wieczny student Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Witajcie! Teraz mam wlanego syntetyka do dieseli, Aral chyba (nie pamiętam jaka klasa). Twarde to jak sto pięćdziesiąt, główka ramy szybko się luzuje, łożyska w przednim kole go wymiany... O nadgarstkach i ramionach już nie wspomnę. Ruskie zawieszeni nie sa genialne, ale coś jednak tłumić chyba mogą... :biggrin:. Więc czas na zakup oleju z prawdziwego zdarzenia. Ważę 65kg bez motocyklowego rynsztunku, jesli to ma pomóc w doborze lepkości mazi. Nie znam się na tych olejach zupełnie, mam nadzięję uzyskać od Was jakąś poradę. Dzięki z góry za pomoc, pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack-Jawa Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Ja w swoich moto zawasze stosuje mieszankę 1:1 oleju do amortyzatorów (Amortyzol 15 WL 150 z Orlenu) + olej o lepkości SAE 40 lub SAE 30 do lepszego smarowania tulei ślizgowych ( ja akurat leję czeski Mogul 2T) i przynajmniej u mnie jest super.Taką mieszankę zresztą zaleca producent Jawy.Myślę że widelec w Uralu dużo nie różni się od tego jawowskiego :icon_mrgreen: Jeśli dalej będzie za twarde to można domieszać oleju o niższej lepkości. :biggrin: Pozdrówko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepik Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Na Allegro gostek oferuje oleje amortyzatorowe Motul (nawet trzy rodzaje - o różnych klasach lepkości). Nawet służy radą w przypadku wątpliwości :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Sadze ze jakikolwiek markowy W20 bedzie odpowiedni, problemy wiecznego studenta wynikaja raczej z twardosci sprezyn ( mozliwe ze masz wozkowe ) niz lepkosci oleju. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 A Ty wiesz Adamie że to może być racja... W końcu to zaprzęg z polskiej milicji, który był jej przekazany z radzieckiej milicji. Zawsze z koszem. Nie wiedziałem że mogą być dwa typy sprężyn... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Student jezeli zawieszenie jest w miare to mozesz probowac lac "rzadszy" olej. Kiedys sprzedawalem mz w ktorej strasznie cieklo z amortyzatorow. Zalalem "gesciejszy" olej i przestalo ciec, tylko ze tam tlumienie szlo regulowac na zaworkach, a w rusku to nie wiem bo jeszcze tego nie rozbieralem i nie mam zamiaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 (...)a w rusku to nie wiem bo jeszcze tego nie rozbieralem i nie mam zamiaru.Dokładnie takie samo mam podejście :D . Bardzo zaciekawoły mnie te "zaprzęgowe" sprężyny... Wie ktoś zwas o tym cokolwiek? Mam w piwnicy krzywy widelec od Dniepra. Moga tam byc bardzie miękkie sprężyny? I czy w ogóle będą pasowały...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Przypomniało mi się, ze w piwnicy mam walnięte zawieszenie przednie od Dniepra, w którym to sa sprężyny ponoć identyczne do Uralowych. A gdyby je tak wyjąć, zamontować i zobaczyć czy nie lepsze i ewentualnie dać tokarzowi do stoczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 a co niby ten tokarz ma stoczyc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Owe sprężyny... Podobno toczy się zewnętrzną cześć sprężyny zmniejszając jej przekrój, a co za tym idzie - twardość.Gadam głupoty :( ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Szczerze mowiac o nie slyszalem o tym. Drut sprezynowy jest dosyc twardy, a cala sprezyna dosyc wiotka. Chyba zeby ta sprezyne jakos scisnac w tokarni, a w srodek wsadzic pasowany walek i wtedy toczyc. Tak sie tylko zastanawiam jak sie taka sprezyna bedzie zachowywac (odksztalcac) podczas obciazenia gdy przekroj drutu nie bedzie okragly i bedzie material zebrany z zewnatrz. Akurat w tym przekroju w sprezynie wystepuja maksymalne naprezenia tnace (max na obwodzie) - podobnie przy skrecaniu walkow, pretow czy rur. Idac do srodka przekroju naprezenia maleja do zera Tak wiec jezeli zbierzemy material z jednej strony (zwenetrznej, badz wewnetrznej) no to moze byc nieciekawie. Wg mnie lepiej byloby zebrac material z bocznych scianek tj pomiedzy kolejnymi zwojami ale to jest juz trudniejsze do wykonania.Student a kto tak przerabia sprezyny ? To jakies sprawdzone przerobki (jezdza i nic nie peka) czy slyszales to z opowiesci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Z takim patentem w przednim zawieszeniu się jescze nie spotkałem. Nawet w ruskach :). Kumpel ma tak zrobione tylne zawieszenie w WSK M21W2S2. I to jest fakt - sam to widziałem. Jego tata ścigając się kiedyś w zawodach opowiadał że oni to nawet sprężyny w gaźnikach toczyli, żeby gazem łatwiej i precyzyjniej operować - to historia, sprawdzić się tego już nie da.Zarówno kumpel (łeb na karku, utrzymuje się na SiMR'ze ;-) ) jak i jego ojciec (absolwent SiMR'u dobrych dawnych czasów) zdają się być źródłem godnym zaufania. Jestem ciekaw czy ktoś z Was słyszał o takich patentach.Sprężynę rzecz jasna logicznie byłoby ścisnąć.Kiedyś tata chciał dorobić bardziej miękkie sprężyny do gaźnikó w Uralu. Powiedział majstrowi że chce 6. Majster zrobił oczy, i się spytał - "Tysięcy?". Kiedy się dowiedział że 6 sztuk, machnął na miejscu i dał za friko :D. Jest w ogóle sens dorabiać bardziej miękkie sprężyny do przedniego zawieszenia? Pytam z czystej ciekawości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Student, nie wierz we wszystkie glupoty jakie ludziom sie przysnia ;) Jak ty chcesz stoczyc sprezyne :D Fizycznie nie ma takiej mozliwosci, chyba ze ja szlifirka przelecisz ale to i tak tylko zewnetrzna strone druta. jedyna mozliwosc jaka istnieje to zrobienie nowych sprezyn z drutu mniejszym module sprezystosci badz mniej twardego i vice versa w zaleznosci od potrzeb az tym toczeniem i jeszcze sprzyn gaznikowych to do humoru zamelduj.... :) dla przykladu to moze oni sa w jakis sposob spokrewnienie bo raz pisza ze 4 cylindy innym razem ze 2 z zaworami podobnie :D http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M171037 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Toczyc można też beczki :icon_razz: , masz na woli na przeciwko mojej firmy zakład sprężyn i tam ci dorobią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 5 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Zanim zaprzęgniemy do działania sprzęt wagi ciężkiej poeksperymentujemy z lepkościami oleju :icon_twisted:. Dziś w Larssonie zaproponowano mi, na hasło "żeby było miękko", Castrola 5W i Motula 2,5W-5W.Sęk w tym, ze nie znam się na tej skali, bo podobno jest ona trochgę inna... Jedyne co to się mogę domyślać.Adam M. napisał tu, że każde W20 będzie dobre. A jaki index przed literką "W"? W sumie ZA MIEKKI przód to sprawa jeszcze gorsza od za twardego, więc oczywiście do Was kieruję pytanie - czy któryś z zaproponowanych produktów się nada? Sprzedawca wie, że to do Urala, ale jego mina zdradziła, jak na moje oko, że znajomość tych motocykli ogranicza się do tego, że są. I nic więcej.Z koszem "będzie jeżdżone" zimą, kiedy to, domyślam się, olej zgęstnieje i przód nie będzie za miękki. Latem solówka. Na mieście widziałem Jawę TS350, która wybierała nierówności perfekcyjnie... No i jeszcze jedno: w ruskiej knidze wyczytałem, że "masła" leje się po 130ccm na lagę. Prawda li to? Ma ktoś jakąś książkę pod ręką dla weryfikacji? Ewentualnie można poprowadzić mnie jak dziecko za rączkę i polecić któryś z produktów z listy (choć nie ukrywam - wolałbym nie dość, że wiedzieć, to jeszcze rozumieć "dlaczego?") ;) http://www.sklep.larsson.pl/?a=c5&c=e36985...1ed0ff613f563bd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.