Skocz do zawartości

dlugie swiatla


Przemas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Wam ze ostatnio zaczalem jezdzic na dlugich i kierowcy rzeczywiscie z daleka widza motocykl. A w dodatku nie trzeba dawac z dlugich zeby wkoncu ruszyli dupe z lewego na prawy pac (wolny) bo sami zjezdzaja i to bardzo chetnie widzac takie swiatlo w lusterku. Mowie o jezdzie w dzien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jeżdżę na długich światłach w dzień. Robię tak dlatego, gdyż uważam, że moto "gubi się" w potoku jadących na światłach samochodach. A tak przynajmniej się jeszcze jakoś wyróżnia a i ja wcześniej zauważę innego motonitę jadącego z naprzeciwka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni też śmigam na długich... ale zauważyłem że "katamaraniarze" biorą z nas przykład i teżna nich jeżdżą...pojawiło się słońce i co chwilę widzę jakiegoś czterokołowca który na długich zapie**ala...przynajmniej w Katowicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Za namową Damiana śmigam tak w dzieć i widzę, że to chyba działa. Szkoda tylko że nie można mrugać, chyba sobie zamontuję jakiegoś szperacza specjalnie do popędzania :) .

 

Pozdrawiam, Paweł

 

PS. Vlaada światła były zajebiste, teraz CB ma chyba normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jeżdżę na długich, pomaga to w korkach jak już wcześniej wspomniano. Nikt nie lubi być oślepianym i zwykle taki delikwent się usuwa. Często mi się jednak zdaża że wyprzedzany w korku katamaran zatrąbi. Ale przygazówka takiego uspokaja. Chyba zazdroszczą że sami nie mogą szybciej śmignąć.

 

Co do jazdy w korkach to mierzyłem z ojcem czas powrotu z roboty w godzinach szczytu. Tak się składa, że pracujemy prawie w tym samym miejscu. On katamaranem wracał 55 min (20 km). Mi to zajęło 15 min. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
w dzien jezdze na dlugich - lepiej mnie widac a nie oslepiam, a w nocy oczywiscie na krotkich lub jak jest pusta droga to na dlugich.

 

Dobry i sprawdzony sposób.Ja tez tak robie.Długie widac z daleka i zwyczajnie łatwiej zauważyć

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeżdżę motorkiem dopiero od roku, za to wiele kilometrów zrobiłam samochodem i zauważyłam że często pod wpływem tego co dzieje się na drodze, muszę nieraz w ułamku sekundy podjąć decyzję, np. o zmianie pasa; jest więc bardzo mało czasu na rzut okiem w lusterka i dostrzeżenie zagrożeń. Zdażyło mi się kilka razy, i to teraz kiedy szczególnie zwracam uwagę na motocyklistów ( a nie sądzę żeby to dotyczyło większości kierowców), że rzucając szybko okiem w lusterko po prostu nie zauważyłam motoru! Od tej pory ZAWSZE w dzień jeżdżę na długich i mam gdzieś jak na mnie trąbią czy migają - bezpieczeństwo przede wszystkim !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę motorkiem dopiero od roku, za to wiele kilometrów zrobiłam samochodem i zauważyłam że często pod wpływem tego co dzieje się na drodze, muszę nieraz w ułamku sekundy podjąć decyzję, np. o zmianie pasa; jest więc bardzo mało czasu na rzut okiem w lusterka i dostrzeżenie zagrożeń. Zdażyło mi się kilka razy, i to teraz kiedy szczególnie zwracam uwagę na motocyklistów ( a nie sądzę żeby to dotyczyło większości kierowców), że rzucając szybko okiem w lusterko po prostu nie zauważyłam motoru! Od tej pory ZAWSZE w dzień jeżdżę na długich i mam gdzieś jak na mnie trąbią czy migają - bezpieczeństwo przede wszystkim !

 

zdecydowanie polecam bardzo słusznie :!: :(

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie zdarzyło mi się,żeby ktoś mi trąbił za to że używam długich świateł. Myślę, że kierowcy wiedzą iż motocyklista włącza długie dla własnego bezpieczeństwa a nie po to, żeby złośliwie oślepiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w słonczną pogodę w dzien zawsze na długich, jezeli jest zachmurzone lub z innego powodu "ciemnawo" raczej bez długich, żeby za bardzo nie oslepiac innych uzytkowników drogi. Wszystko zależy od okoliczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, na torze w Poznaniu, było najpierw spotkanie z policją i gość powiedział, że jazda na długich jest wręcz wskazana. Oczywiście nie ma co przesadzać (np. gdy zaczyna się zmierzchać...), ale generalnie to jedyny sposób aby motocyklista był zauważony.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...