szramer Opublikowano 1 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2003 może i jazda na długich coś daje w moim wypadku niepomogło jechałem na długich i na przelotowym tłumniku i tak mi baba wymusiła i w nią przypie...em. Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 3 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2003 Ja nie muszę używać długich nawet w dzień. Mam symetryczny halogen (wersja amerykańska) i wali po gałach aż miło. Zresztą Paweł sam się przekonał w swoim katamaranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 6 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2003 Powiem Wam ze ostatnio zaczalem jezdzic na dlugich i kierowcy rzeczywiscie z daleka widza motocykl. A w dodatku nie trzeba dawac z dlugich zeby wkoncu ruszyli dupe z lewego na prawy pac (wolny) bo sami zjezdzaja i to bardzo chetnie widzac takie swiatlo w lusterku. Mowie o jezdzie w dzien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 6 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2003 Ja również jeżdżę na długich światłach w dzień. Robię tak dlatego, gdyż uważam, że moto "gubi się" w potoku jadących na światłach samochodach. A tak przynajmniej się jeszcze jakoś wyróżnia a i ja wcześniej zauważę innego motonitę jadącego z naprzeciwka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
razorbl Opublikowano 9 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2003 Od kilku dni też śmigam na długich... ale zauważyłem że "katamaraniarze" biorą z nas przykład i teżna nich jeżdżą...pojawiło się słońce i co chwilę widzę jakiegoś czterokołowca który na długich zapie**ala...przynajmniej w Katowicach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mata Opublikowano 28 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2003 Ja jeździłem na mijania i było wszytsko ok! Jak trafisz na jakiegos debila, który przy mijaniu da Ci długimi, to.. lepiej nie prowokować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 28 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2003 Za namową Damiana śmigam tak w dzieć i widzę, że to chyba działa. Szkoda tylko że nie można mrugać, chyba sobie zamontuję jakiegoś szperacza specjalnie do popędzania :) . Pozdrawiam, Paweł PS. Vlaada światła były zajebiste, teraz CB ma chyba normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 28 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2003 Ja również jeżdżę na długich, pomaga to w korkach jak już wcześniej wspomniano. Nikt nie lubi być oślepianym i zwykle taki delikwent się usuwa. Często mi się jednak zdaża że wyprzedzany w korku katamaran zatrąbi. Ale przygazówka takiego uspokaja. Chyba zazdroszczą że sami nie mogą szybciej śmignąć. Co do jazdy w korkach to mierzyłem z ojcem czas powrotu z roboty w godzinach szczytu. Tak się składa, że pracujemy prawie w tym samym miejscu. On katamaranem wracał 55 min (20 km). Mi to zajęło 15 min. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 20 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2003 w dzien jezdze na dlugich - lepiej mnie widac a nie oslepiam, a w nocy oczywiscie na krotkich lub jak jest pusta droga to na dlugich. Dobry i sprawdzony sposób.Ja tez tak robie.Długie widac z daleka i zwyczajnie łatwiej zauważyć Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 13 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2003 Jeżdżę motorkiem dopiero od roku, za to wiele kilometrów zrobiłam samochodem i zauważyłam że często pod wpływem tego co dzieje się na drodze, muszę nieraz w ułamku sekundy podjąć decyzję, np. o zmianie pasa; jest więc bardzo mało czasu na rzut okiem w lusterka i dostrzeżenie zagrożeń. Zdażyło mi się kilka razy, i to teraz kiedy szczególnie zwracam uwagę na motocyklistów ( a nie sądzę żeby to dotyczyło większości kierowców), że rzucając szybko okiem w lusterko po prostu nie zauważyłam motoru! Od tej pory ZAWSZE w dzień jeżdżę na długich i mam gdzieś jak na mnie trąbią czy migają - bezpieczeństwo przede wszystkim ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość opal Opublikowano 13 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2003 Jeżdżę motorkiem dopiero od roku, za to wiele kilometrów zrobiłam samochodem i zauważyłam że często pod wpływem tego co dzieje się na drodze, muszę nieraz w ułamku sekundy podjąć decyzję, np. o zmianie pasa; jest więc bardzo mało czasu na rzut okiem w lusterka i dostrzeżenie zagrożeń. Zdażyło mi się kilka razy, i to teraz kiedy szczególnie zwracam uwagę na motocyklistów ( a nie sądzę żeby to dotyczyło większości kierowców), że rzucając szybko okiem w lusterko po prostu nie zauważyłam motoru! Od tej pory ZAWSZE w dzień jeżdżę na długich i mam gdzieś jak na mnie trąbią czy migają - bezpieczeństwo przede wszystkim ! zdecydowanie polecam bardzo słusznie :!: :( pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 14 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2003 Jeszcze nie zdarzyło mi się,żeby ktoś mi trąbił za to że używam długich świateł. Myślę, że kierowcy wiedzą iż motocyklista włącza długie dla własnego bezpieczeństwa a nie po to, żeby złośliwie oślepiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAT Opublikowano 14 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2003 To chyba i ja zaczne jeździć na długich, może pozwoli uniknąć bliskich kontaktów z karoserią samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofija Opublikowano 14 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2003 Ja w słonczną pogodę w dzien zawsze na długich, jezeli jest zachmurzone lub z innego powodu "ciemnawo" raczej bez długich, żeby za bardzo nie oslepiac innych uzytkowników drogi. Wszystko zależy od okoliczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 14 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2003 Wczoraj, na torze w Poznaniu, było najpierw spotkanie z policją i gość powiedział, że jazda na długich jest wręcz wskazana. Oczywiście nie ma co przesadzać (np. gdy zaczyna się zmierzchać...), ale generalnie to jedyny sposób aby motocyklista był zauważony. Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.