Skocz do zawartości

Uszczelka pod miskę oleju GSXF


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wie ktoś gdzie można kupić i ile takie coś mniej więcej kosztuje? Patrzyłem w katalogach larssona i klasy ale nie znalazłem. Mam namiary na kilka firm w 3mieście zajmujących się dorabianiem uszczelek, najwyżej do nich pójdę z obrysem. Ewentualnie może samemu da się z czegoś to dorobić?

Przy okazji jeszcze jedno pytanie: zdemontowałem miskę, chłodnicę oleju, zlałem z nich cały stary olej, jak tylko przykręcę miskę naleję nowego, obawiam się tylko, czy 4 litry które kupiłem wystarczą? Bo w chłodnicy trochę tego było jeszcze, w misce też jakieś resztki. Z drugiej strony spłukałem się na tej naprawie prawie zupełnie, więc jeżeli dodatkowa butelka jest niepotrzebna to nie chcę kupować na zapas...

Problem w tym, że motocykl mam daleko od domu, więc wszystko musze załatwić i kupić wcześniej, bo jeżeli będzie czegoś brakować, to czeka mnie dwukrotna wyprawa :D

 

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelki do GSXFa sprzedaja tylko w kompletach. Caly zestaw to niestety wydatek blisko 500 zl.

 

Serwisowka podaje, ze po remoncie silnika itp. potrzeba 4 litry oleju - mysle wiec, ze starczy.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelki do GSXFa sprzedaja tylko w kompletach. Caly zestaw to niestety wydatek blisko 500 zl.

 

Serwisowka podaje, ze po remoncie silnika itp. potrzeba 4 litry oleju - mysle wiec, ze starczy.

 

W larssonie chyba nawet ponad 700 sobie liczą za komplet... a ta uszczelka wygląda mi na jakieś papierowe badziewie, poza tym jestem totalnie splukany i szukam jakiegoś optymalnego (znaczy się taniego) rozwiązania :D Jeszcze nie wiem co powiedzą w tych firmach dorabiających uszczelki, ale moze ktoś przerabiał już temat?

 

Dobrze chociaż, że oleju wystarczy :D

 

Dzięki za info, Łukasz :D

No i nadal czekam na wszelkie sugestie skąd wykombinować, albo czy i jak samemu da się taką uszczelkę zrobić?

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sztukę na pewno kupisz w serwisie autoryzowanym. Kosztuje ?? Spoko, zgadza się, ale to i tak lepsze niż nikomu niepotrzbny komplet na cały silnik. Nie wiem dlaczego unikacie oryginalnych części. ONE NIE GRYZĄ :-). Ja kupuję sporo części oryginalnych w serwisach i często sie okazuje że jest to tańsze niż kombinacje.

 

Pawel

 

PS. Zawsze pozostaje "uszczelka w płynie" (czyli dobry silikon). Przy dobrym nałożeniu (czytaj odtłuszczeniu) działa i nie jest to "kaszana" pana Mietka spod budki z piwem - wiele samochodów ma montowaną aluminiową miskę tylko na "płynną uszczelkę" fabrycznie. Dobre środki kosztują sporo, nie mówię tutaj o silikonie do uszczelniania kibelka w domu :-). Ma to być specyfik motoryzacyjny !!! Tak jak powiedziałem - bardzo ważne znaczenie ma tutaj czystość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź do Jacka na Jasień i pozycz od niego lub nirch Ci powie skąd kupił taki klingierit na uszczelki. Sam sobie jedną u niego dorabiałem i jest OK.

 

Pozdrowiam

 

Dzięki:) Podskoczę i zapytam jak tylko będę miał chwilkę czasu.

A co to jest ten klingierit? :D

 

 

Na sztukę na pewno kupisz w serwisie autoryzowanym. Kosztuje ?? Spoko, zgadza się, ale to i tak lepsze niż nikomu niepotrzbny komplet na cały silnik. Nie wiem dlaczego unikacie oryginalnych części. ONE NIE GRYZĄ :-). Ja kupuję sporo części oryginalnych w serwisach i często sie okazuje że jest to tańsze niż kombinacje.

 

Pawel

 

PS. Zawsze pozostaje "uszczelka w płynie" (czyli dobry silikon). Przy dobrym nałożeniu (czytaj odtłuszczeniu) działa i nie jest to "kaszana" pana Mietka spod budki z piwem - wiele samochodów ma montowaną aluminiową miskę tylko na "płynną uszczelkę" fabrycznie. Dobre środki kosztują sporo, nie mówię tutaj o silikonie do uszczelniania kibelka w domu :-). Ma to być specyfik motoryzacyjny !!! Tak jak powiedziałem - bardzo ważne znaczenie ma tutaj czystość.

 

O serwisie autoryzowanym nawet nie pomyślałem ;) Wiem, że najlepiej by było, ale jak już mówiłem - kasa ma znaczenie i to duże :D Poza tym gdyby jeszcze mieli ją sprowadzać i musiałbym czekać, to w ogóle kicha :D W ostateczności zwrócę się i tam, ale wcześniej poszukam jakichś sprawdzonych patentów ;)

Z silikonem mam trochę kiepskie doświadczenia, kiedyś moją MZ próbowałem uyszczelniać w ten sposób z miernym raczej skutkiem :P Tzn. nie żeby to była wina silikonu - po prostu ja chyba nie mam talentu za bardzo :( Gdyby tej miski nie zakładało się tak ciężko i dałoby się jakoś zweryfikować wcześniej na ile skuteczne jest moje uszczelnienie, to bym spróbował - ale jeżeli miałbym ściągać miskę po raz kolejny w celu poprawek to chyba bym się powiesił :D Dlatego szukam patentu przede wszystkim taniego i niezawodnego :D

 

pozdro!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klingieryt jest jak najbardziej OK. Ja mialem cos co tez tak wygladalo ale pisalo na tym Gambit (bylo na tym napisane ze to niby medal europejski zdobylo i takie tam inne pierdoly). Klingieryt ma ta przewage nad papierem ze nie namaka olejem i nie przemaka. Kiedys wycielem uszczelke z tego materialu i dodatkowo leciutko posmarowalem takim niebieskim klejem - ala silikon, oczywiscie wszystko odtluszczone. Uszczelnienie to sprawowalo sie super. Nie bylo mowy nawet o jakims zawilgoceniu. Jednak gdy przyszlo do rozbiorki tego to pojawil sie maly problem. Klej trzymal tak mocno ze uszczelka sie rozdwoila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamietam to oryginalna uszczelka do miski olejowej w serii GSX nie jest klingierytowa, ale mozna sprobowac ja z tego zrobic.

Nie polecalbym silikonu w tym miejscu, bo jego nadmiar latwo moze sie dostac do oleju i zrobienie tego wymaga pewnej wprawy, raczej Hylomar - angielski chyba srodek do "przytrzymania" uszczelki w miejscu ( ale troszke inaczej zachowuje sie niz silikon i jest odporny na wszelkie oleje smary i benzyne ) - rozsmarowac cieniutka warstwe na misce olejowej, przykleic do tego uszczelke i przykrecac do silnika strona nieposmarowana. W ten sposob zawsze zdejmiesz miske z uszczelka i bedzie ona wielokrotnego uzycia z jednej strony, a z drugiej klingieryt powinien nie puscic oleju jezeli powierzchnie styku sa w dobrym stanie i oczyszczone. Czyli oprocz usuniecia resztek starej uszczelki trzeba je jeszcze przetrzec np denaturatem, nie zalujac tego srodka.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne uszczelki nie sa aż tak strasznie drogie nie przesadzamy.

Oczywiście pod głowice , czy cylinder to kosz rzędu 300 zł

Ale uszczelki pod pokrywy to koszt rzędu 30 –40 zł.

Nie ma się co babrać w wycinaniem, bo niejednokrotnie kształty są tak skomplikowane że trzeba posiedzieć ze skalpelem bita godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...