erde Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 Mam pytanie. W moim baku, jest jakiś nieciekawy syf. całe sitko kranika jest zabrudzone brązową mazią i ta dostaje się do gaźnika zapychając go niemiłosiernie. w baku jest lekki nalot (kropeczki rdzy). Chciałbym to wyczyściś. Jak to zrobić? czy można np. nasypać małych, ostrych kamyczków, poszorować nimi od środka a potem wypłukać to wodą i osuszyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yolaos Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 Cze!Widziałem na forum opis jak sobie z bakiem radzić.Wynika z niego , że najlepiej naładować piasku do baku, potem zamocowaćgo jakoś w bębnie betoniarki (ale trzeba mieć dostęp do tego specjalistycznego sprzętubudowlanego) i puścić na jakiś czas.Pono efekt jest za......Hm-baaardzo dobry.Nie wiem tylko jaką farbą zabezpieczyć zbiornik wewnątrz(po "obróbce" jest goła blacha). NaraYolaos :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gagee Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 potem zamocować go jakoś w bębnie betoniarki ostatnio trochę farb mieszałem i przyszedł mi taki pomysł do głowy :idea: , hehe.....wyskoczyć do jakiegoś sklepu z farbami (do mieszkań, itp), może zgodzili by się na przetelepanie takiego zbiornika - 1 minuta i po sprawie (ewentualnie, co gorsza, po zbiorniku - problem z zamocowaniem)......za skutki nie biorę odpowiedzialności... :twisted: :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 no mnie to też ciekawi, a swoja droga to lakier masz out po takiej betoniarce :evil: pomimo mocowania go Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_10 Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 W starej książce motocyklowej przeczytałem, że wsypuje sie do baku np. pół kilo drobnych gwoździ, a następnie wykonuje bakiem ruchy przypominające mieszanie drinków w Shakerze. Gwoździe powinny wyczyscić zabrudzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 czeka mnie czyszczenie zbiornika w osie i to wydaje mi się sensowne z tymi gwoździami Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 22 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2003 ja to bym sie chyba nie zdecydowal na zaden z tych sposobow! tez musze sie wziac za czyszczenie baku! wiem tylko ze sie myje baki bena jak moto stal nie ruszany po zimie! ale taka gola blacha to i tak szybko znowu skoroduje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 22 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2003 Ja zrobilem patent z gwozdziami. Rdza odchodzi nawet niezle, ale nie mam jej jak wyjac gdyz kurek wchodzi w srodek baku i rdza blokuje sie na tych sciankach ( od korka). Zwroc uwage na to czy masz mozliwosc wylania tej rdzy :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erde Opublikowano 23 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 dzięki za odpowiedzi. wczoraj wsypałem do baku z pół kilo kamyczków akwariowych, poruszałem bakiem i pod ciśnieniem umyłem go wodą. po wszystkim osuszyłem od środka opalarką i jest wypas. tylko że nie mam iskry!!! ale kaszana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kiwigips Opublikowano 1 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2003 otosz to jak ja to zrobilem i effekt byl ekstra!! jedynie nie wiem na ile lat poniewarz juz sprzedalem motor ale wygladalo solidnie.1. wsadzic do baku gwozdzie, piasek, sruby co chcecie aby zdrapac rdze z baku. dolewa sie goracej wody i lyrzeczke mocnego plynu do naczyn. wtedy sie miesza i miesza to i powtarza arz do skutku. tzn jak juz nie bedzie zbyt durzo syfu w baku ani rdzy odstajacej.2. kupuje sie preparat 3 stopniowy. ja urzylem firmt KREEM, kupilem w USA wiec nie wiem jak dostep w polsce ale zapytajcie w sklepach to moze beda wiedziec bo wiele firm to robi.1 plyn w zestawiie sie rozrabia z woda i wlewa do czystego baku i zostawia tak przez chyba 12 czy iles godzin. jak nie starcza wody(bo nie mozna za durzo rozcienczyc ten plyn) to sie pozniej odwraca bak do gory nogami aby wrzystko bylo pokryte tym plynem. ten plyn zdziera warstwe blachy czy cos. wychodzi piekna czysta blacha, tylko blyskawicznie rdzewieje.2 plyn wymywa z baku resztkii po ostatnim.3 jest jakis plastik w plynie, wlewa sie go do baku i kreci bakiem arz wrzystko zostanie pokryte. robi sie z 2 lub iles warstw tego i bak gotowy. praca razem z czekaniem okolo 2 dni. ale efek mowie dobry. w baku bialo(ten plastic bialy). pozdrowienia. ps: koniecznie trzeba pokryc czyms bak po myciu srubami itd poniewarz zardzewieje znowu. nie moze byc to farba(chociasz nie robiana specjalnie po to) bo sie zmyje i tez trzeba przygotowac bak jak napisalem w 2.1 i 2.2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 1 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2003 Czesc! Jest tez jeszcze srodek Rustycol-ale tez tylko w Ameryce:-(((((((. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 1 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2003 Znacie miesięcznik "Automobilista"? W n-rze 1/2003 był artykuł "Paliwo czy rdza w baku?" Mam ksero, ale niestety nie mam skanera, a cyfrówka zamazuje tekst i nie mogę go scyfrować. W skrócie: tak jak pisaliście - betoniarka i tłuczeń drobnoziarnisty, szkło daje ponoć najlepszy efekt. Po szlifowaniu umycie cieplą wodą z dodatkiem jakiegoś detergentu i osuszenie zbiornika nadmuchem ciepłego powietrza bo ponoć natychmiast pojawia się rdzawy nalot. Malowanie preparatem KEER (jak pisał Kiwigips) a w Polsce farbą antykorozyjną CORINNA. To preparat rozpuszcalny w spirytusie :-) i odporny na działanie benzyny i olejów. Jeszcze nie pytałem w sklepach czy jest dostępny. Jeśli ktoś kupi niech da znać gdzie i za ile. Gdyby ktoś koniecznie potrzebował to pójdę do kumpla i zrobię skan, ale on daleko mieszka... Hej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 2 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2003 I jak? Malował ktoś z Was zniornik od środka? Jeśli tak to czym? Ta Corinna jest dostępna w Polsce? Proszę kolegów szanownych o podzielenie się doświadczeniem w tej kwestii, bo problem jest dość częsty, a teraz i mnie dotknął... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 2 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2003 Kupiłem dziś w Castoramie farbę antykorozyjną o nazwie CORR-active. Spirytusowa, czerwona tlenkowa. Piszą, że powłoka farby jest odporna na działanie olejów, benzyn i innych rozpuszczalników ropopochodnych, reaguje chemicznie ze stalą i rdzą. Czas schnięcia do osiągnięcia III stopnia: 5 h. Cena za 1 litr 16,70 Producent: Fabryka Farb "Wega" [email protected] tel. 054/283-83-88.. Teraz do garażu i wypróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stefanito Opublikowano 8 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2003 Daj znać jak poszło, bo też mnie to czeka...ps. a czym czyściłeś? szkło? kamyki? gwoździe?pochwal się proszę wynikami :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.