Pepik

Gazior Zdaje się, że tutaj jest opisany Twój gaźnik

W książce z 1960 r. "Motocykle nowoczesne" podano, że zarówno CZ 175, CZ 250 jak i 350 miały prądnice o mocy 45W, natomiast fabryczny aku to 6V/14 Ah. Ale myślę że z tą jedenastką, którą kupiłeś też będzie dobrze.

Zawsze tak się dzieje po zamknięciu dopływu paliwa że jak się kończy paliwo w komorze pływakowej to obroty zwiększają się. Mówię tutaj o obrotach biegu jałowego. Po prostu jest to skutek zubażania się mieszanki. A do ilu obrotów powinien się kręcić ten silnik? Sprawdzałeś kolor elektrod świecy? Jak moto zachowuje się podczas jazdy? Jak przyspiesza? Bo jak jest OK to nic bym nie kombinował

Podaj więcej szczegółów. Brzęczy tylko na wolnych? A po zwiekszeniu obrotów już nie? A może jest luz na sworzniu tłokowym. Przygladałeś sie mu przed założeniem tłoka? pozdrawiam

Mam taką prądnicę i chętnie się jej pozbędę

Podejrzewałem i to lecz przepustnica chodzi lekko jak również linka.

witam Nie mogę ustawić wolnych obrotów w Awo. Jeżeli już uda mi się ustawić jako takie obroty to po dodaniu gazu nie spadają one do wartości uprzednio ustawionej tylko utrzymują się na wyższym poziomie przez kilkanaście sekund, następnie spadają stopniowo aż do zgaśnięcia silnika. Jeżeli wykręcę maksymalnie wkręt od regulacji wonych obrotów to obroty po przygazowaniu ładnie spadają (tak jak powinny) ale oczywiście silnik natychmiast gaśnie. Gaźnik mam pegazowski. Silnik na pewno nie łapie lewego powietrza - powierzchnia przylegania gaźnika do głowicy jest dotarta. Czy spotkał się ktoś już z podobnym problemem? pozdr

dane z instrukcji: " dopuszczalne obciążenie z przyczepą (licząc ciężar ładunku i 3 osoby)- 300kg - ciężar motocykla z pełnymi zbiornikami i przyczepą oraz kompletnym wyposażeniem - 370kg" Niestety pozostałych danych o które pytasz nie ma.

Adres ze ŚM DOR-MAR Marek Olechowski 61-412 Poznań ul. Krasickiego 45 (Świerczewo) tel. (061) 66 58 269, 0 606 747 018 [email protected] (50 lat tradycji, rok gwarancji)

Fakt, skatowali go. Nie mogłem na to patrzeć. Zbyt wrażliwy jestem...

Kiedyś na Discovery był dokument o takich wyścigach w Niemczech. Nieźle dziadki dawały. Aż coś mi się robiło jak gościu zajeździł Beemkę (nie pamiętam jaki model i dokładnie z którego roku - ale z lat 50 tych). Wygrał wtedy w obłokach dymu palonego oleju. :buttrock:

Ja również lałem mineralny Lotos 15W/40

Przypadkiem to nie na tej maszynie podróżowali bohaterowie w "Dziennikach motocyklowych"? Oglądał ktoś?

No właśnie, a jak wyglądałoby zarejestrowanie weterana bez papierów? Coś kiedyś słyszałem że teoretycznie jest to możliwe.

Bo dobrze wyregulawać mechaniczny regulator to nie jest takie halo. No i przede wszystkim musi być w 100% sprawny zeby była mowa o jakiejkolwiek regulacji . Najlepiej jakbyś poczytał pierwszą część opracowania p. Sałka zserii " Naprawiamy i usprawniamy klasyczne motocykle". Tam właśnie budowa, regulacja i naprawa mech. reglerów jest opisana b. dobrze.

Moja rada jest taka: kup nowy aku i pojeździj na światłach. Jeśli dalej bedą sie palić żarówki to wtedy pomyśl o regulatorze.

A może masz za wczesny zapłon?

Mimo wszystko nie powinieneś jeździć dłużej bez akumulatora. Jest on częścią instalacji pojazdu i bez niego mogą dziać się właśnie takie rzeczy. Zamontuj akumulator i zobacz wtedy jak się istalacja będzie sprawować Baterie 6V 8Ah do weteranów (o podstawie kwadratu) widziałem na Allegro za 56zł. Nie jest to więc duży wydatek.jak już będziesz miał wszystko na swoim miejscu to napisz jak działa. Jeżeli sytuacja będzie się powtarzać to będzie sprawa regulatora napięcia.

W sprawnej instalacji prąd do odbiorników płynie z prądnicy, natomiast do aku tylko wtedy gdy jego napiecie spadnie poniżej granicy ustawionej na wyłączniku prądu zwrotnego, który to jest nieodłączną częścią kazdego regulatora napiecia. U mnie w Awo wszystko świeci bez akumulatora, ale tam jest prądnica samowzbudna, a jeżeli w Janku jest obcowzbudna (tego nie wiem, nie znam dobrze Junaka), tak jak pisze MOC, to faktycznie bez zewnętrznego źródła prądu nie wzbudzi się

Też chciałbym w niedalekiej przyszłości przewieźć córę( 5lat) i wielokrotnie zastanawiałem się jak to fizycznie zrealizować? (przed sobą, za sobą?). W dzieciństwie czesto jeździłem z obojgiem rodziców mędzy nimi. Ale to bylo 140 lat temu, "sie czasy zmieniły" i teraz to byłoby niedopuszczalne

Panowie, oczywiście że kłótnie nie wniosą nic dobrego do tej dyskusji. Wystarczy chociażby poczytać opracowania p. Sałka dotyczące usprawniania silników które pojawiały się swego czasu w ŚM. Duży nacisk kładzie właśnie na polerowanie kanałów. Właściwie od tego powinno się zaczynać: korekcja i usuwanie wad odlewniczych w kanałach. Co do wymieszania paliwa z powietrzem to w latach osiemdziesiątych hitem była tzw. turbinka Kowalskiego do Maluchów , Poldków i 125p mająca na celu lepsze ujednorodnienie mieszanki. Otóż miałem to cudo kiedyś w Malcu i nie powiem żebym zauważuł jakąś poprawę wskaźników takich jak moc moment i zużycie paliwa. I nie jest to tylko moje spostrzeżenie ale wielu osób m.in. na internetowych forach. Myśle, że za lepszym wymieszaniem szło jednak znaczne zmniejszenie przekroju poprzecznego kanału dolotowego przez ową turbinkę. Tak więc Panowie przepływ mieszanki przez kanał dolotowy jest to zjawisko bardzo skomplikowane. Zresztą inżynierowie w dalszym ciągu widzą w tym właśnie miejscu największe niewykorzystane rezerwy prowadzące do lepszego wykorzystania ładunku napełniającego cylinder. Konkludując: można by dyskutować o tym w nieskończoność.

Skwarko Jan i Halina 16-100 Sokółka, Szyndziel 9, skr. p. 40 tel/fax (085) 711 91 11 kom. 606 682 229 mail: [email protected]

Zadzwoń do Skwarki. Jego namiary są w każdym ŚM.

Nie napisałem, że kanały dolotowe muszą mieć lustrzana powierzchnię ale zadziory jakie dość często występują w wyżej wspomnianych rurach też są nie do przyjecia. Zręsztą niech sie wypowiedzą forumowe autorytety, ja jestem tylko skromnym absolwentem kieleckiej Polibudy :(

W gaźnikach, które spotkałem się do tej pory wkręcanie zawsze powodowało wzbogacenie, a wykręcanie zubożenie mieszanki. Wkrętem tym (iglicą) reguluje się przepływ powietrza a nie paliwa. Zreszta wystarczy przestudiować schematy najpopularniejszych gaźników, czy chociażby zasadę działania gaźnika elementarnego.