Skocz do zawartości

skrzyżowanie z czujnikiem ruchu???


zdano
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkał się ktoś ze skrzyzowaniami gdzie wmontowali czujniki ruchu?? Zastanawiam sie czy wogole cos takiego robia, ale inaczej tego nie moge sobie wytlumaczyc. Otóz: w lodzi zrobili nowe skrzyzowanie Retkinska/Maratońska.Juz kilka razy mialem sytuacje ze stalem z dobre 10 minut na czerwonym, w koncu podjezdzal z tylu katamaran i pyk- momentalnie zielone.dodam ze wstawalem z moto, machalem rekami itp :biggrin: i nie pomogalo. a kretynsko tak sie swyglada machajac... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkał się ktoś ze skrzyzowaniami gdzie wmontowali czujniki ruchu?? Zastanawiam sie czy wogole cos takiego robia, ale inaczej tego nie moge sobie wytlumaczyc. Otóz: w lodzi zrobili nowe skrzyzowanie Retkinska/Maratońska.Juz kilka razy mialem sytuacje ze stalem z dobre 10 minut na czerwonym, w koncu podjezdzal z tylu katamaran i pyk- momentalnie zielone.dodam ze wstawalem z moto, machalem rekami itp :biggrin: i nie pomogalo. a kretynsko tak sie swyglada machajac... :wink:

 

 

To jest skrzyżowanie z peltą indukcyjną. :biggrin: ..na przyszły raz kiedy staniesz przed sygnalizatorem popatrz dokładnie na jezdnię powinien być tam namalowany znacznik będzie to linia - gdzie stanąć ( jako pierwszy ) aby zmienić automatycznie cykl świetlny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w Rzeszowie jest takie skrzyżowanie, w dodatku na wyjeździe z mojego osiedla...poprostu jak chcesz żeby zareagowało na ciebie musisz podjechać tak żeby "kamerka" takie gówno podobne do tego patrzyło na ciebie wtedy zareaguje...

pozdro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu jest pelno takich swiatel. Jeszcze nie wyczailem gdzie dokladnie trzeba stanac, coby zalapalo... Ostatnio wracalem noca od kumpla i na kazdych swiatlach musialem czekac az autobus jadacy za mna bedzie wystarczajaco blisko zeby sie zielone zapalilo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja gdy stoje sam na skrzyzowaniu, aut brak i nie chce sie swiatlo zmienic na zielone-to po prostu smigam na czerwonym. Raz stalem na skrzyzowaniu chyba z piec minut , nieszczesliwie zaden samochod nie jechal w moja strone.

Akurat stali chlopaki radiowozem po drugiej stronie ulicy i wszystko widzieli. Wkurzony czekaniem na zmiane swiatla wyczekalem moment gdy nic nie bedzie jechac, i pojechalem na czerwonym. A chlopcy nie urzadzili za mna poscigu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja gdy stoje sam na skrzyzowaniu, aut brak i nie chce sie swiatlo zmienic na zielone-to po prostu smigam na czerwonym.

 

Motocyklem tego jeszcze nie robiłem ;)

Ale jak jadę samochodem np. w niedzielę rano, to się nie szczypię i przejeżdżam światła na czerwonym.

Uważam, że jak w promieniu kilometra nie ma żywej duszy, to czekanie na czerwonym to jakis faszystowski wymysł... ;)

 

Szacuneczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Ksawerowie pod Łodzią jest takie ustrojstwo, za pierwszym razem czekałem dobre 5 min, teraz na czerwonym jadę bo moto jest za małe żeby czujnik zeragował

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Tez stalem na takim czyms w nocy w Rybniku. I po jakims czasie, gdy zorientowalem sie, ze swiatlo sie nie zmieni, bo jest na czujnik, olalem sprawe i pojechalem na czerwonym - bardzo ostroznie upewniajac sie, czy mnie ktos nie skasuje... Wieczorami i w nocy potrafia pokazac sie z nikad rajdowcy ze spojlerami ;).

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocyklem tego jeszcze nie robiłem ;)

Ale jak jadę samochodem np. w niedzielę rano, to się nie szczypię i przejeżdżam światła na czerwonym.

Uważam, że jak w promieniu kilometra nie ma żywej duszy, to czekanie na czerwonym to jakis faszystowski wymysł... ;)

 

Szacuneczek

 

jak masz widocznośc kilometr w obie strony to super...ale w nocy cięzko o to... nie daj bóg spotkaj motocykliste jadącego 200 mającego zielone...nie zdążysz.

 

u mnie nie ma z czujnikiem(tj nie spotkałem),ale stoję na czerwonym choć jest 3cia rano i nie widzę,zeby coś jechało... na czerwonym przejezdzam tylko jesli nie zdazyłem wyhamować po pomarańczowym,ale to czerwone muśnięte...

 

[oczywiście jesli syt na drodze będzie wymagała wiania przez czerwone to pojadę].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zmartwie cie, bo w łodzi pełno jest takich skrzyżowań ;) i wszystkie które są nowe działają w taki własnie sposób. Ja sie nie pitole i wieczorem jade na czerwonym, a w dzień chwile czekam az podjedzie autem.

Edytowane przez Rof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadać z daleka światło migało w tej kolejności:

 

 

Zielonme (ok. 5 sekund)

Czerwone (ok 5 sekund)

Zielone (zapaliło się i zgasło)

Czerwone.....kilka minut.

 

 

Nie rozumię tego, ale takie światłą przynajmniej w moim mieście stwarzają zagrożenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...