Skocz do zawartości

Wypadek- zginęła motocyklistka (okolice Leszna)


necko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedys, kiedy bylem piekny, mlody i motocykl byl moim jedynym srodkiem lokomocji, ( a jezdzilem nim wszedzie ) ten problem - przeslizgniecie sie miedzy mijajacymi sie samochodami przy okazji wyprzedzania jednego z nich byl w miare stalym motywem moich tras motocyklowych. Doszlo do tego ze uwazalem za pewnik, ze jezeli zabieralem sie do wyprzedzania kogos i widze samochod jadacy z przeciwka to spotkamy sie wszyscy w trojke w jednym punkcie drogi.

Kilka razy bardzo mi sie "udalo". Czemu jednym sie udaje, a innym nie nigdy sie nie dowiemy.

Agato spoczywaj w pokoju.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys, kiedy bylem piekny, mlody i motocykl byl moim jedynym srodkiem lokomocji, ( a jezdzilem nim wszedzie ) ten problem - przeslizgniecie sie miedzy mijajacymi sie samochodami przy okazji wyprzedzania jednego z nich byl w miare stalym motywem moich tras motocyklowych. Doszlo do tego ze uwazalem za pewnik, ze jezeli zabieralem sie do wyprzedzania kogos i widze samochod jadacy z przeciwka to spotkamy sie wszyscy w trojke w jednym punkcie drogi.

Kilka razy bardzo mi sie "udalo". Czemu jednym sie udaje, a innym nie nigdy sie nie dowiemy.

Agato spoczywaj w pokoju.

 

Adam M.

 

tez mi sie zdarzylo tak dwa razy zrobic, adrenalina moze i zajebista ale duzy stopien mozliwosci popełnienia błędu. Dziewczyny troche szkoda ale nic nie poradzimy.

 

Pozdro

Przem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę źle to napisałeś bo pecha to masz jak obstawiasz mecz i przegrasz a tutaj to jest wielka tragedia

i to rodzinna.

Po pierwsze nie "napisałeś" tylko napisałaś :icon_mrgreen:

Po drugie... jak ona nie miała pecha to ja nie rozumiem... też byś chciał mieć takie "szczęście", że wychylając się zza ciężarówki coś najechałoby na ciebie zna przeciwka :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę trochę,osobówką ,ciężarówką i motocyklem , powiem wam że dziewczyna musiała sie znacznie wychylić zza ciężarówki, które przeważnie mają wystające poza obrys lusterka i raczej ich gabaryty zmuszaja kierowców jadacych z przeciwka do zachowania odpowiedniego odstępu.

tu niestety zbieg nieszcześliwych wypadków spowodował niepotrzebną śmierć młodej dziewczyny.

niech spoczywa w spokoju[`]

wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami nie wiadomo jak to się dzieje, że człowiek się na moment zamyśli, zagapi..... Jednym się udaje innym niestety nie. Sam kiedyś wyprzedzałem autobus :icon_mrgreen: na zakręcie ( zakręt był długi i wydawało mi się, że wszystko przed autobusem widzę ) i gdy zrównałem się z nim z naprzeciwka pojawiła się ciężarówka. Nie wiem jak to się stało, że jakoś zmieściłem się na trzeciego między między tymi kolosami. Dało mi to dużo do myślenia. To był przypadek, że mi się udało, koleżance taka szansa nie była dana. Drugiej sznsy ja i każdy z nas też możemy nie mieć. Niech odpoczywa w pokoju. [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety wyprzedzania pojazdów to na kursie trudno się nauczyć...

dobrze by było żeby każdy pamiętał, że w takiej sytuacji ruch na sąsiednim pasie należy sprawdzać podobnie do tego jak się sprawdza czy żelazko jest gorące. Trzeba szybkim ruchem puknąć w nagrzaną część żelazka palcem - i zabrać palec. po ułamku sekundy na skórze czuć temperaturę i nie ma oparzenia.

Na drodze należy wychylić się i od razu wrócić.

Nie czekać aż oko zobaczy i mózg odbierze informację, że coś jedzie z naprzeciwka. Trzeba sobie uświadomić, że wychylenie jest na ułamek sekundy i natychmiast jest powrót. A dopiero na "swoim" pasie ma nastąpić analiza tego co w tym ułamku sekundy zaobserwowało oko.

 

Dotyczy to zresztą jazdy każdym pojazdem w takiej sytuacji...

 

Osobiście uważam, że lepiej zginąć na swoim wymarzonym motocyklu niż np umrzeć ze starości nigdy swoich marzeń nie spełniwszy...

 

Szacuneczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie komentarze w stylu: miała mało lat/mało doswiadczenia/młoda/głupia/zmęczona/nierozważna/cokolwiek itp mają na celu samouspokojnie autorów tych wypowiedzi.

 

pozwalają wytłumaczyć jakoś przyczynę wypadku- zwalić winę na czynnik nad którym mamy kontrolę lub który nas nie dotyczy.

 

wszystko po to,zeby utwierdzic się w przekonaniu,ze to nas nie dotyczy.

 

niektórzy twierdzą,ze też po to,zeby utwierdzić się w wierze w sprawiedliwość świata, ale to tak naprawdę na jedno wychodzi...

 

 

imho sprawa wygląda tak: stało się, nie odstanie się, szkoda strasznie człowieka, dla mnie lekcja- obym pamiętał o tym jak najdłuzej. tyle mogę dla niej zrobić- pamiętać.nie oceniać nie spekulować.wyciągnąć wnioski i pamiętać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dla mnie lekcja- obym pamiętał o tym jak najdłuzej. tyle mogę dla niej zrobić- pamiętać.nie oceniać nie spekulować.wyciągnąć wnioski i pamiętać...

Zgadzam sie z Toba w 100 % . Trzeba pamietac o takich wypadkach zawsze, czy sie jedzie na moto, czy w samochdzie. Ostroznosci nigdy za wiele. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...