Skocz do zawartości

Który sposób jazdy jest bardziej oszczędny??


bohen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszua chodziło mi o to że przy płynnej jezdzie mamy mniej przyspieszen i chamowań.

Kiedy silnik spala najwięcej paliwa...???

Przy przyspieszaniu mam takie podejrzenia, a jak się hamuje to sie przyspiesza.

Więc płynna jazda będzie najekonomiczniejsza, chyba że będziemy rozwarzać jazde po torze bez zadnych przeszkód, świateł, omijania maluchów i trabantów, wyprzedzania wszystkich jadących wolniej niz my.

Chyba że masz gdzies taką trase że zapinasz najwyższy bieg, odkrecasz gaz do np.7tys obr i puszczasz go dopiero jak dojedziesz na miejsce.

I gdzie ty sobie schowałeś to 300 kilometrową autostrade w polsce najlepiejz kilkoma pasami ruchu?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jazdy na luzie łatwo sprawdzić ile spala np. samochód z komputerem pokładowym i mówie wam z organoleptycznego obadania sprawy że na luzie pali ok. 6 - 6,5 l/100km (wskazanie chwilowego spalania). Więc tocząc się na luzie przez 100km spali niewiele mniej przy normalnej jeździe.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest bujda, i ma większe znaczenie w silnikach gaźnikowych niż z wtryskiem (czy na odwrót, nie pamiętam). hamując silnikiem całkowicie odcina się dopływ paliwa i jest to jedna z metod oszczędnej jazdy. Ja jednak, jeżeli już o oszczędności mowa, uważam, że bardziej skuteczna jest jazda na luzie. Np dojeżdżając do świateł mogę dużo wcześniej wrzucić luz i auto mi się dotoczy paląc ~0,5 l/100km, a hamując silnikiem co prawda zużycie będzie 0,0/100km, ale na krótszym odcinku i w krótszym okresie czasu, co wpłynie jednak ostatecznie wzrost średniego zużycia.

Akurat co do oszczednosci, to jest wieksza przy silnikach z wtryskiem. Po prostu wtrysk nie musi podawac paliwa ktore napedzalo by silnik, aby nie zgasl. Jadac na luzie musza byc utrzymane obroty. W zasilaniu gaznikowym nie da sie zamknac zupelnie doplywu paliwa, kiedy puscimy gaz, to dostarczana jest taka ilosc paliwa, aby utrzymac obroty biegu jalowego. Dodatkowo, przy hamowaniu silnikiem mamy wieksze obroty, tloki wytwarzaja podcisnienie, ktore zasysa wieksza ilosc paliwa z gaznikow.

Jezeli chodzi o komputery to podaja one chwilowe spalanie na podstawie danych z wtrysku i _chyba_ (z tego, co zaobserwowalem) predkosci. Jezeli jedziemy szybciej i wlaczymy na luz to bedzie mniejsze spalanie. W A4 mojego ojca, po puszczeniu gazu na biegu, spalanie pokazywane przez komputer spada po chwili do zera.

Jak nie hamujesz silnikiem, tylko jedziesz na luzie, to mocniej zuzywaja sie klocki hamulcowe i tarcze, co zwieksza koszty eksploatacji :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziś zastanawiałem sie nad jednym problemem. Załóżmy że mamy do pokonaia dystans 300km

(autostrada). Chce go pokonać na 2 sposoby: 1 - z prędkością 80km/h, a 2- z prędkością 140km/h.

Jak powszechnie wiadomo jadąc z większą prędkością (140km/h) moto zużywa więcej benzyny. Ale też przejechanie tego dystansu zajmuje o wiele mniej czasu, czyli silnik pracuje krócej. Natomiast jadąc z mniejszą prędkością (80km/h) silnik zużyje mniej paliwa ale przejechanie tego dystansu zajmnie więcej czasu, czyli silnik będzie dłużej pracował. I teraz pytanie. Dzięki któremu sposobowi jazdy można zużyć mniej paliwa?? Czy "zaoszczędzone" paliwo przy jeździe z pr. 80km/h zużyje sie w "dodatkowym- starconym" czasie w stosunku do czasu gdy jechałbym 140km/h?? A może wyjdzie na jedno?? Jak myslicie. A może ktoś już wie bo takie coś przerabiał??

Pozdro

No rozbawiłem się trochę czytając conieco.

Spalanie mierzymy na ilość przejechanech kilometrów, przeważnie ile litrów na przejcchanie 100km i nie ma znaczenia, czy jedziemy godzine, czy dwa dni, liczy się ile ile sprzęt spalił po przejechaniu 100km.

A to czy motocykl spali najmniej przy prędkości 80km/h, czy 140km/h pokonując tą samą trase, przy takich samych warunkach zależy tylko i wyłącznie od maszyny jaką jedziemy. Dla jednego sprzęta 80km/h jest optimum i wtedy najmniej spala a dla innego sprzęta 140km/h jest optimum.

Mój sprzęt przy prędkości 80km/h pali 3L a przy prędkości 120km/h (bo więcej nie wyciągnę) pali 4L i nie ma znaczenia, że przejechałem w mniejszym czasie 100km a moto i tak spalił swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hamując silnikiem całkowicie odcina się dopływ paliwa

Po prostu wtrysk nie musi podawac paliwa ktore napedzalo by silnik, aby nie zgasl.

Ciekawych rzeczy się dowiaduję. Silnik zawsze dostaje trochę paliwa.

Jeśli by było tak, jak piszecie (czyli, że silnik nie dostaje w ogóle paliwa), to po wciśnięciu sprzęgła w czasie hamowania silnikiem już by nie pracował. Po drugie spróbujcie wyłączyć silnik podczas jazdy np. 60 kmh to zobaczycie, jak to jest kiedy silnik nie dostaje paliwa. Życzę przyjemnych wrażeń.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze cos takiego jak krzywa spalania.

 

Ja przykladowo zmienilem zebtake z przodu bo miala jeden zab wiecej nic normalnie. Spalanie powinno wzrosnac teoretycznie bo predkosci obrotowe wyzsze. Okazalo sie ze do predkosci 120 pali mniej. Wczesniej nie moglem zejsc ponizej 5 przy spokojnej, delikatnej jezdzie. Po zmiane zebatkie bez wiekszych staran przelotowej 120 ale sporo dynamicznego wyprzedzania, testy ojca i brata co to moja xjta potrafi a wyszlo 4,7. Mysle ze ponizej 4,5 mozna teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opór powietrza.

Do szybszej jazdy potrzebujemy więcej mocy, w zasadzie tylko i wyłącznie na pokonanie oporów powietrza.

Większa szybkość, większy opór, by go pokonać potrzeba więcej mocy, zwiększając tym samym zużycie paliwa. Opór powietrza rośnie nie liniowo tylko zwiększa się ( bodajże ) do trzeciej potęgi.

Dlatego też tak ważna jest aerodynamiczny kształt pojazdu.

Można jeszcze dodać tarcie opon, łożysk ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jurjuszi mylisz sie,przy autach z wtryskiem przy chamowaniu silnikiem jest odcinany dopływ paliwa przez wtryskiwacze paliwa,a jak wciśniesz szprzęgło to wtedy silnik pracuje normalnie.Auta z wtryskiem mają pełno czujników kture nad tym czuwają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszua chodziło mi o to że przy płynnej jezdzie mamy mniej przyspieszen i chamowań.

I gdzie ty sobie schowałeś to 300 kilometrową autostrade w polsce najlepiejz kilkoma pasami ruchu?????

 

pytanie było teoretyczne i dotyczyło jazdy po autostradzie. takie było założenie. nadal zwracam uwagę na czytanie ze zrozumieniem. czy ja gdzieś napisałem, że mamy w nadwiślańskim kraju 300km autostrady?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik zawsze dostaje trochę paliwa.

 

No właśnie nie :icon_biggrin:

Na tym polega nowoczesne oszczędzanie w samochodach (a może i motocyklach) z wtryskiem. Po zdjęciu nogi z gazu, kiedy pojazd jest na biegu, komputer odcina dopływ paliwa - silnik pracuje "na sucho", koła napędzają tłoki a nie odwrotnie. Ponowne naciśnięcie gazu powoduje wznowienie podawania paliwa. To wszystko tyczy się tylko jazdy na biegu. Po wysprzęgleniu oczywiście paliwo natychmiast znów jest podawane, żeby silnik nie zgasł.

 

Mnie zastanawia jedna rzecz: w moim moto różnica obrotowa między biegami to może nieco ponad 1000rpm. Czyli jadąc 100kmh na "czwórce" i wrzucając "piątkę" obroty spadają o trochę ponad 1000. I teraz: jeśli będę jechał na "czwórce" 100 kmh przy obrotach 5000 albo 115 na "piątce" przy obrotach 5000.. które spalanie wyjdzie niższe? Bo jeśli prędkość obrotowa silnika jest identyczna, zaczynają grać rolę czasy pracy silnika. Na danym dystansie będę jechał dłużej z prędkością 100kmh, opory powietrza będą podobne, więc de facto interesuje mnie, w której wersji bym spalił mniej :cool:

 

Gdzie można znaleźć krzywe spalania? Bo na mój "musk" najniższe spalanie powinno być w okolicy max. momentu obrotowego na najwyższym biegu. Jazda "poniżej" tej prędkości obrotowej silnika moim zdaniem spowoduje, że spalanie.. może nie będzie wyższe (bo opory mniejsze), ale jazda będzie bardziej efektywna (za tą samą porcję paliwa pojedziemy szybciej).

 

pozdr

LYsY

 

OT: Pozdrowienia i podziękowania dla Niedzielnego Kierowcy Moralizatora i jego Plecaczka za podholowanie mnie w Wawie pod wskazany adres :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który? Spokojny :icon_biggrin: . Ostanio na trasie Łódź - Świnoujście - Łódź plus deko szlajania się na miejscu wyszła mi średnia 5.7L (dystans 1120km). Producent podaje 6.5. No szok i to w dwie osoby z bagażami. ALE ALE solo na mieście bez żony z przegazówkami i startami spod świateł no 7L albo gorzej :cool: . Ale co tam nie po to go kupiłem żeby jeździć jak małym fiatem.

 

Pozdrawiam Marcin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jurjuszi mylisz sie,przy autach z wtryskiem przy chamowaniu silnikiem jest odcinany dopływ paliwa przez wtryskiwacze paliwa,a jak wciśniesz szprzęgło to wtedy silnik pracuje normalnie.Auta z wtryskiem mają pełno czujników kture nad tym czuwają.

 

No właśnie nie :icon_biggrin:

Na tym polega nowoczesne oszczędzanie w samochodach (a może i motocyklach) z wtryskiem. Po zdjęciu nogi z gazu, kiedy pojazd jest na biegu, komputer odcina dopływ paliwa - silnik pracuje "na sucho", koła napędzają tłoki a nie odwrotnie. Ponowne naciśnięcie gazu powoduje wznowienie podawania paliwa. To wszystko tyczy się tylko jazdy na biegu. Po wysprzęgleniu oczywiście paliwo natychmiast znów jest podawane, żeby silnik nie zgasł.

 

 

Jest to prawda dla wysokich obrotów. Komputer zaczyna jednak powoli podawać paliwo w małych dawkach w miarę spadku obrotów, aby uniknąc szarpania.

Jeśli tutaj także nie mam racji powiedzcie proszę, dlaczego po wyłączeniu zapłonu kluczykiem w czasie jazdy, siła hamowania takiego "martego" układu jest większa?

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś obowiązywała taka zasada ekonomiki spalania: najniższa możliwa prędkość na najwyższym biegu.

W świętej pamięci Polonezie się to nawet sprawdzało: wrzucało się V bieg, i jechało 75 kmh i wtedy Poldas był najbardziej oszczędną bryką świata :icon_biggrin:

 

Czas jazdy nie ma tu nic do rzeczy, bo spalanie podajemy w litrach na kilometr a nie w litrach na goodzinę.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Was czytam i czytam...

To teraz mam dla was zagwozdkę. W tępie paradowym, na jedynce, góra dwójce, spalanie wyniosło prawie 9/100, a w trasie (100-130 Uralem) 4,7/100. Ciekawe, nie :icon_biggrin:?

 

A z rzeczy bardziej poważnych: w kwestii wtrysków nie jestem do końca pewien, ale hamując silnikiem zasilanym gaźnikami SILNIK DOSTAJE BARDZO BOGATĄ MIESZNAKĘ. Była o tym dyskusja na forum.

 

Na krzywą spalania wpływają czynniki takie jak: "bogatość" mieszanki i obroty silnika. Na wolnych obrotach miesznka ma dużo paliwa, a mało powietrza, po otwarciu powietrza dodajemy duzo powietrza i trochę paliwa. Wtedy zalezy, ile tej mieszanki zassie silnik. Czy oszczędniej jest zasysać bogatą mieszankę przy tempie 2000 RPM, czy zasysanie uboższej mieszanki w tempie 10000 RPM. Średnia zazwyczaj plasuje się gdzie pośrodku :cool:.

 

Średnia dla XJ600 z seryjnymi zębatkami plasuje się z tego co pamiętam w okolicach 6tyś RPM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzicie nie do końca zleży na jakim biegu i na jakich obrotach możesz lecieć 140 km/h na najwyższym biegu i załużmy 3 tys obrotów lub 80 km/h średni bieg i te same obroty to wtedy Ci sie opłaci jechać szybciej oszczędność paliwa polega na jeździe z taką samą prędkością na jak najniższych obrotachutrzymując stałą prędkość unikając przyśpieszania =] co nieco tak jeździłem kiedyś oszczedność jest mi dosyć dobrze znana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...