Psh Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 mam dostep do uzywanych czesci do mojego moto (cbr f2). siadl mi lancuszek lub napinacz(okaze sie niedlugo) czy jest sens inwestowac w uzywany lancuszek jesli nie jest wyciagniety? i to samo z napinaczem? czy odpuscic i kupic nowe :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Na twoim miejscu bym nie ryzykowal, zerwany lancuszek = wybuch silnika i ogromne koszty. Na twoim miejscu zainwestowalbym w nowe i mial spokoj na kilkadziesiat kkm'ow... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 to zalezy ile cie ta f2 kosztowala jak ci na niej zalezy i w jakim jest ogolnie stanie wywnioskuj sam czy jest sens kupowac nowe czesci a lancuszki tak latwo nie pekaja :icon_twisted: Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrigol Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Mam napinacz i łańcuszek z slizgaczami i uszczelka pod napinacz na sprzedaz.Zostalo zrobione na tym zestawie niecale 500km. Jesli jestes zainteresowany to odpisz na privpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrew Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Na takich rzeczach nie warto oszczedzac. Nie jest to co prawda pasek jak w samochodzie i raczej rzadko sie zdarza zeby poszedl calkowicie w cholere ale kupowac uzywke i wymieniac za parenascie tysiecy km (albo predzej) to sie nie oplaca - wymiana tez kosztuje! Cytuj ******************** Triumph Speed Triple :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 (edytowane) Na takich rzeczach nie warto oszczedzac. Nie jest to co prawda pasek jak w samochodzie i raczej rzadko sie zdarza zeby poszedl calkowicie w cholere ale kupowac uzywke i wymieniac za parenascie tysiecy km (albo predzej) to sie nie oplaca - wymiana tez kosztuje!Masz racje dlatego nie ma żadnego sensu kupno czegos co pochodzi krótki czas i znowu zabawa w wymiane! RAZ a PORZĄDNIE!!! Żeby cieszyc sie cały sezon :icon_twisted: Edytowane 6 Maja 2006 przez mierzwa2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 6 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 niestety moto bedzie stalo praktycznie caly sezon w garazu bo wyjezdzam pracowac za miesiac i do polowy wrzesnia mnie nie ma ;( ile orientacyjnie moze kosztowac nowy hydrauliczny napinasz lancuszka do cbr? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 jedziesz pracowac, to kasa bedzie, wrocisz, kupisz nowy lancuszek, bedziesz mial pewnosc ze to Ci nie nawali, a w bajki typu jezdzony 500km bym nie wierzyl (bez urazy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 7 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2006 A czy orientujecie sie czy napinacz lancuszka od CBR F3 (chyba jest tam mechaniczny) bedzie pasowal do F2 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrigol Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 A czy orientujecie sie czy napinacz lancuszka od CBR F3 (chyba jest tam mechaniczny) bedzie pasowal do F2 ? Nie pasuje. Sruby mocujace sa pod innym katem. Przyznam ze dla siebie takze nie kupowalbym uzywanego kompletu. Mialem fakture na wymienione podzespoly silnika min. rozrzaddlatego wiem ile przejechal. Jest dla mnie teraz bezurzyteczny bo zamontowalem w ramie silnik od F3 i dlatego moge sie pozbyc (napinacza z uszczelka, lancuszka i slizgaczy)pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 16 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 (edytowane) no i wymienilem napinacz i lancuszek na nowe i HALASUJE :[. jak odpale rano to brzęczy caly czas w dolnym zakresie obrotow i na wolnych, nie jest to dzwiek metaliczny, przypomina raczej grzechotanie. jak sie zagrzeje to łupie od 2000 do 2500..od 4000 silnik ladnie pracuje. juz nie wiem co mozna jeszcze wymienic. mozliwe ze kola zebate kwalifikuja sie do wymiany i ich zuzycie powoduje te dzwieki?na walkach rozrzadu nie ma luzow. niech jakas madra glowa cos podpowie bo spac nie moge a do tego przyjemnosc z jazdy jest zadna. jesli ktos ma dostep do uzywanych czesci silnika cbr f2 lub takie koła by mial, to bede bardzo bardzo bardzo wdzieczny.pozdrawiam. PS: Mam nagrana na dyktafonie prace silnika w chwili obecnej, jakby ktos chcial posluchac to chetnie wysle na mejla link do pliku http://cebra.vel.grzechotnik.patrz.pl/ Edytowane 16 Maja 2006 przez Psh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solo Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 a slizgacze masz cale? nie wiem jak to w cbrze jest ale ja mialem tak w wirago takie stukanie na niskich obrotach okolicy rozrzadu..przyczyna pekniety jedeen ze slizgaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Ja tez obecnie walcze z napinaczem lancuszka w F2. Gdy odpalam motocykl (zimny lub cieply) grzechocze mi lancuszek i po minucie wszystko cichnie i wraca do normy. Wydaje mi sie, ze na postoju olej odplywa z napinacza i brak jest w nim cisnienia (czyli nie napina). Gdy silnik chwile popracuje olej dociera do niego i wtedy dziala poprawnie.Mialem kupowac nowy, ale kazdy mi mowi, ze nie wytrzyma dluzej niz 10-20 tys km. Znam kilka osob ktore zalozyly do swoich F2 napinacz (mechaniczny) od FZR 600 i bardzo go sobie chwala. Podobno roznia sie tylko troszke rozstawem srub i trzeba odrobinke podpilowac ten napinacz od FZRy. Ja wlasnie namierzylem w necie taki napinacz i byc moze wkrotce go zakupie. Jesli cos sie u mnie zmieni po tej wymianie to na pewno Was poinformuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 link do pliku http://cebra.vel.grzechotnik.patrz.pl/ Jezeli tak pracuja japonskie silniki to ja juz wole ruska :) Oczywiscie zartuje Co do tego napinacza hydraulicznego to mialem cos takiego w autku, z tym ze lancuch halasowal na wolnych obrotach, a po dodaniu gazu klekot wygasal. Akurat u mnie takze byl tam napinacz hydrauliczny. Co sie okazalo: mimo ze sam napinacz mial w srodku taki malutki filterek to jednak sie przytkal koncowy otwor redukujacy cisnienie. Rozbieralem to dwa razy, gdyz otworek na oko wygladal dobrze, przelot byl. Jednak gdy go mocniej potraktowalem to dosc twardy syf sie wykruszyl i otwor zrobil sie duzo wiekszy. Po zlozeniu tego wszystkiego wiecej klekotu nie uslyszalem. U Ciebie moze byc sytuacja ze cos sie dzieje z cisnieniem oleju podawanym na napinacz, bo slychac ze w ogole napinacz nie daje rady, nawet po przygazowaniu. A moze cisnienie ucieka gdzies przed napinaczem, nie ma tam jakiejs uszczelki czy cos w tym stylu, dobrze go przykreciles ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 mechanik wszystko robil.jutro sprawdze napinacz i uszczelke pod nim, ewentualnie dam troche sprezonego powietrza w kanalik napinacza i ten w bloku silnika (o ile taki tam jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.