fv Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Witajcie! Wczoraj pierwszy raz w życiu prowadziłem jednoślad z silnikiem (Hondę CBF 250) :P Niestety instruktor trochę mnie zostawił samopas, więc nie miałem możliwości zadać pytań i jeździłem sobie slalomem między ciasno ustawionymi pachołkami. Po godzinie treningu udało mi się powtórzyć manewr ten 3 razy bezbłędnie w obie strony więc jestem z siebie bardzo dumny :clap:)) Przede wszystkim chciałem podziękować za rady, które czytałem na tym forum. Starałem się trzymać bak kolanami i pchać moto w zakręt. Wyczułem co znaczy luźne ręce i nie trzymałem się kierownicy (to rada od Piotra - instruktora). Mam kilka pytań, z którymi nie wytrzymam do następnej jazdy :> 1. Czy to normalne, że żeby trzymać bak kolanami w miejscu wcięcia/dopasowania, muszę stać palcami na podnóżku? Przecież jak mi się poślizgnie noga to będzie niebezpiecznie - wolałbym postawić całą stopę... Może ten moto jest dla mnie za duży (176cm wzrostu)?2. Co polecacie na szyję - nie mam kurtki motocyklowej a w golfie i kominiarce przeziębiłem gardło na tym bemowskim wygwizdowie jadąc 5km/h. Boję się co będzie dalej...3. Co polecacie na nogi? Buty motocyklowe odpadają, bo nie chcę jeszcze inwestować w specjalistyczny sprzęt a glany mi się rozpadły po zimie. Zimno mi - może jakieś getry? :D 4. Co poleciacie na kolana i łokcie? Na ręce mam rękawiczki rowerowe. Ochraniacze "rolkowe"? Musiałbym w tym drałować całą Warszawę (z pracy) :clap:5. Czy jeśli mnie ciągnie, żeby pokręcić jednak gazem na pierwszej jeździe to znaczy że mam źle w głowie czy też to normalne? Na swoje usprawiedliwienie dodam, że rozwinąłem 20km/h :>6. Czy odruch pochylania się nad kierownicę w czasie skrętu należy likwidować? Robię to odruchowo zarówno na rowerze jak i na motocyklu jeśli wychylam się całym ciałem (a nie tylko kładę pojazd w zakręt samemu utrzymując pion) - ciężko będzie to zmienić :clap:. Irracjonalne :) Czy jeśli w czasie skrętu najadę na kamyk/gruz leżący na placu, to moto może go przerolować i mi się wywrócić? Z góry dziękuję za zainteresowanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 1. Nie za bardzo kumam pytanko :clap:2. Możesz ubrac szalik3. Jakieś buty w których łatwo będzie Ci sie zmieniało biegi, ja jezdziłem w motocyklowych albo w adidasach takich mocniejszych :D Getry możesz ubrac - co za problem :)4. Na kolana mogą byc ochraniacze rolkowe, jesli nie bedzie Ci to przeszkadzało.5. To normalne, że Cie ciagnie :clap: Na razie nie pałuj za szybko, jak nabierzesz wprawy to predkosc przyjdzie sama :P6. ? Nie wiem o so chozi ? :Irracjonalne - zalezy jakiej wielkosci kamien - mozna czasami sie glebnąc. Poczekaj jeszcze na rady expertów 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 spokojnie, pomalutku , nie spinaj się nie cuduj z jakimś pchaniem moto w zakręty pojeździsz troche to zakumasz o co chodzi... nie rób sobie bałąganu w głowie jakimiś radami których i tak na plkacyku nie wykożystasz, jeździj tak aby było ci wygodnie i trenuj tak abyś mógł szybko wykonywac te manewry , precyzyjnie i wrazie czego żeby móc zareagować... rady z przeciwskretami, czy balansem ciała w zakrecie zostaw sobie na deko później,,,manetą się pobaw na biegu jałowym jak Cie ręka swędzi :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1411 Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 1. Nie staraj sie na silę ściskać tego baku :) nogi musza być na podnuźkach.2. Latam w polarowej kominiarce od 4lat. i jest ok. :P ale kurteczkę jakąś powinieneś mieć3. To co zawsze sie poleca jak ktoś nie chce butów motocyklowych czyli glany albo desanty (wojskowe).4. Ochraniacze sie przydadzą :clap: 5. Na pierwszej jeździe tylko 20km/h ?? jakiś dziwny jesteś :D 6. Sam chętnie posłucham bo mam podobny odruch im niżej sie składam tym bardziej łeb sie wychyla :clap:7. z tymi kamykami to różnie bywa... Ja sie raz glebłem na kamykach ale to z własnej głupoty bo chciałem taki fajny ślizg zrobić :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foks Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 jesli chodzi o pytanie nr 1 to ja chyba je zrozumialem... bak musisz po prostu trzymac nogami na wysokosci takiej jak je masz po postawieniu na podnozek cala stopa. te wyciecia sa po to jakby ktos byl wyzszy, by tez nie musial trzymac w tym szerokim miejscu (bo chodzi Ci o to ze bak na gorze jest szeroki, a na dole wezszy i widac roznice wyciec?) Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Witam,jeżeli możesz to kup, pożycz, w każdym razie przeczytaj książkę "Motocyklista doskonały" Znajdziesz tam większość odpowiedzi na swoje pytania (i pewnie wiele więcej :D )Pozdrawiam i życzę dużo przyjemności z kursu i jazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 W jakiej szkole się uczysz jeżdżac na bemowskim wygwizdowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Wczoraj miałem drugą jazdę! Było super, chociaż znów za mało uwagi instruktora. W sumie nic dziwnego - jeżdżę jak kazaliście, ściskam bak, dwurzędowy (szeoki) slalom robię jedną ręką za 1 razem :> No i właśnie - wtopa. W momencie jak pomyślałem, że coś łapię trafiłem na zadanie którego wykonanie jest dla mnie niemożliwe. Zatrzymać moto, ustać chwilę na podnóżkach i dopiero na ziemię. Zawsze mi leci na lewo :D Po kilkunastu męczących próbach zostałem przesadzony na terenówkę i wysłany na piach. Śmierć w oczach, bo miałem pierwszy raz zmienić bieg na 2, a potem wyżej. W dodatku moto wysokie i groźnie wygląda. ALE JAZDA! Nareszcie moto które mi pomaga jechać a nie przeszkadza! Wyjścia uślizgiem z zakrętu, blokowanie przedniego koła, przepustnica w pionie na 4 - WYPAS! :) Normalnie jakbym jeździł rowerem, tylko nie muszę pedałować. Może ten piach i trawa dały mi poczucie bezpieczeństwa? Czy jednak ta terenówka jest taka fajna? Ogólnie wyszedłem jednak zdołowany. Nie wychodziły mi starty (dopiero jak użyłem gazu) i stopy. Połączenie to już w ogóle - wciskam hamulec myśląc już o gazie, łańcuch się trzęsie, silnik wyje - zero kontroli :D Poza tym, jazda po krawężniku też robi mi problem - 50% sukcesów. Może ja mam coś z błędnikiem? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 No i właśnie - wtopa. W momencie jak pomyślałem, że coś łapię trafiłem na zadanie którego wykonanie jest dla mnie niemożliwe. Zatrzymać moto, ustać chwilę na podnóżkach i dopiero na ziemię. Zawsze mi leci na lewo :D Po kilkunastu męczących próbach zostałem przesadzony na terenówkę i wysłany na piach. Ogólnie wyszedłem jednak zdołowany. Nie wychodziły mi starty (dopiero jak użyłem gazu) i stopy. Połączenie to już w ogóle - wciskam hamulec myśląc już o gazie, łańcuch się trzęsie, silnik wyje - zero kontroli ;) Poza tym, jazda po krawężniku też robi mi problem - 50% sukcesów. Może ja mam coś z błędnikiem? ;) Rozluznij pupe :) - pamietaj jak to się mówi: "to jest tak proste jak jazda na motorze" Zanim mi zaczęło wszystko wychodzić to tak z 10 godzin minęło Wszystko bedzie "OK". :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 2. Co polecacie na szyję - nie mam kurtki motocyklowej a w golfie i kominiarce przeziębiłem gardło na tym bemowskim wygwizdowie jadąc 5km/h. Boję się co będzie dalej...3. Co polecacie na nogi? Buty motocyklowe odpadają, bo nie chcę jeszcze inwestować w specjalistyczny sprzęt a glany mi się rozpadły po zimie. Zimno mi - może jakieś getry? :D Ad 2. Polecam zaopatrzyć się w skórzany/tekstylny golf.Ad 3. Może jakieś turystyczne buty o zastosowaniu wielorakim, np. z Alpinusa? :) Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 6.Jak byś nie jechał i co robił na moto to łeb zawsze w pionie. Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weasel Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Witajcie! Wczoraj pierwszy raz w życiu prowadziłem jednoślad z silnikiem (Hondę CBF 250) :clap: Niestety instruktor trochę mnie zostawił samopas, więc nie miałem możliwości zadać pytań i jeździłem sobie slalomem między ciasno ustawionymi pachołkami. Po godzinie treningu udało mi się powtórzyć manewr ten 3 razy bezbłędnie w obie strony więc jestem z siebie bardzo dumny :))) Przede wszystkim chciałem podziękować za rady, które czytałem na tym forum. Starałem się trzymać bak kolanami i pchać moto w zakręt. Wyczułem co znaczy luźne ręce i nie trzymałem się kierownicy (to rada od Piotra - instruktora). Mam kilka pytań, z którymi nie wytrzymam do następnej jazdy :> 1. Czy to normalne, że żeby trzymać bak kolanami w miejscu wcięcia/dopasowania, muszę stać palcami na podnóżku? Przecież jak mi się poślizgnie noga to będzie niebezpiecznie - wolałbym postawić całą stopę... Może ten moto jest dla mnie za duży (176cm wzrostu)?2. Co polecacie na szyję - nie mam kurtki motocyklowej a w golfie i kominiarce przeziębiłem gardło na tym bemowskim wygwizdowie jadąc 5km/h. Boję się co będzie dalej...3. Co polecacie na nogi? Buty motocyklowe odpadają, bo nie chcę jeszcze inwestować w specjalistyczny sprzęt a glany mi się rozpadły po zimie. Zimno mi - może jakieś getry? :icon_razz: 4. Co poleciacie na kolana i łokcie? Na ręce mam rękawiczki rowerowe. Ochraniacze "rolkowe"? Musiałbym w tym drałować całą Warszawę (z pracy) :)5. Czy jeśli mnie ciągnie, żeby pokręcić jednak gazem na pierwszej jeździe to znaczy że mam źle w głowie czy też to normalne? Na swoje usprawiedliwienie dodam, że rozwinąłem 20km/h :>6. Czy odruch pochylania się nad kierownicę w czasie skrętu należy likwidować? Robię to odruchowo zarówno na rowerze jak i na motocyklu jeśli wychylam się całym ciałem (a nie tylko kładę pojazd w zakręt samemu utrzymując pion) - ciężko będzie to zmienić ;). Irracjonalne :biggrin: Czy jeśli w czasie skrętu najadę na kamyk/gruz leżący na placu, to moto może go przerolować i mi się wywrócić? Z góry dziękuję za zainteresowanie!Ja to bym Ci proponował na rower się przesiąść. Serio. ""Zimno! mokro! mamusiu wieje!" :icon_razz: Mniej nerwów stracisz, mniej ludzi zestresujesz na ulicy. Na symulator do komputera! A nie w trasy będziesz sie nam tu wypuszczał. Motocykle to nie sprzęt dla miękkich c**pek jak ktoś (Turas?) to powiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 1 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Ja to bym Ci proponował na rower się przesiąść. Serio. ""Zimno! mokro! mamusiu wieje!" :icon_razz: Mniej nerwów stracisz, mniej ludzi zestresujesz na ulicy. Na symulator do komputera! A nie w trasy będziesz sie nam tu wypuszczał. Motocykle to nie sprzęt dla miękkich c**pek jak ktoś (Turas?) to powiedział.Droga łasiczko :biggrin: Nie zasłaniaj się tu cytatami z kogoś, tylko wal prosto z mostu. Ja wiem, że mój post jest nieco "mamusiowaty", ale nie mam wyjścia - nie chcę sobie napytać biedy. Na rowerku ostro jeżdżę, uwielbiam zwłaszcza w deszczu i błocie. Motocykl to (sam przyznasz) jednak inna skala tego problemu - dlatego pytam Was, prawdziwych mężczyzn z jajami, o porady. Chylę czoła przed twoją męskością :icon_razz: i dziękuję że raczyłeś zaszczycić plugawy i niemęski temat o początkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klacia Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Toż to szkoła (sądząc po focie) Promotor! Fv nic się nie martw tam się dobrze wyszkolą ... a jak uważasz że poświęcają CI mało uwagi to znaczy że nie robisz poważniejszych błędów :icon_razz: (czytaj nie wywracasz się :icon_razz: ) Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek320 Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 nie sluchaj ludzi ktorzy sami nie wiedza o co chodzi, usiadz wygodnie i zdajto prawko a nauczysz sie latac jak juz sobie swoje moto kupisz jeszcze nie slyszalem zeby ktos sie na kursie nauczyl. Bak jak chcesz to sciskaj jak nie to nie widziales zeby ktos dusil nogami bak na zakrecie z kolanem na ziemi a jazda prosto jest dla kobiet wiec moje zdanie juz znasz na ten temat siedz tak jak ci wygodnie to ma byc frajda a nie walka o moc miesni ud. a jak ci zimno to albo musisz zainwestowac albo czekaj na lato. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.