Jazda bez prawa jazdy? (bez prawka)

[Olsen]

Nie straszcie chłopaka, że nie będzie mógł przez x lat zrobić prawa jazdy, bo to bzdura (a jak już jesteście tacy pewni swoich racji, to podajcie podstawę prawną). Tzn. zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (równoznaczny z niemożliwością zrobienia p.j. w czasie jego obowiązywania) może zostać orzeczony np. w przypadku, gdyby założyciel tematu nie zatrzymał się do kontroli, ale nie za samo nieposiadanie uprawnień (m.in. dlatego lepiej nie uciekać policji).

 

Natomiast dobrze, że uświadamiacie chłopakowi, że oprócz rutynowej kontroli na drodze może spotkać go coś dużo bardziej niemiłego, za co konsekwencje mogą być dużo poważniejsze niż kilkaset zł.

 

nie wiem skad sie Wam bierz 500 jak za niemanie prawa jazdy dostałem 300 w zeszłym tygodniu :mad: .

Bo zapewne posiadasz kategorię B, a wtedy jest niższy mandat, niż jak się nie ma żadnej kategorii.

[sitars]

Witam

A co w sytuacji, kiedy uczestniczymy w wypadku, w którym jesteśmy ofiarą, nie spowodowaliśmy go, prawka nie mamy. Czy firma ubezpieczeniowa sprawcy odmówi wypłaty odszkodowania, czy np. wypłaci, zreflektuje się i "poprosi" o zwrot? Pytam, bo jednak motocykliści są przeważnie w takiej sytuacji.

Pozdrawiam

Edytowane 24 Kwietnia 2011 przez sitars

[_Monter_]

Witam

A co w sytuacji, kiedy uczestniczymy w wypadku, w którym jesteśmy ofiarą, nie spowodowaliśmy go, prawka nie mamy. Czy firma ubezpieczeniowa sprawcy odmówi wypłaty odszkodowania, czy np. wypłaci, zreflektuje się i "poprosi" o zwrot? Pytam, bo jednak motocykliści są przeważnie w takiej sytuacji.

Pozdrawiam

 

Trzeba zrobić uprawnienia i nie ma takich dylematów.

Zaraz się okaże, że połowa forumowiczów lata bez PJ.:banghead:

[sitars]

Jednak proszę o odpowiedź.

[modjo]

Witam

A co w sytuacji, kiedy uczestniczymy w wypadku, w którym jesteśmy ofiarą, nie spowodowaliśmy go, prawka nie mamy. Czy firma ubezpieczeniowa sprawcy odmówi wypłaty odszkodowania, czy np. wypłaci, zreflektuje się i "poprosi" o zwrot? Pytam, bo jednak motocykliści są przeważnie w takiej sytuacji.

Pozdrawiam

 

Trzeba zrobić uprawnienia i nie ma takich dylematów.

Zaraz się okaże, że połowa forumowiczów lata bez PJ.:banghead:

 

Ja...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mam uprawnienia kat A :D

[przemek96]

U nas złapali tajniacy młodego, chyba 13 lat, jechał bez prawka, bez ubezpieczenia, bez rejestracji :buttrock: i jeszcze uciekał na Hondzie CBR 125, dostał 300 zł mandatu i nic poza tym . Tylko musieli pokazać że jest umowa na ten motór. Zależy jacy policjanci, ale lepiej nie ryzykować

 

Jakim cudem 13sto latek dostał mandat?

tzn jego matka dostała mandat. a kumpel, Jego brat był odebrać moto i okazało się że pani policjant już dwa razy karała go mandatem, także już prawie znajomości. A jest to motocyklowa rodzina

[jeszua]

Pytam, bo jednak motocykliści są przeważnie w takiej sytuacji.

 

skorzystaj z wyszukiwarki. w ostatnim czasie był omawiany co najmniej jeden taki temat

a przy okazji drugi - o postępowaniu regresowym; też się przyda na uświadomienie co poniektórych

jsz

 

 

EDIT:

połączyłem wszystkie znalezione tematy z pytaniem o konsekwencje jazdy bez uprawnień. można zobaczyć, ilu pozbawionych rozumu i odpowiedzialności mamy pseudo-motocyklistów...

[ks-rider]

Monterowi się chyba udziela sąsiedztwo Ks-Ridera.

 

Yuby, na Twoim miejscu liczyl bym sie, ze moze juz za 6 lat zmienisz tok myslenia :icon_mrgreen: Szansa w kazdym razie mala, ale zawsze jest :icon_mrgreen:

 

Jak teraz bez prawka jeździ to mu chyba wisi czy będzie robił za 3 lata czy za 6 :P

 

Tak, tylko za pare lat moze sie okazac, ze bedzie potzrebne, a tu dupa blada.

 

Dlaczego od razu zakładacie, że on coś komuś zrobi ?

Głównie mi chodzi o to, że nie wszyscy którzy jeżdżą bez prawka od razu powodują wypadki... Czemu Wy macie takie mroczne myśli ? :P

 

Moze dlatego, ze lepiej znamy zycie ?

 

:crossy:

[Gość josha]

Pytam, bo jednak motocykliści są przeważnie w takiej sytuacji.

 

skorzystaj z wyszukiwarki. w ostatnim czasie był omawiany co najmniej jeden taki temat

a przy okazji drugi - o postępowaniu regresowym; też się przyda na uświadomienie co poniektórych

jsz

 

 

EDIT:

połączyłem wszystkie znalezione tematy z pytaniem o konsekwencje jazdy bez uprawnień. można zobaczyć, ilu pozbawionych rozumu i odpowiedzialności mamy pseudo-motocyklistów...

... a jeszcze więcej pseudo-doradców, motocyklistami się zwącymi

[mikisz]

Monterowi się chyba udziela sąsiedztwo Ks-Ridera.

 

Yuby, na Twoim miejscu liczyl bym sie, ze moze juz za 6 lat zmienisz tok myslenia :icon_mrgreen: Szansa w kazdym razie mala, ale zawsze jest :icon_mrgreen:

 

Jak teraz bez prawka jeździ to mu chyba wisi czy będzie robił za 3 lata czy za 6 :P

 

Tak, tylko za pare lat moze sie okazac, ze bedzie potzrebne, a tu dupa blada.

 

Dlaczego od razu zakładacie, że on coś komuś zrobi ?

Głównie mi chodzi o to, że nie wszyscy którzy jeżdżą bez prawka od razu powodują wypadki... Czemu Wy macie takie mroczne myśli ? :P

 

Moze dlatego, ze lepiej znamy zycie ?

 

:crossy:

 

Teraz będę żył ze strachem, że zaraz potrąci mnie jakiś kretyn na motorze bez uprawnień :<

[ks-rider]

Teraz będę żył ze strachem, że zaraz potrąci mnie jakiś kretyn na motorze bez uprawnień :<

 

Twoj problem, masz leki nie jedz !

 

:crossy: