Skocz do zawartości

jak namówic rodziców na enduro ;p??


Rekomendowane odpowiedzi

Heh ja zaś przekonałem mame pierwszą :) Moim głównym argumentem było to, że enduro jest bezpieczniejsze bo nie jezdzisz wśród aut i nie jest takie szybkie :crossy: Albo uderz w psyche, że ci nie pozwala rozwijać zainteresowan i uprawiać sportu ;) (chyba każdy przez to przechodzil ;) )

Powodzenia :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak mówi Benek, weź usiądz z rodzicami i poprostu wytłumacz że to jest dużo bezpieczniejsze niż jazda na ścigaczu, bo nie po drodze głównej. Możesz wziąć pod uwagę ostatnie przykre wydarzenia na forum, czyli śmierć naszego kolegi z forum, który to własnie zginą na drodze [*], a nie w lesie. Dla mnie bezpieczniejsze jest enduro.Więc pogadaj o tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie to samo co poprzednicy:D

ENDURO jest bezpieczne.... jak mama spyta jak to bezpieczne?? czys ty synu oci**ł ??

to powiedz ze w porownaniu ze sciagaczani to jest... ze upadek na asfalt to roznica niz upadek na trawke na polance:)

Albo zrob tak jak ja zrobilem....

Przewidzialem ze bedzie problem wiec wyszedlem z textem: "drodzy rodzicze chce kupic sciagacza" oni oczywiscie galy w dol i w trakcie negocjacji doszlismy do porozumienia ze sciagacz niebezpieczny ale oni zobaczyli ze na moto mi zalezy wiec zgodzili sie na enduro i nawet dostalem od uradowanego taty dotacje na ten cel ;)

Nie poruszaj tylko tematu ze moto jest niebezpieczne bo odrazu rodzice sie nastawia negatywnie do tematu i kicha.... twardo zaczynaj negocjacje prezentujac mocne strony czyli to ze moto jest bezpiecznijsze niz scigacz, i wogule tanie w utrzymaniu i ze Ci na tym zalezy :flesje:

i wogule to powodzenia !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>DANIEL< Niech tego wydarzenia nie porusza :flesje: To wynika z samego rozsądku i mu to na 100% nie pomoże w przekonaniu rodziców ;)

 

Mi chodziło o to że enduro jest berdziej bezpieczne, kolega mówi o przekonywaniu rodziców na enduro, tylko nie wiem czy to pierwsze moto, bo jeśli tak to to mu nie pomoze, a jezeli nie pierwsze to poprostu da do myslenia rodzicą do tego że to jest naprawde bezpieczniejsze niż jazda na ścigaczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy namówić? Nie pozwalają ci, czy poprostu nie chcą ci kupić? Uzbieraj kase i samemu kup. Ja już się nie pytam, tylko poprostu sam wszystko załatwiam. Od zbierania kasy, poprzez kupno, spisanie umowy, rejestracje wszystko robie samemu nie mając jeszcze 18 lat (czyli używam legitymacji szkolnej zamiast dowodu).

Edytowane przez Lucass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A twój tata jeździł na motocyklu jakimś ? jak tak to wysuń argumęt że sam jeździł a tobie nie da. Jeśli nie jeździł i będą strasznie stawiać opór podjedź pod dom pare razy z kolegą jako pasarzer na motorze (tylko niech to widzą)niech zobacza że cie to ciągnie i że chcesz jeździć(sam to przetestowałem i poskutkowało ale musisz mieć kolege który ma motor). Powinno pomóc a jeśli nie to 3 wariant dłuuugo proszenie błaganie płaszczenie sie i nie wiadomo co. Jesli to nie pomoze to pozostanie ci uzbieranie i kupno bez ich wiedzy. Wtedy jak kupisz motor to zaakceptuja to bo wyjścia mieć nie będą.

 

 

Dopisane....

 

 

A i jeszcze jedno broń boże im mówić o jakich kolwiek wypadkach. Bo to może owiele bardziej zszkodzić niż pomóc. A argumet za enduro jest taki że nie śmigasz w ruchu miejskim między autami. Spędzasz czas na powietrzu i dużo się ruszasz:)

Edytowane przez wats
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chodziło o to że enduro jest berdziej bezpieczne, kolega mówi o przekonywaniu rodziców na enduro, tylko nie wiem czy to pierwsze moto, bo jeśli tak to to mu nie pomoze, a jezeli nie pierwsze to poprostu da do myslenia rodzicą do tego że to jest naprawde bezpieczniejsze niż jazda na ścigaczu

 

Nawet o tym nie wspominaj(o wypadku w warszawie)!!! Bo wyobraźnia zacznie działać u Twoich rodziców i później trudno będzie ich przekonąć, bo będą się o Ciebie martwić. Mów o zaletach motocykli... ;)

Edytowane przez Domieniek

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak napewno enduro jest bardzo bespieczne :/ chyba malo widzieliscie popytajcie starych wymiataczy ja dzis bylem swiatkiem jak koles CR 500 zaliczyl szlif i w 5 miejscach zlamal reke w najblizszych dniach czeka go operacja a pozatym myslicie ze malo osob w terenie zalicza drzewa . Powracajac do tematu u mnie bylo ciezko jednak dysponowalem swoim kapitalem ;) starsi pojechali z babka do lekaza a jak rura do znajomego co sprowadza motocykle i po fakcie .Jak wrocili ojciec nawet sie cieszyl :flesje: , mama troche wyzywala ale tylko z 1h a teraz juz sie przywyczaila tylka na benzyne nie chce dawac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo Mario, ale to jest temat jak przekonać rodziców a nie zniechęcić ;) Więc o tym szlifie na Cr przy rozmowie z rodzicielami można by zapomnieć :crossy: Podaj mi sport oprócz szachów który jest w 100% bez urazowy :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...