Skocz do zawartości

Głośność wydechu, a przeglądy, policja?


Blessed1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie jak to jest? Jak głośny może być wydech? Czy jak będzie za głośny to pały mogą się przyczepić? A na przeglądach mogą zatrzymać dowód? Wszyscy piszą, że mają przelotowe, że ogień z tyłka zieje, ale co gdy trzeba moto do przeglądu dać? Chce kupić MIG'a, albo yoshimure , a one właśnie dość głośne są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje prawdopodobieństwo (małe co prawda jeszcze u nas w Polsce), że jak trafisz na nawiedzonego pana w białej czapce, to Ci zatrzyma dowód na drodze (po organoleptycznym badaniu :banghead: ) i skieruje na przegląd do stacji diagnostycznej. Słyszałem też, że gdzieniegdzie drogówka posiada, takie wypasione radiowozy, w których jest m.in aparatura do analizy spalin i badania natężenia dźwięku właśnie.

No i jeszcze może się tak przydarzyć, że policjant będzię szukał homologacji na tłumiku (widziałem taką akcję) i co wtedy jak będzie napisane, że na ulice to się nie nadaje, tylko na tor? :smile:

Ale jak mówię, jeszcze narazie idzie się u nas z tym slizgnąć. Koleś jeździ Intruzem 1400 na pustych fajach i zabardzo nie ma problemów, ale jak był w Austrii na zlocie, to się go pytali, jak to się w ogóle stało, że mu policja po drodze motocykla nie skofiskowała :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kurcze widzę, że nie jest lekko :banghead: A ma ktoś może info do jakiej wartości może dobijać dźwięk komina w dB, ( polsce oczywiście)?

 

 

siema, chlopie zaden problem we wrocławiu,

polecam przeglady na powstancow slaskich w serwisie citroena

ja mam srednice przeloty 8 cm :icon_mrgreen: x 2 bo dwie rurki

panowie spoko, nie czepialscy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przeglady jezdzisz do zaprzyjazninych diagnostow, ewentualnie zakladasz oryginalne wydechy (jesli takowe posiadasz) na czas przegladu.

Kolo gliniarzy najlepiej nie odkrecac zbytnio gazu co by ich nie denerwowac (wysoki bieg, wolne obroty i spokojnie sobie kolo nich przejezdzasz :icon_mrgreen: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie jeszcze sie nie spotkalem z tym zeby komus za zbyt glosny wydech wzieli dowód, albo chociazby zatrzymali na drodze. Z tym sprzetemdo mierzenia zawartosci spalin i glosnosci to sprawdzaja w szczegolnosci ciezarowki czy na opalowce nie jezdza itp.

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzet do badania skladu spalin (analizator spalin) sluzy tylko do sprawdzania silnikow benzynowych (ZI). A panowie "milicjanci" czesto o tym nie wiedza i diesle takze sprawdzaja. Zwykle jest tak iz diesel poza norme toksycznosci nie wyjdzie a mozna tylko analizator uszkodzic :icon_mrgreen: .

Do diesli - dymomierz.

Edytowane przez ural_zgora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w mieście Władysławowo :icon_mrgreen:

Suki wzieły sie za motocykle w zeszłym roku kumpel robił na wypożycxzalni skutrów to yamaszce nitro zabrali papiery bo miała tłumik sportowy

w tym roku też już się czepiają bo i mnie sie uczepili wiec u nas trzeba uważać na Suki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym sie chciał podpiąć pod topic. Jak to jest z wyjazdem za granice czy na granicy np. austria, węgry sprawdająjakoś specjalnie tłumiki? Chodzi mi o to ze kumpel ma tłumik ale nie homologowany,a wybieramy sie na wegry i nie wiem jak to jest???

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel ma przelot coprawda nie w motocyklu a w furze (Nissan 200sx po bardzo zaawansowanych przeróbkach silnika). Jak nas policja zatrzymała w Warszawie na Wisłostradzie za przekroczenie prędkości to policjant podszedł do samochodu popatrzył na końcówkę wydechu i mówi "nie zagłośny ten wydech?", kumpel odpowiedział poprostu "nieeee":banghead:. Już więcej podczas tej kontroli się nie czepiali tego wydechu chociaż nawet na luzie dudnił jak cholera!:icon_mrgreen:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka

 

generalnie to chyba w Niemczech sie policjanci czepjaja wydechow

 

a prawo jest takie ze jak ktos ma zaglosny tlumik to przrywaja goscowi jazde ( obcokrajowcowi ) i na koszt odoza motor do najblizszej granicy danego panstwa

 

tak bylo w przypadku ekipy holendrow ktorzy przyjechali na wakacje do Niemiec .

 

jesli chodzi o Belgie i Holandie to nic takiego sie nie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...