Skocz do zawartości

frezowanie asfaltu


maxt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rzadko trafiam na sfrezowany kawalek na tyle dlugi, zeby mi to bardzo przeszkadzalo. Jednak w zeszlym roku, jadac do Czech, trafilem na jakies 500m, przez cala szerokosc drogi. Motocykl zachowywal sie fatalnie. Zwolnilem do jakichs 70, ale dalej nie bylo komfortowo. Jechalem wtedy razem z yamaha xj 750, ona tez prowadzila sie na tym nienajlepiej ale az takich problemow nie miala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

hehe no jak widać jest to legalne...baaaa to w Polsce staję się na porządku dziennym :icon_razz:

 

Nie ma kasy na remonty (chodź i tak pojęcie remont drogi w polsce to jakaś paranoja) więc robią co sie da aby zlikwidować te koleiny.

 

Ja osobiścię wole jechać po takim sfrezowanym kawałku drogi niż w jakiś koleinach ;) ;) chodź i ta jazda nie należy do najprzyjemniejszych, ponieważ jak mówisz moto zachowuję się jakby wjechało na piasek, shimi jest tak niemiłe, że szkoda gadać...nie mówiąc juz o nagłym hamowaniu na takiej nawierzchni....że jak dobrze kiery nie przytrzymasz to leżysz jak ta lala :buttrock:

 

Koleiny są i tak o wiele gorsze...weź sobie zmieniaj pas przy prędkości 100...nie mówiąc już o jeździe na trasie gdzie są koleiny zaraz po deszczu lub nawet w trakcie !!! Wtedy to jest ku*wa jazda...kiedyś tak kumplowi woda trysnęła w kask jak puszka z przeciwka wjechała w większą koleinę....tylko cudem zapanował nad moto !!!!!! :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten frez jest jeszcze znośny, jak jest w miarę prosty.

Jak jest krzywy to jest źle.

 

Pozdrawiam

 

zgadza się, większość jest robiona kawałkami jeden frez drugi na poprawe. powstaje jakby "szachownica" jeden jest prosty drugi idzie po skosie i jadąc motocyklem mam uczucie ze jedzie on tak jak frez prowadzi - czuje na kierownicy jak "chodzi" to w prawo to w lewo - nieprzyjemne uczucie bardzo :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest krzywy to nosi troche motocyjklem ale mi nie sprawai to problemu. Na A4 z Gliwic do Katowic pod wiaduktem jest taki kawalek. Zawsze na tym odcinku jade sobie 150 i nie zwalniam przed tym wyfrezowanym kawalkiem mimo ze jest na luku.

 

Odkad jezdze na motocyklu czyli od tego sezonu zastanawaim sie co strasznego jest w tych koleinach na ktore tak sie narzeka. Sa wymyslone techniki pokonywania kolein a ja nawet na nie nie zwracam wiekszej uwagi. Przy 120-140 przejechac koleine to dla mnie nie problem. Gorzej jest z poprzecznymi nierownosciami (garby albo krotkie dolki) bo ja mnie wybije to trace kontakt z podnozkami

Edytowane przez bekriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejazd przez zfrezowany asfalt nie jest przyjemnością. Ja stosuję technikę dodania gazu podczas przejazdu, trochę pomaga. Przy mniejszych prędkościach bardziej prowadza przód, to tak jak z jazdą po piachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejazd przez zfrezowany asfalt nie jest przyjemnością. Ja stosuję technikę dodania gazu podczas przejazdu, trochę pomaga. Przy mniejszych prędkościach bardziej prowadza przód, to tak jak z jazdą po piachu.

 

 

dokladnie, przynajmniej ja mam takie uczucie ze zwalnianie pogarsza jazde,

lepiej przyspieszyc, tak czy owak jazda straszna na cb 450s jak miałem to padaka teraz star trekiem troche lepiej pewnie dlatego ze ciezki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędkość spacerowa i bez wyprzedzania to jakoś się jedzie, ale do przyjemności taka jazda nie należy.

Najlepiej jak chcesz gdzieś skręcić, coś ominąć a tu jedziesz tam gdzie kiedyś sobie drogowiec na frezarce do asfaltu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy to jest legalne zeby jezdnia w takim stanie byla dopuszczona do ruchu?!

:icon_razz: :bigrazz:

Strasznie rozbawiło mnie to pytanie, chociaż dotyczy śmiertelnie poważnego problemu.

Ot i cała nasza Polska rzeczywistość, czasem jak jade taką drogą to się zastanawiam czy nie lepiej byłoby już jechać poboczem. :buttrock:

Edytowane przez Visuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ktoś jeździ w Kielcach to na wie że na Sandomierskiej jest taki z 800m frez tylko gdyby był prosto to pół biedy a on raz w lewo raz w prawo i kierownica za nim ;) , a co gorsza często jest obsypany piaskiem wiec o glebe łatwo :lapad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wam powiem na inny temat.... macie też a drogach pełno takich dziurek które sa zakreślone białym sprayem takie kwadraty? to jest jazda.... dziury zaznaczone które już z miesiąc czekają na naprawe a tak wogole to na tej drodze jest ich setki i takich drug jest pełno... trzeba by całą warstwę połozyć a nie łatać i pewnie tymi kamyczkami wspaniałymi

Edytowane przez mierzwa2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...