, bo jeszcze nie wymieniałem, ale dostać możesz tutaj, przynajmniej ja wszystkie części do moto tam kupuję i jak na razie jest git :evil: Wybierz tylko odpowiedni model i rocznik.

 

Tak przy okazji, po raz 2gi oblałem egzamin na moto, za 1szym razem nie postawiłem na centralną stopkę przy sprawdzaniu oleju - głupota, moto podniosłem do pionu i trzymałem, ale nie spodobało to się kolesiowi, za 2gim nie sprawdziłem świateł stopu - zapomniałem przez stress. Jeszcze trochę, a dołączę do grupy śmigającej bez prawka. Zaczynam mieć dość tego systemu i bzdur, jakie można spotkać na egzaminie. Koleś przede mną oblał, bo nie sprawdził, czy może jechać przed ruszeniem na wzniesieniu!!! Przecież to jest kretyństwo!!!. (sory za oftopa, ale musiałem się wygadać :icon_razz: )

 

Pozdro i szerokości.