Skocz do zawartości

Jakie moto na początek - refleksje


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Zacząłem się interesować motocyklizmem, gdy zobaczyłem przez szybę Yamahę YBR 125 w dobrej cenie. Długo czytałem, przeglądałem i całą zimę myślałem sobie o GS 500.

Nastała pora kursu prawa jazdy i przeraziłem się mocą Hondy CB 250 - stwierdziłem, że 250ccm wystarczy. Z dnia na dzień coraz bardziej podobał mi się znienawidzony na początku CBF 250, ale zacząłem szukać i dzwonić po komisach w celu zakupu CB 250. Miałem też okres fascynacji MZ 250 z racji ceny ;-)

Kilka dni temu zacząłem myśleć o XJ 600, bo polecacie na początek :>

 

Dziś wsiadłem na Suzuki GSX 400 z lat 80tych i nie chciałem zejść :icon_mrgreen: Wspaniale się tym jeździło, po części dzięki kierownicy enduro (szeroka, klamki blisko, lekko chodzący gaz). Mijają 2h od czasu gdy zsiadłem z tej maszyny i banan mi z twarzy nie schodzi :icon_mrgreen:

 

Dostaję kręćka. Moja dziewczyna się ze mnie śmieje, że codziennie inny będę sobie obierał na cel :icon_mrgreen:

 

Czy Wy też tak mieliście na początku? Że każda nowa maszyna jest taka super i och i ach?

 

No i jak ja mam wybrać sobie motocykl? Okazało się, że pasują mi bardziej wysokie (typu enduro albo żeby się chociaż siedziało wysoko) a 200kg to nie tak dużo. Za to 250ccm jakby za krótkie biegi miało...

 

Co gorsza, zarzekałem się, że nie chcę ścigacza ale jak dziś odkręciłem na placyku manewrowym (instruktor twierdził, że cyt.: "może do połowy") to mi się bardzo spodobało :>

 

Jestem pokręcony? :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym doradził GS500 i na początku spokojną jazdę albo z enduro to yamahe XT600 ale chyba to będzie za wielkie na początek.

Ja osobiście po kursie nabyłem JAWA-e TS350 duży motocykl ale troszkę za mały silnik :icon_twisted:

 

POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ja już nie wierzę w takie doradzanie na forum....to ma być Twój wybór, a nie innuch forumowiczów...

Tutaj każdy doradzi taki jaki sam by chciał mieć...czyli GS500, a również tylko w 10% przypadków doradzany jest słabszy motocykl..

 

Tą decyzję musisz podjąć sam, kierując się tymi ochami i achami :icon_mrgreen: :icon_twisted:

 

Ale jeśli już wybierzesz GS 500 (tzn motor tego pokroju) to ja bym skłaniał się ku Kawasaki Er5 !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś całkiem normalny.

Mi od zawsze podobały się choppery i cruisery. Ale jak wsiadłem na GSato stwierdziłem, że tu chodzi o radochę z jazdy a nie o to żeby siedzieć ze ścierką i czyścić chromy.

Rok temu zakupiłem GS 500F i po pewnym czasie stwierdziłem, że chciałbym więcej (nie chodzi mi tylko i wyłącznie o moc, pojemność czy prędkość max). Mam akurat taki charakter, że lubię zmiany.

Ostatnio nawet nosiłem się z zamiarem zakupu VN 900 bo chęć posiadania armatury nadal gdzieś we mnie drzemie. W salonie patrzyli na mnie dość dziwnie gdy im powiedziałem, że zastanawiam się nad VNem albo ZRXem - troche duży rozrzut :icon_twisted: Na szczęście oprzytomniałem i wziąłem ZRXa 1200R.

Moją żonę pewnie szlag trafia jak jej pokazuję w gazecie jakiś motocykl i mówię: no zobacz jaki fajny.

Patrzy na mnie i zdaje się myśleć - do cholery jasnej przecież dopiero kupiłeś nowy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilku znajomych ktorzy zawsze narzekali ze motocykle z owiewka sa kijowe, XJ600 S, Fazer, itp motocykle nigdy sie im nie podobaly (widziane tylko na zdjeciach), ale kiedy jednemu z nich przyszlo kupowac swojego bike to nagle te sprzety z owiewkami zaczely przewazac :icon_twisted: . Owszem kumpel kupil Xj 600 S z tym ze bez owiewki (prawdopodobnie zniszczona podczas szlifu) no i nie chce slyszec o przerobce na wersje N tylko szuka owiewki.

 

Mi znow bardzo podobaja sie nakedy, ale jak usiadlem i przejechalem sie EN 500 to..go kupilem, bo chodzi wlasnie o radosc z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tomex Yamaha YBR125

Kup sobie nową Cagiva River 500 (tańsza od nowego GS 500; najtańsza 500cc na polskim rynku) - będziesz chyba zadowolony. Nie jest to rakieta ale też nie ślimak (moc 34 KM), do spokojnej jazdy miejskiej i pozamiejskiej idealna, Vmax=160 km/h, wygodna pozycja jazdy, typowy naked o spokojnym ale ładnym wyglądzie. Artykuł o tym motocyklu dostępny jest w necie (był w Świecie Motocykli) ale nie chce mi się szukać teraz linka. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyglądało to zupełnie inaczej bo od zawsze (czyli tak od 2 lat) podobał mi sie Kawasaki GPZ 500. Bardziej to wynikało z tego, iż podobał mi się wygląd - nic nie wiedziałem o parametrach, usterkowości a o innych motocyklach miałem zupełnie blade pojęcie. Jakieś pół roku temu zacząłem na poważnie szukać informacji o GPZ, poznałem trochę jego budowę, poczytałem historii użytkowników, porozmawiałem z kumplem, który ma taki motocykl - no i się zdecydowałem.

 

I nie żałuję... zastanów się nad GPZ 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko z Toba w porzadku. ja mialem najpierw choppera - i bardzo mi sie to podobalo (nie powiem, podoba mi sie dalej!) ale jak zaczalem szukac czegos wiekszego pojemnosciowo i natknalem sie na NTV to odrazu to pokochalem. prowadzenie w zakretach, agresywniejsza pozycja za kierownica... radosc z jazdy :bigrazz:. sprzedalem choppra (Honda CM) kupilem nakeda, a w zeszlym tygodniu pojedzielem troche Virówką taty i zaczyna mi sie kotlowac pod czacha... ten "pelny relaks" na chopperku niegdys mi znany znow zaczyna mnie krecic. ehhh...

ale NTV nie sprzedam, nie w najblizszym czasie... CHYBA :>

 

p.s. a co do wyboru motocykla to musisz przede wszystkim przeprowadzic powazna rozmowe sam ze soba i dojsc do wniosku co tak naprawde Cie pociaga. nastepnie czeka Cie wybor konkretnego modelu - napisze tylko byle nie za mocnego i szybkiego na poczatek, bo takie doradzanie "od czego zaczac" jest troche bez sensu - tak jak niedawno w pewnym poscie ktos pisal - nie widzielismy Cie nigdy, nie wiem nic o predyspozycjach do kierowania - to jak mozemy doradzac? to musi byc Twoj ROZSADNY wybor.

 

Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie nową Cagiva River 500 ...

[ciach]

...(moc 34 KM)...

[ciach]

...Vmax=160 km/h...

[ciach]

 

Z tym Vmax trzeba miec swiadomosc, ze to jest totalny max, przy wietrze w plecy, idealnym asfalcie i lekko z gorki. Nie wiem jak z Cagiva, ale GS, ktory ma te niecale 50KM, a wiemy, ze moc jest w znacznej mierze odpowiedzialna za Vmax, polecial mi raz, nie wiem jakim cudem, 180km/h a generalnie konczy sie predkosc przy wlasnie 160km/h. Tak wiec od tych 160km/h w Cagivie odjalbym tak ze 20, zeby pozniej sie nie rozczarowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...