Skocz do zawartości

jak namówic rodziców na enduro ;p??


Rekomendowane odpowiedzi

PomyK powiedz z kąd takich rodziców wytrzasnąć?

Heh mi się trafili ;),ale do wszytskiego można namółwic rodziców :icon_twisted:,tylko trzeba chcieć, i mieć na to odpowiednie argumenty.Ja nie musiałem namawia rodziców żeby mi kupili motor czy coś w tym stylu,poprstu sam ojciec mnie w to wciągnął i teraz jak wciągnął to nie wyciągnie.I rodzice praktycznie nic kasy mi nie dokładali na moto,sam własnymi rękami się dorobiłem Crki,a zaczynając od motorynki :).Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to skoro zacząłeś już o finansach to się ode mnie tak szybko nie odczepisz ;) U mnie problemu z namówieniem na 99% by nie było tylko ta kasa kochana :icon_twisted: Jakoś nie mogę znaleźć zajęcia które było by na tyle dochodowe, by np. nazbierać sobie na dt-tke. Pozatem, masz o tyle dobrze że co bogaty rodzic to bogaty, o remont nie musisz się martwic… No ale mniejsza z tym. No to jakie masz pomysły na zarobienie? Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę od 5 roku życia , więc rodzice byli przyzwyczajeni.. Cały czas oglądałem teraz już moją dt na allegro..Mówiłem rodzicą cały czas o niej,pokazywałem ją..W końcu kupili mi moto..Nigdy nie będę miał raczej problemu żeby namówic rodziców..Tata sam chce mi sprzęta zmieniać.. :PP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno latwiej ma sie gdy ojciec a zadziej matka kreca sie w swiecie motocykli (ojciec,matka motocyklisci albo cos takiego).Ja na motocyklach jezdze od 6 roku zycia czyli juz 10 lat i z musu od pierwszego metra na motorynce byl to teren.Ja mam o tyle latwiej ze ojciec jest prezesem Zielonogorskiego klubu motocyklowego i sam smiga na motocyklach X lat.Jak widzi mnie ze jezdze to mowi zebym tylko porzadnie sie ubral.Kask to podstawa!Jesli tylko wyjade 10 metrow bez kasku pojawie sie jak spod ziemi i mowi ze mam zalozyc na leb kask.Co do kupna motocykla to zalezy od tego jakich masz rodzicow.Masz dwa wyjscia:

1)zaczac meczyc ich i wiercic im dziure w brzuchu do skutku (co moze zajac ci jakies 20 lat :icon_twisted: )

2)dozbierac kase i zfinalizowac wszystko samemu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EHeheH W MOIM PRZYPADKU TO NAPOCZĄTKU USWIADOMILEM RODZICOM ZE BEDE MIAL CROSSA CHOCBY NIEWIEM CO....ZARABIALEM NA NIEGO SAM POMAGAJAC WLASNIE RODZICOM...............TATO POWIEDZIAL JEZELI BEDE PRACOWAL T0O NIEMA SPRAWY I BYLO SPOKO Z MAMĄ BYLO GORZEJ........I DO TEJ PORY MI NIEPOZWALA NA MOTOR......ALE NASZCZESCIE MOTOR MAM JUZ OD MIESIĄCA.........A TATCIO TO TAK SIE NAPALIL ZE CO CHWILE BIERZE SOBIE POJEZDZIC......ZEMNA TEZ BYLO TAK ZE MOWILEM MAMIE ZE BEDE OSTROZNIE JEZDZIL I TAKIE TAM ZE WLASNIE SCIGACZE SA BARDZIE NIEBEZPIECZNE I ZE NA POLNYCH DROGACH MOZE MI SIE MNIEJ PRZYTRAFIC...........ALE NAJLEPIEJ TO WKLEPAC RODZICOM ZE BEDZIE SIE OSTROZNIE JEZDZIC I ZE SIE CHCE TEN MOTOR.....WKONCU SIE ZGODZĄ..........TROCHE POMARUDZISZ ..........BEDZIESZ IM POMAGAL I BEDZIE GITES ........BEDZIE DOBRZE...............

 

 

 

 

 

.....SZUKAM MOTOCROSSOWCOW Z OKOLIC ŚWIDNICY ,,,SOBUTKI....DZIERZENIOWA ..ZAPRASZAM W MOJE STRONY W OKOLICE MASYWU GORY ŚLĘŻA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

odkopuje temat

 

gadalem z ojcem na temat yamahy dt 80lc2 i porownywalem ceny czesci do simsona i yamahy dt wcale nie sa az takie drogie napoczatku mowil ze jak sie popsuje to nie bedziesz mial skad czesci kupic pokazalem sklepy i ceny to juz do czesci sie przekonal ale sie przyczepil ze duzo spala okolo 5l i mi mowil ze nie bedzie mnie na to stac i mowil zeby lepiej jezdzil simsonem bo na to cie stac i sa troszke tansze czesci i owiele mniejsze spalanie

 

ale ja sie uparlem na jakies enduro poniewaz bardzo lubie jezdzic po lesie i po blocie a simek ani w piz.. ani w oko na ulice jedynie a na ulicy nie lubie jezdzic ciagnie mnie w teren i juz nie wiem jakimi argumentami go przekonac mysle zeby powiedziec ze lepsze takie cos na teren ktore pojdzie 100 niz jakis scigacz ktory pojdzie 250km/h i na pierwszym lepszym drzwie sie zatrzymam

 

bardzo prosze was o pomoc pozdrawiam

 

z kasa na moto to juz nie problem bo przez wakacje to sie dozbiera ale tylko zeby go przekonac:/

 

sam wozil sie kiedys komarkami wskami i mztami

Edytowane przez pikus91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie nie było aż tak dużej kwestii spornej co do kupienia pierwszego moto/skutera ale musicie sobie wziąć jedno do serca WASI RODZICE SIĘ O WAS MARTWIĄ, wychowywali was przez ponad 14-15-16 lat i nie chca was stracic przez głupią zachciankę. Jedynym wyjściem to jest pokazanie że jesteście rozsądni. Ja miałem problem z moją matką, ale już teraz po dwóch latach jazdy nie jest tak źle. Teraz przymierzam sie do czegoś wiekszego i znow sie zaczyna "po co ci moto, możesz sie zabić" ale w takiej sytuacji nie ma co sie kłócić tylko spokojnie powiedzieć że po to kupujesz to i to i dobre argumenty użyć.

 

Pozdro

Przem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz mam pierwsze moto simsona ojciec i matka o to sie nie martwia bo wiedza ze dobrze jezdze tylko stary sie upar ze nie bedzei mnie stac na paliwo jak stac na motor to i powinno stac na paliwo powiedzialem ze najwyzej zadziej bede jezdzil cos powiedzial pod nosem i odpowiedz nie bede go pilowal dzien w dzien az sie zgodzi bo kase juz mam odlozona tylko sprzedac simka a kupca juz mam tylko zeby mi dal odpowiedz tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to skoro zacząłeś już o finansach to się ode mnie tak szybko nie odczepisz :) U mnie problemu z namówieniem na 99% by nie było tylko ta kasa kochana :) Jakoś nie mogę znaleźć zajęcia które było by na tyle dochodowe, by np. nazbierać sobie na dt-tke. Pozatem, masz o tyle dobrze że co bogaty rodzic to bogaty, o remont nie musisz się martwic… No ale mniejsza z tym. No to jakie masz pomysły na zarobienie? Pozdro.

Ja tez sam zarobiłem na pierwsze moto i na nastepnw tez. Zeby uzbierac na pierwsze moto MTX sprzedałem wszystko co miałem (stary komp i rower na giełdzie itp.) a oprucz teg zbierałem kase z urodzin (to akurat najmniejsza czesc) a potem pracowałem gdzie sie dało (rozdawanie ulotek, mycie okien u ludzi w domach czy sprzatanie mieszkan za kase- dałem ogł do gazety) i w ten sposób po 4 latach uzbierałem na MTX 2750zł na reszte moto to juz inna sprawa bo teraz mam stała prace na swoim. Sprubuj na allegro pochandlowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...