qbi Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Witam! Kupiłem Suzi GS 500 z padniętym akumulatorem. Na starym akumulatorze odpalała na zimno i ciepło z elektrycznego startera. Po tygodniowej przerwie w użytkowaniu motocykla kupiłem do niego nowy akumulator zalałem kwasem zgodnie z instrukcją zainstalowałem w motocyklu. Teraz nie chce odpalać jak naciskam starter to brzmi jakby chciał się kręcić ale nie mógł:icon_twisted: żęzi tzn kręci i przestaje...A z pychu odpaliła. Czy ktoś z was wie co to może być? Jeszcze spróbuję podpiąć aku pod prostownik ale boje się, że to może nic nie dać. POMOCY!:rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetracer23 Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 objawy takie jakbyś kupił aku ktury ma zamały prąd rozruchowy, a na starym aku odpala normalnie??? moze masz nowy nienaładowany, albo ma zamały prąd rozruchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadok Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Witam! Kupiłem Suzi GS 500 z padniętym akumulatorem. Na starym akumulatorze odpalała na zimno i ciepło z elektrycznego startera. Po tygodniowej przerwie w użytkowaniu motocykla kupiłem do niego nowy akumulator zalałem kwasem zgodnie z instrukcją zainstalowałem w motocyklu. Teraz nie chce odpalać jak naciskam starter to brzmi jakby chciał się kręcić ale nie mógł:icon_twisted: żęzi tzn kręci i przestaje...A z pychu odpaliła. Czy ktoś z was wie co to może być? Jeszcze spróbuję podpiąć aku pod prostownik ale boje się, że to może nic nie dać. POMOCY!:rolleyes: Nie ładowałeś akumulatora po zalaniu? Naładuj, powinno pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbi Opublikowano 9 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 na starym odpalał dopóki się nie rozładował na rozładowanym wyglądało to podobnie jak tera. Kupiłem identyczny aku jak był do tej pory, sprzedawca powiedział, że po 30 minutach od zalania ma 70% naładowania. A prąd rozruchowy to 160A... A czy orientujecie się w takim razie czy GS 500 odpali bez aku (zakładając oczywiście, że ma ładowanie)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetracer23 Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 bez aku nawet nieprubuj mozna popalic moduł i reszte. aku zawsze musi być :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baribale Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 moze to wcale nie jest wina aku tylko ci sie szczotki w rozruszniku zawiesily :icon_twisted: ja tez mialem tak samo jak ty w hondzie vfr750. mlotek lekko j***lem pare razy w rozrusznik i po klopocie :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 w toyocie wieszały mi się szczotki rozrusznika :buttrock: zanim to zrobiłem to jak sie zawiesiły - wrzucałem 3jkę i pół metra autko do przodu :crossy:... moze w moto też sie da.(w sumie sprzęgło kierunkowe rozłącza rozrusznik dopiero gdy silnik pracuje,wiec na wyłączonym obracać będzie rozrusznikiem tak samo jak w samochodzie... heh ale ja i tak bym zaczął od sprawdzania akumulatora :)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbi Opublikowano 10 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 Dzisiaj się okaże;) Akumulator zaniosłem dzisiaj do sklepu bo w fabrycznie zapakowanym zestawie akumulator + elektrolit było za mało elektrolitu :buttrock: , powiedzieli, że to uzupełnią oraz uprzejmie zaproponowali, że do wieczora podepną go pod prostownik. Sklep jest nie daleko więc się zgodziłem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
art Opublikowano 10 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2006 No i po co tyle strachu ? nic tylko :buttrock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbi Opublikowano 11 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Odżył, pali jak złoto ;) To BYŁ akumulator, dzięki wszystkim za pomoc! :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don_Corleone Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 ustaw sobei na niskie ładowanie na całą noc, to powinien się dokłądnie naładowac ;) pozdrawiam :icon_razz: miałem to samo.... naładowałem i cyka jak pszczółka :buttrock: ;) pozdrawiam :clap: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 PATRZ NA DATY POSTOW!!!!!!! :banghead: Odswiezasz juz ktorys tam temat z rzedu !! POZDRO Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Nie ma jak forumowe wykopaliska. Tylko po co ? Pawel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi