bmwm5fan Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 Zastanawiam się nad zmianą oleju. Słyszałem, że valvoline są bdb, a wy co sądzicie na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inhalt Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 Zastanawiam się nad zmianą oleju. Słyszałem, że valvoline są bdb, a wy co sądzicie na ten temat? Nie wiem czy są bardzo dobre, ale są wystarczające. Stosuję zwykle właśnie Valvoline, a raz LiquMoly. Przy tej samej klasie lepkościowej i rodzaju ojelu (półsyntetyczny) nie dostrzegam żadnych różnic. Motocykl jeździ normalnie.Kup taki jaki będzie tańszy i bliżej domu. Nie ma chyba co robić filizofii z doboru marki oleju (zakładam, że wiesz jaką lepkość potrzebujesz). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 Zrobiłem na syntetyku 10w40 6000km i właśnie zmieniłem na taki sam.To za mało, żeby cos powiedzieć chyba... W każdym razie wszystko jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 wiem ze valvoline sa dobre do zawiechy, ale na polce w sklepie widzialem tez do silnika, koles mowil ze b. dobre, ale kosztowal tez swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 no, właśnie nie są drogie. 1l. mineral 10w kosztuje ok 18-24 zł. zależy gdzie kupujesz.co do jakości - przejeździłem na tym oleju ok 35-40kkm i powiem że naprawdę na tą cenę jest super. zwłaszcza że pracował w starszym motocyklu. ale ostatnio zalałem castrola i powiem że zurzycie oleju znacznie się obniżyło. na valvoline ok1,5-2 l a na castrolu po 2000 km nie zauważyłem ubytku. z drugiej strony znajomy co kata KTM w terenie, mówi że leje tylko to i jest super.tak czy inaczej polecam ten olej. na pewno z tej półki cenowej nie ma nic lepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmwm5fan Opublikowano 6 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 można np. kupić w allegro za 75 zł pięć litrów valvoline 10W/40 półsyntetyka, to nie jest aż tak drogo.Aha czy ktoś z Was wie czy można zalać półsyntetyk po uprzednim laniu mineralnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 można np. kupić w allegro za 75 zł pięć litrów valvoline 10W/40 półsyntetyka, to nie jest aż tak drogo.Aha czy ktoś z Was wie czy można zalać półsyntetyk po uprzednim laniu mineralnego?oj lepej nie wlewaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 6 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 oj lepej nie wlewaj... :icon_mrgreen: :D ;) A weź ty przeczytaj na 4um chociaż jeden temat o olejach! bmw itd. - NIE MA PRZECIWSKAZAŃ!!! Jeśli kieszeń wytrzyma - lej! Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 7 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 Stosuję Valvoline VR1 Racing w aucie od 3 lat. Gdy przeszedłem z Mobila byłem bardzo zadowolony tyle, że wtedy olej był pakowany tylko i wyłącznie w butelki 1L. Teraz kupłem bańke 4L i po zmianie nie widze żadnej reakcji silnika. nie wiem czy przypadkiem jakiejs trefnej bańki nie kupiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmwm5fan Opublikowano 7 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 całkiem możliwe, ja kiedyś kupiłem z beczki elfa i był to taki syf, że zmieniałem po tygodniu. podobno takie oleje są pozbawione właściwości smarujących. Nabrałem się na cenę 15 zł za 5 l. To był mój duży błąd :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 7 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2006 (edytowane) całkiem możliwe, ja kiedyś kupiłem z beczki elfa i był to taki syf, że zmieniałem po tygodniu. podobno takie oleje są pozbawione właściwości smarujących. Nabrałem się na cenę 15 zł za 5 l. To był mój duży błąd :icon_biggrin:To po cholere olej bez właściwości smarujących,zresztą chyba każdy gorzej albo lepiej smaruje?? 15 zł za 5 l-to ty rzepakowy kupowałeś?? Edytowane 7 Lipca 2006 przez Domel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmwm5fan Opublikowano 8 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Myślisz, że ja o tym wiedziałem, wtedy byłem początkującym kierowcą. ALe cena była rzeczywiście 15 zł za 5 l! Śmieszna jak na olej i na to się nabrałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michałek Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Nie polecam kupować oleju z beczki bo są zawsze gorsze u mnie fakt ze w aucie po 2000 km olej castrola do wymiany z powodu tego ze ciśnienia olej juz niezapewniał dobrego i kontrolka sie zapalała }Kumpel olej Texaco z beczki po 4 tys. km olejk do wymiany to samo co wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Nie polecam kupować oleju z beczki bo są zawsze gorsze Urban legends :banghead: Olej w beczce jest tym samym olejem co konfekcjonowany w mniejszych opakowaniach więc bajki o rzekomej niższej jakości można szeptać wnukom do snu. Mogę się zgodzić jedynie z tym że olej w beczce jest dużo łatwiej/opłacalniej podrabiać niż pakowany w mniejsze opakowania i to może być powód rzekomej niższej jakości oleju sprzedawanego z beczki w porównaniu z małymi bańkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Piotrusgsx napisał:Olej w beczce jest tym samym olejem co konfekcjonowany w mniejszych opakowaniach więc bajki o rzekomej niższej jakości można szeptać wnukom do snu. Mogę się zgodzić jedynie z tym że olej w beczce jest dużo łatwiej/opłacalniej podrabiać niż pakowany w mniejsze opakowania i to może być powód rzekomej niższej jakości oleju sprzedawanego z beczki w porównaniu z małymi bańkami. Własnie o tym mówimy.Te oleje są identyczne, ale niestety tylko teoretycznie. Zmieniam olej na ten sam już dłuższy czas. Zmiana następuje po około 6-7tys.km, a że mam wskaźniki temp. i ciśnienia oleju, to mam monitoring na bierząco i bardzo łatwo mi stwierdzić że z oliwką jest coś nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.