Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?

[Bart3z]

No, czyli od 250 km/h odejmujsz z 10-15% i wychodzi 210-225 km/h realnej prędkości :biggrin:

Hehe w papierach jest prędkość rzeczywista widać... :biggrin:

[the69x]

230km/h gsxf600 '97, do tych 200 jeszcze wmiare idzie ale pozniej to trwa juz wieki...

[M4NIEK]

Nie ma przegubowych PKSow.

są, takie niebieskie :bigrazz:

[owi]

przyklejcie ten temat pod wypadkami :cool:

[PiotrromaN]

70 km/h - Rower - Lysa Hora (Czechy)

190 km/h (V-max Cb'ka) - Honda Cb 500

200 km/h - Honda CBR f3 na "osiedlowej" drodze :P

 

a jak uciekałem przed psami sąsiada to podejrzewam ze mialem w tym sprincie rekord lądowy z dwiescie pindziesiąt abo trzysta... ino jeden SZFUNGG :D hehe

Edytowane 22 Maja 2008 przez PiotrromaN

[sqler]

190 thundercatem kumpla po dziurawej drodze (odrywal sie skubaniec :D )

[Boa]

190km/h Kawasaki ZZR 600 - więcej się obawiam moto ma swoje latka już a ja nie mam nawet odpowiedniego ubrania mam jedynie dobrą kurtkę a 190 jechałem w jeansach co jest ryzykowne...

 

 

buttrock.gif

Przy tej prędkości mógł byś jechać nawet w takiej zbroi jak husaria z bitwy pod Grunwaldem a i tak by Ci nic nie pomogło ;)

 

 

 

230km/h gsxf600 '97, do tych 200 jeszcze wmiare idzie ale pozniej to trwa juz wieki...

To tak jak na moim piaggio zip fr od 60-85km/h :) ;)

[GT 80]

Trasa Bielsko Biała --> Cieszyn duża górka i na chwile 180 pojawiło sie na prędkościomierzu :) do tej pory się zastanawiam czy oczy mnie nie myliły ;P

[Fatemen]

Coś tu Panowie śpicie chyba. Dla 600 - 250 to nie jest jakiś wyczyn.

 

Póki co na swojej 900rr 98r - 280 - Ostórda - Elbąg, zamierzam podejść wyżej.

[Piotrek]

Dla 600 - 250 to nie jest jakiś wyczyn.

sportowej 600

 

moja 750 ni jak więcej jak 200 - 210 nie poleci a i to licznikowe zapewnie, w sumie nie wiem, bo v-max nie sprawdzałem.

 

Pozdrawiam

[Fatemen]

sportowej 600

 

moja 750 ni jak więcej jak 200 - 210 nie poleci a i to licznikowe zapewnie, w sumie nie wiem, bo v-max nie sprawdzałem.

 

 

 

 

Tak Piotrek masz rację - mowa oczywiście o plastiku.

[żołnierz]

Hondą dominator leciałem (a raczej toczyłem się) 140 km/h, silnik miał wysokie obroty przy tej prędkości, ok. 6 tyś więc już nie chciałem go męczyć. Na moim nowym nabytku, SRAD 600 z 98 roku, z plecakiem(dziewczyną) leciałem 210 na krótkiej prostej za miastem(bez wysiłku), w mieście staram się nie przekraczać 190 – jeżdżę spokojnie bo to mój pierwszy plastik.

[Cerb]

Na moim Z1000 dobilem do 260 na trasie Płońsk-Warszawa, jak zobaczylem tyle na zegarze to pomyslalem sobie "o ku.wa pewnie juz osiwiałem" :) . Zetor palil pewnie wtedy 15/100 ale warto bylo chociazby dla widoku mijanych samochodow, jechaly jakby w zwolnionym tempie.

[motylek]

"w mieście staram się nie przekraczać 190 – jeżdżę spokojnie bo to mój pierwszy plastik"

 

190 w mieście...no no faktycznie spokojna jazda :O

mam nadzieję że nie spotkam Cię we wro :/

Edytowane 29 Maja 2008 przez motylek

[Lisex]

Swoim Fazerkiem na autostradzie leciałem 220. Kiedyś jednak dostałem Triumpha Sprint ST do testów i poleciałem 270. Do dziś tej prędkości nie przekroczyłem i nie spieszy mi się do tego...