Skocz do zawartości

Jak to jest z fotoradarami ?


Rekomendowane odpowiedzi

w ogóle na pomorzu w okresie wakacyjnym straż miejsca dzierżawi fotoradary cywilnym ludziom, więc się nie zdziwcie jak obok starej bety albo golfa I będzie sobie stał fotoradar - sceny z chowaniem się po krzakach jak na filmach normalnie.

 

 

pzdr

 

Nie no bez jaj. Piszesz poważnie? Wydaje mi się to niemożliwe, bo takie urządzenia muszą być przecież kalibrowane itd. Poza tym czy to jest legalne ? Wiem, że straszaka na ogródku przy drodze to każdy może sobie postawić, ale działający fotoradar w rękach prywatnych?

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją historię już opisałem i "koszta sądowe" to całe 50zł...

Jeśli macie dobre argumenty albo mandat spowoduje utratę prawa jazdy ze względu na ilość punktów karnych wtedy polecam sąd. Do czasu wyroku nie są naliczane punkty, a stare mogą się skasować.

Tak robi wielu kierowców.

Miasto Szczecinek jest bardzo specyficznym miastem, tam jest jakaś fobia Sraży Wiejskiej na pstrykanie zdjęć (już w TVN robili z nich polewkę bo zabrakło im kasy na znaczki pocztowe!!!). Na początku marca widziałem jak stali UWAGA! białą starą Legazną w miejscowości Lotyń z fotoradarem w środku samochodu!!! I to co ktoś tu ździwiony napisał TAK w Szczecinku dostajesz mandat już za przekroczenie 5km/h !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli macie dobre argumenty albo mandat spowoduje utratę prawa jazdy ze względu na ilość punktów karnych wtedy polecam sąd. Do czasu wyroku nie są naliczane punkty, a stare mogą się skasować.

 

Ostatnio w TVN Turbo w Uwaga Pirat młody szczun 19 letni (czyli w moim wieku) jechał BMW na autostradzie okolo 180km/h na 110km/h. Oczywiscie 10 punktow i 500zl i sie okazalo jak policjant zapytal ze kierowca mial juz 16 punktow na koncie. Zdecydowal zatem, ze mandatu nie przyjmie bo mysla, ze uniknie w ten sposob zabrania prawka bo punkty nie zostaną naliczone.

 

Wszysyc znamy chamskiego lektora z tego programu i jego żenujace komentarze. To nie lektor straszyl kierowce, ale policjant, ktory go pouczyl, ze w tak oczywistym przypadku jak po prostu przekroczenie predkosci o az 70km/h na prostej autostradzie sąd na pewno mandat podtzyma, a punkty karne beda liczone juz od momentu, w ktorym policja go zlapala. Jest to zatem jakieś odroczenie tych punktow, ale jesli sąd wyda wyrok to i tak punkt beda naliczane od momentu zlapania przez policje dlatego tak czy siak stracimy prawo jazdy w przypadku przekroczenia limitu punktow. To jest sytuacja nakreslona przez policjanta w programie TV wiec w miare wiarygodna.

 

Ponadto radary robią zdjęcia tak od przodu, jak i od tylu. Ojciec dostal fotke od tylu na moto.

 

Do mnie do domu przyszly 2 listy ze zdjeciem z fotoradaru. Są rozne rubryki w tym: mozna wskazac sprawce z imienia i nazwiska i na niego pojdzie mandat + punkty, lub jest ostatnia rubryka, nie potrafie wskazac kto kierowal wtedy pojazdem i przyjmuje za ten fakt mandat karny (czy cos w tym stylu). W przypadku gdy wskazemy sprawce mandat jest odpowiedni do wykroczenia + dostajemy odpowiednią ilość punktow, natomiast w momencie gdy nie wskazemy w ogole sprawcy to wlasciciel pojazdu musi zaplacic 500zl mandatu (niezaleznie jakie bylo wykroczenie i kwota mandatu za to wykroczenie) i nie dostaje zadnych punktow, bo nie jest to mandat za wykonane wykroczenie, tylko za to ze nie mozemy podac sprawcy.

 

W praktyce: jesli dostaniemy mandat np. 200zl i 4 punkty to lepiej wskazac sprawce i mandat zaplacic. Jesli dostaniemy mandat 500zl i 10 punktow to lepiej zaznaczyc w opcjach ze nie pamieta sie kto prowadzil i zaplacic tez 500zl ale juz bez punktow.

 

Ponadto, w tym pierwszym przypadku tj. 200zl i 4 punkty to pomyslcie - kto z Was nie ma babci/matki w podeszlym wieku, albo kogos z rodziny/znajomych, ktory juz przestal jezdzic samochodem, lub w ekstramlnym przypadku byc moze posiada prawo jazdy kategorii A? Mozna jego wskazac jako sprawce i punkty pojdą na niego - tak przynajmniej robi moja matka, ktora wskazuje moją babcie, ktora juz nie jezdzi ale prawo jazdy ma.

 

Absurd prawny ale zawsze mozna wskazac ze 85 letnia kobieta jechala duzym SUVem 130km/h na 50km/h i to ona dostanie te punkty...

 

 

Ja osobiscie nigdy jeszcze nie dostalem fotki z radaru, ale czytajac wczesniejsze wypowiedzi sklonilbym sie do wpisania w formularzu, ze prowadzil samochod Abdullah z Emiratów Arabskich i czekalbym, co urzednicy z tym poczną. Nawet jak mialbym dostac ten mandat i tak w koncu przez np. sąd to najwyzej zaplacilbym te 100zl wiecej ale sposob godny wyprobowania!

 

Grunt to kombinowac, bo Polak musi wykorzystac wszelkie mozliwe sposoby zanim rzeczywiscie wysupła pieniądze z kieszeni :flesje:

 

Ja ze swojej strony dodam ze dostalem mandat od strazy miejskiej z lapanki 100m za fotoradarem przenosnym w 21 maja 2009 roku, (astronomiczne 62km/h samochodem na 30km/h! - 200zl + 6 punktow!) ktorego oczywiscie nie zaplacilem do dzis, i poki co nic nie przyszlo. Za to, gdy nie stawilem sie na komisje wosjkową w celu nadania kategorii to straż miejska przyjechala do domu po 3 dniach! Absurd goni absurd w naszej pięknej ojczyźnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wachu, a tak z ciekawości to gdzie z tyłu zrobiło fote Twojemu ojcu?

jeżdżę przez Skórzewo codziennie i po drodze kilka radarow mijam (Przeźmierowo!) to lepiej wiedzieć gdzie uważać

 

to że nie zapłaciłeś nie oznacza że nie ściągną z Ciebie.

Zaczniesz pracować, tudzież rozliczać z US to szybko sobie o tobie przypomną (zakładam że się uczysz jeszcze). Taka jest praktyka.

CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat było na trasie do Poznania ze Szczecinka także przypadek.

 

Często, gdy jade moto przez Przezmierowo celowo przyspieszam przed radarem, na krotka chwile, zeby sprawdzic czy mi cyknie fotke od przodu. Jeszcze sie nigdy nie zdarzylo. Ale to juz jest zapewne kwestia przypadku.

 

Ze swojej strony dodam opinie kolegi, ktorej w zaden sposob potwierdzic nie moge: jego wujek pracuje w policji i rzekl on iz mniej wiecej sciagalnosc mandatow wynosi 60% - pozostale 40% jest przez policje niesciagane z powodu chaosu administracyjnego i burdelu w papierach. Ale to tylko zasłyszane przy wódce... Pewnie i mi ściągną, ale odsetki są groszowe a teraz 2 stówki to jak na lekarstwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w TVN Turbo w Uwaga Pirat młody szczun 19 letni (czyli w moim wieku) jechał BMW na autostradzie okolo 180km/h na 110km/h. Oczywiscie 10 punktow i 500zl i sie okazalo jak policjant zapytal ze kierowca mial juz 16 punktow na koncie. Zdecydowal zatem, ze mandatu nie przyjmie bo mysla, ze uniknie w ten sposob zabrania prawka bo punkty nie zostaną naliczone.

 

Wszysyc znamy chamskiego lektora z tego programu i jego żenujace komentarze. To nie lektor straszyl kierowce, ale policjant, ktory go pouczyl, ze w tak oczywistym przypadku jak po prostu przekroczenie predkosci o az 70km/h na prostej autostradzie sąd na pewno mandat podtzyma, a punkty karne beda liczone juz od momentu, w ktorym policja go zlapala. Jest to zatem jakieś odroczenie tych punktow, ale jesli sąd wyda wyrok to i tak punkt beda naliczane od momentu zlapania przez policje dlatego tak czy siak stracimy prawo jazdy w przypadku przekroczenia limitu punktow. To jest sytuacja nakreslona przez policjanta w programie TV wiec w miare wiarygodna.

 

 

W miarę, ale nie do końca wiarygodna. Znam osobiście przypadek gdzie znajomy policjant już niestety po fakcie utraty prawa jazdy przez kumpla podpowiedział mu dokładnie wspomniane wyżej rozwiązanie. To znaczy powiedział, że w przypadku zagrożenia utraty prawka nie należy przyjmować mandatu i kierować sprawę do sądu grodzkiego. Czyli wychodzi na to, że może i punkty naliczane są od razu ale dopóki nie zapadnie wyrok punkty się nie sumują a przynajmniej jest szansa, że do tego momentu się nie zsumują :)

 

Pozdr.

F.

Edytowane przez filipr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewentualne pozostawienie prawka może wynikać tylko z bajzlu w papierach i gapiostwa osób odpowiedzialnych za jego odebranie. punkty sumują się wstecznie po zapadnięciu wyroku, i jeśli zostanie zauważone przekroczenie w tamtej dacie limitu, prawo jazdy może zostać odebrane nawet pomimo tego, że później część punktów uległa przedawnieniu. na forum prawników, jeśli mnie pamięć nie myli, były takie przypadki

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przekroczeniu punktów karnych nie tracisz prawa jazdy, tylko komendant kieruje Cią na

psychotesty za przekroczenie punktów, a organ wydający prawko na sprawdzenie kwalifikacji

(czyli na egzaminy z kat. jakie masz). Po zdaniu egzaminów za pierwszym razem kończy się postępowanie

zbiciem punktów i wracasz do normalności. Ani Komenda Ruchu Drogowego, ani Wydział Spraw Komunikacji

nie mogą pozbawić Cię dokumentu Prawa Jazdy. Musisz tylko zdać egzaminy. Ale podczas kontroli,

jeżeli sprawdzą, że masz przekroczone punkty, to zatrzymaja dokument i wysadzą z pojazdu.

 

Jeżeli ktoś pyta, kiedy naliczane są punkty, to w dniu wyroczenia (są zawieszone). Jak odmuwisz mandatu, to po wyroku sądu odwieszą. sADU z małej litery. Tak samo jest z fotoradarami. Punkty naliczają w dniu

FOTKI.

 

Jak nie zdasz któregoś egzaminu, to cofają upranienia na tą karegorię. Pozostałe zachowujesz.

 

:buttrock: AUTOPSJA :lalag:

Edytowane przez joj33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przekroczeniu punktów karnych nie tracisz prawa jazdy, tylko komendant kieruje Cią na

psychotesty za przekroczenie punktów, a organ wydający prawko na sprawdzenie kwalifikacji

(czyli na egzaminy z kat. jakie masz). Po zdaniu egzaminów za pierwszym razem kończy się postępowanie

zbiciem punktów i wracasz do normalności. Ani Komenda Ruchu Drogowego, ani Wydział Spraw Komunikacji

nie mogą pozbawić Cię dokumentu Prawa Jazdy. Musisz tylko zdać egzaminy. Ale podczas kontroli,

jeżeli sprawdzą, że masz przekroczone punkty, to zatrzymaja dokument i wysadzą z pojazdu.

 

Jeżeli ktoś pyta, kiedy naliczane są punkty, to w dniu wyroczenia (są zawieszone). Jak odmuwisz mandatu, to po wyroku sądu odwieszą. sADU z małej litery. Tak samo jest z fotoradarami. Punkty naliczają w dniu

FOTKI.

 

Jak nie zdasz któregoś egzaminu, to cofają upranienia na tą karegorię. Pozostałe zachowujesz.

 

:buttrock: AUTOPSJA :lalag:

 

Na kursie gdzie można sobie skasować te 6 pkt., Policjant (zastępca naczelnika na woj. Maozwieckie) tłumaczył jak z tymi punktami jest... Ale już nie pamiętam dokładnie :/

 

A jak to jest z tymi kategoriami..? Bo to akurat pamiętam, że tłumaczył iż trzeba WSZYSTKIE jakie się miało od nowa zdawać (no chyba że się nie chce mieć z powrotem wysztkich kategorii)... Bo jak mam A+B to muszę zdawać i auto i moto od nowa..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

punkty sumują się wstecznie po zapadnięciu wyroku, i jeśli zostanie zauważone przekroczenie w tamtej dacie limitu, prawo jazdy może zostać odebrane nawet pomimo tego, że później część punktów uległa przedawnieniu. na forum prawników, jeśli mnie pamięć nie myli, były takie przypadki

jsz

 

Dokladnie o tym mowie. Odmowienie przyjecia mandatu nic nie daje bo pozniej tak czy siak nalicza nam punkty wstecz, a nawet jesli jakies nam w miedzyczasie przepadly to nie ma znaczenia bo oni zsumuja liczbe punktow z dnia w ktorym dostalismy feralny mandat.

 

J.W. bylo pytanie: kuzyn przekroczyl liczbe punktow to zaczeli przysylac listy bodaj z komendy polecone za potwierdzeniem odbioru to ich nie odbieral. W nich byla informacja o skierowaniu na ponowny egzamin (bo w koncu odebral za ktoryms razem). Stracil przez mandaty na B, a musial zdawac i A i B. Zabieraja wszystkie kategorie bo logicznie rzecz biorac nie mamy przeciez oddzielnych licznikow punktow zdobytych na A czy na B. 10 punktow mozna zdobyc jadac na moto a nastepne 10 jadac autem. A i tak wszystko sumuje sie do jednego licznika 24 punktow. Dlatego zabieraja wszystkie kategorie i ze wszystkich trzeba ponownie zdawac egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie o tym mowie. Odmowienie przyjecia mandatu nic nie daje bo pozniej tak czy siak nalicza nam punkty wstecz, a nawet jesli jakies nam w miedzyczasie przepadly to nie ma znaczenia bo oni zsumuja liczbe punktow z dnia w ktorym dostalismy feralny mandat.

 

J.W. bylo pytanie: kuzyn przekroczyl liczbe punktow to zaczeli przysylac listy bodaj z komendy polecone za potwierdzeniem odbioru to ich nie odbieral. W nich byla informacja o skierowaniu na ponowny egzamin (bo w koncu odebral za ktoryms razem). Stracil przez mandaty na B, a musial zdawac i A i B. Zabieraja wszystkie kategorie bo logicznie rzecz biorac nie mamy przeciez oddzielnych licznikow punktow zdobytych na A czy na B. 10 punktow mozna zdobyc jadac na moto a nastepne 10 jadac autem. A i tak wszystko sumuje sie do jednego licznika 24 punktow. Dlatego zabieraja wszystkie kategorie i ze wszystkich trzeba ponownie zdawac egzamin.

 

Synku, nie mam nic do treści posta, ale do podpisu już tak, na kilometr wali mi tu szczylem który chce się podlizać starszym, swoją niby "rozwagą i odpowiedzialnością". Jak kiedyś wsiądziesz na moto co jest w stanie jechać więcej niż 120, to może Ci się odmieni. I ten link do strony :banghead: na innym forum już byś dostał BANA.

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synku, nie mam nic do treści posta, ale do podpisu już tak, na kilometr wali mi tu szczylem który chce się podlizać starszym, swoją niby "rozwagą i odpowiedzialnością". Jak kiedyś wsiądziesz na moto co jest w stanie jechać więcej niż 120, to może Ci się odmieni. I ten link do strony :banghead: na innym forum już byś dostał BANA.

 

Synku, jesli nie mam Hayabusy w garazu i nie jezdze po miescie 140km/h to chce sie podlizac starszym na forum zeby sie dowartosciowac?

 

Synku, mam 19 lat i prawko A1 oraz A od roku. Na stanie wciaz uzywam Varadero 125 bo w 98% poruszam sie po miescie - motorek praktyczny i malo palacy. Na trase biore od ojca Varadero1000, calkiem mile do podrozowania, a tych tras rocznie robie 2-3. Jezdze rowniez na CBF600 mojej matki od czasu do czasu jak chce lekko odkrecic.

 

Co ma Twoja wypowiedz do tematu o fotoradarach? Co ma piernik do wiatraka? Synku, jak Cie cos boli to napisz do admina i tam wylewaj swoje bole a nie robisz offtopic.

 

Dziekuje, dobranoc. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...