ReBeLlion Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 285 na mojej 636 z `04 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 165 km/h - i nie było w tym nic z przyjemności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Moja AT max 160-170 huk wie .. bo ja tylk zobaczyłem ile jade.... to ze strachu łamałem kierownice rękoma :icon_eek: Szyba nie wystarczająco osłaniała przed wiatrem. Skuliłem sie jakbym jechał na plastiku.... iiiiiiiii kregosłup mnie rozbolał. :crossy: wole wyprostowane pozycje niz jakies skulone..pedzącego jeża... :) Autem. wstyd sie przyznać ale jako ,,obserwator" z boku 245 km MB S-klasse .. na wisłostradzie na wysokości mostu Gdańskiego.. bleeee ciepło miałem w naszkach.. ;) nigdy więcej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Moto 210 puszka 230 ( km/h) rowerem 66, hulajnoga 20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veholor Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Swoim DT wyje*ałem 90 z górki ostra była jazda, jako pasażer 180 na yamaszce XTZ 750, no i jeszcze jako prowadzący około 135 na yamaszce XT 600 kumpla masakra:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajo Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Malaguti F-15 115km/h uwzględniając "optymistyczne": liczniki skuterów 100km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 YZF 750 z wypolerowanymi kanałami w głowicy 260 :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bert Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 najszybciej, po prostu, eeee... jechałem najszybciej, eeee..., jak najszybciej potrafiłem jechać. s*am na polityczną poprawność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rebel Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Na Bandicie 600 najszybciej 200km/h. Przyznaje ,że nie było to łatwe bo mini owiewka w nakedzie niestety w ogóle nie działa.Nowym sprzętem chyba bedzie więcej....chyba bo do bicia rekordów mi sie nie spieszy.Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzior Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 (edytowane) 1:56, ale w sezonie '07 bedzie lepiej ;) Edytowane 22 Grudnia 2006 przez Bandzior Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 124,3 z górki z wiatrem z pełnym ożaglowaniem (YZF 750R) Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 fzr około 225km/h, gsxr 750 245km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Immortal Opublikowano 23 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2006 a ja lecialem gpztem po zakręcie, to znaczy trafiłem na dobre paliwo rozlane na zakrecie i ja lecialem 40 km/h ryjem po asfalcie a kawa jakies 30 km/h na prawym boku bo wczesniej sie ode mnie zatrzymala. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwydr Opublikowano 28 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 gsx-r 600 k4. 275km :) W uszach szum w oczach łzy na liczniku tylko 3 http://www.bikepics.com/members/siwydr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 28 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 Jak doganiałem peleton i zacząłem dośc poważnie zwalniać i nie musiałem już tak się koncentrować na wszystkim co mogło zagrażać zerknąłem na licznik - 180 km/h. Ponad 200 musiało być leciutko ale przydałaby się kamera na baku żeby to sprawdzić.Mz 251 135 km/h i ani grama więcej, a raz w zakręcie udało się lekko przytrzeć podnóżek. Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi