Skocz do zawartości

co kupić za 10000


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam do szanownych forumoiczów ogromną proźbę, chcę sobie zakupić jkieś fajne moto na pierwszy sezon - pierwsze moto w życiu (poza komarkiem). Na ten cel jest ok 10 tyś zł. Zależy mi na tym, aby moto był jak najnowszy i najlepiej o pojemności 500, zebym mogł pośmigać na nim kilka sezonów. Czy możecie mi coś doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dalszym ciągu nie wiem czy wolisz plastika, nakeda, a może armaturkę lub enduro. Na poczatek najlepsze byłoby właśnie jakieś enduro (może XT600, albo Tenere660) bo jesteś chłop wysoki. Te maszyny doskonale nadają się do jazdy w mieście i krótkie wypady. Dają też radę w lekkim terenie. Oprócz tego są dobrze zabezpieczone przed wszelkimi glebami. No i wiadomo, że są dobre do nauki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na samo moto to może GSX600F za około 10tys wyrwiesz jakis 98-99 rocznik albo FZR kocie oczy 96r może BANDIT 600.A jak masz zamiar jeszcze ubranie i kask kupić to zostaje Bandzior 600 96-97r za około 8,5-9tys znajdziesz.Chyba że koniecznie 2cyl 500 to jakis nowszy GPZ500 GS500 albo CB500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na początek osobiście polecam nakedy: stosunkowo łatwo zabezpieczyć przed ewentualnymi uszkodzeniami, znaczy gmole dać i takie tam. nie czuje się człowiek na tym jak na koniu, 2m od gruntu

za tą kasę można spokojnie poszukać np kawy er5 (większy od suzuki gs500), albo kupić coś nieco większego, za to o spokojnym charakterze (w przeciwieństwie do bandita, fazera, czy plastików typu gsx-f)

armatura czyli choppery itd lubią być drogie, więc w tych pieniądzach będzie raczej trudno coś rozsądnego znaleźć

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o GS 500 to szczerze nie polecam. Nie dlatego że awaryjny, bo tak nie jest ale nieco ponad 40 KM na takiego chłopa jak Ty i może jeszcze z kobitą z tyłu to już lekka przesada. Jeżeli koniecznie chcesz 500 to szczerze polecam Kawasaki GPZ500 wersję 60KM. Miałem takie moto i powiem że całkiem nieźle sobie radził. Możesz też poszukać Kawki ZXR400, godna uwagi jak na tą pojemność tyle że chyba ciężko to sprzedać. A tak w ogóle to też jestem za Banditem 600, dość praktyczne, zwinne i wierne moto :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecił bym właśnie jakiegos bandziora. W tych pieniadzach jest juz jakiś wybór napewno nie polece GS 500.

Może XJ, GPZ, Jakis Bandyta. Wszystko zależy co bys wolał, jaki typ. Mi osobiście np z plastików za te kase podoba się Kawa ZZR 600.

 

Pozdro :notworthy: :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wielu Forumowiczów poleca FZR, GS(X)F, ZZR na pierwszy motocykl, a ja od siebie dodam tylko, że gdy przesiadałem z ETZ-ki 251 na Bandita 600, to różnica w mocy była kolosalna, był to zakup na wyrost (zabrakło etapu przejściowego typu GS 500 - dziś wiem, że był to błąd).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...