Skocz do zawartości

Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?


d8-vid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

70 km/h - Rower - Lysa Hora (Czechy)

190 km/h (V-max Cb'ka) - Honda Cb 500

200 km/h - Honda CBR f3 na "osiedlowej" drodze :P

 

a jak uciekałem przed psami sąsiada to podejrzewam ze mialem w tym sprincie rekord lądowy z dwiescie pindziesiąt abo trzysta... ino jeden SZFUNGG :D hehe

Edytowane przez PiotrromaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

190km/h Kawasaki ZZR 600 - więcej się obawiam moto ma swoje latka już a ja nie mam nawet odpowiedniego ubrania mam jedynie dobrą kurtkę a 190 jechałem w jeansach co jest ryzykowne...

 

 

buttrock.gif

Przy tej prędkości mógł byś jechać nawet w takiej zbroi jak husaria z bitwy pod Grunwaldem a i tak by Ci nic nie pomogło ;)

 

 

 

230km/h gsxf600 '97, do tych 200 jeszcze wmiare idzie ale pozniej to trwa juz wieki...

To tak jak na moim piaggio zip fr od 60-85km/h :) ;)

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sportowej 600

 

moja 750 ni jak więcej jak 200 - 210 nie poleci a i to licznikowe zapewnie, w sumie nie wiem, bo v-max nie sprawdzałem.

 

 

 

 

Tak Piotrek masz rację - mowa oczywiście o plastiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hondą dominator leciałem (a raczej toczyłem się) 140 km/h, silnik miał wysokie obroty przy tej prędkości, ok. 6 tyś więc już nie chciałem go męczyć. Na moim nowym nabytku, SRAD 600 z 98 roku, z plecakiem(dziewczyną) leciałem 210 na krótkiej prostej za miastem(bez wysiłku), w mieście staram się nie przekraczać 190 – jeżdżę spokojnie bo to mój pierwszy plastik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim Z1000 dobilem do 260 na trasie Płońsk-Warszawa, jak zobaczylem tyle na zegarze to pomyslalem sobie "o ku.wa pewnie juz osiwiałem" :) . Zetor palil pewnie wtedy 15/100 ale warto bylo chociazby dla widoku mijanych samochodow, jechaly jakby w zwolnionym tempie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"w mieście staram się nie przekraczać 190 – jeżdżę spokojnie bo to mój pierwszy plastik"

 

190 w mieście...no no faktycznie spokojna jazda :O

mam nadzieję że nie spotkam Cię we wro :/

Edytowane przez motylek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoim Fazerkiem na autostradzie leciałem 220. Kiedyś jednak dostałem Triumpha Sprint ST do testów i poleciałem 270. Do dziś tej prędkości nie przekroczyłem i nie spieszy mi się do tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...