Stan Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 ja nie wymieniam na zime ,mysle ze nowe motocykle nie takie z rocznikow 82 tylko nowsze to nie zgnija i nie rozpadna sie przez ten okres zimy myle sie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas 78 Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 mam ten samm problem co ty ponieważ tez przez sezon mogłem zrobić tylko około 4 tyś kma olej w jakim kąpie się moja niunia to castrol R4 superbike 40 zł za litr więc wymianka to około 120 zł + filtr 30 zł =150 zł całe sczęście ,że nie pobiera ani grama i nie muszę dolewać :)ale na pewno przestoi zimę i wymienię go dopiero na początku sezonumyslę ,że nowoczesne oleje syntetyczne dadzą sobie radę z korozją w silniku :icon_mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Dleczego co roku :icon_mrgreen: Krótko- DLATEGO :) :P :crossy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 21 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2006 Na Forum została kiedyś przedstawiona jeszcze jedna teoria. W czasie długiego postoju z przepracowanego oleju wydzielają się zanieczyszczenia i osiadają na dnie miski. Pierwsze uruchomienie na wiosne to w tym wypadku ciężka próba dla pompy olejowej, filtra i silnika.Ja w każdym razie wymieniam przed zimą, mimo że przebieg to ok. 4 kkm na tej wymianie.Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Meniu Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Na Forum została kiedyś przedstawiona jeszcze jedna teoria. W czasie długiego postoju z przepracowanego oleju wydzielają się zanieczyszczenia i osiadają na dnie miski. Pierwsze uruchomienie na wiosne to w tym wypadku ciężka próba dla pompy olejowej, filtra i silnika.Ja w każdym razie wymieniam przed zimą, mimo że przebieg to ok. 4 kkm na tej wymianie.Pozdro Ale jak podczas zimy przepala się moto średnio co dwa tygodnie to na wiosne też będzie to "ciężka próba dla pompy olejowej, filtra i silnika :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Ja wynieniam regularnie co 4 tys km,nie dbam co ktos mowi. Pzdr M je też co 4tys trzeba dbać o sprzęta :) „Pierwszą z nich powinna być wymiana oleju silnikowego. Można się zastanawiać, po co to robić, skoro nasz motocykl przez kilka miesięcy będzie po prostu stał. Niestety, zużyty olej zawiera wiele szkodliwych składników - są to m.in. kwasy, pochodne siarki zawartej w naszym polskim paliwie. Pozostawienie takiego koktajlu w silniku nie jest najlepszym pomysłem. Nie pozostaje nic innego jak wymienić olej, pamiętając oczywiście o filtrze. Tak przygotowanego motocykla nie powinno się uruchamiać w czasie zimowania. W czasie pracy na nie dogrzanym silniku woda kondensująca się wewnątrz silnika oraz wspomniane już agresywne substancje nie będą miały szans na odparowanie. Pozostaną one w oleju, układzie wydechowym i będą mogły niszczyć nasz motocykl od wewnątrz przez wiele tygodni.” ps nie kumam co wam szkodzi wymienić ten olej :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoltecek Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 (edytowane) ps nie kumam co wam szkodzi wymienić ten olej :) no nikomu nie szkodzi jezeli zalewasz olej za 20zł jak ja zalewam Castrola R4 to wydaje na niego 90zł + filtr 30zł + microfiltr 100zł + przesyłka 20zł a tak wogole to ja nie zmieniam oleju na zime bo zrobiłem to ok 10h pracy motocykla temu (300km) mysle ze z tym olejem nic złego sie nie stanie nie bedzie on nic wydzielał po 2 jak czytam ze olej kisnie po otwarciu to mnie szlag trafia bo w garazu mam butelke R4 z 0.8l tej szlachetnej substancji i nie zamierzam jej uzyc do czasu przebiegu na tym oleju ktoruy jest zalany ok 3000km uważam ze do tego czasu nic sie jej nie stanie P.S. wydaje mi sie ze troche dramatyzujecie z ta wymiana po małym przebiegu Edytowane 24 Października 2006 przez zoltecek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 czesta zmiana na pewno nie zaszkodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Kurka, a nie pieścicie sie za bardzo z tym olejem?? :( W mordę, silniki samochodowe mogą już jeździć na oleju 25-30 kkm! A tu czytam, że należałoby przed zimą, po zimie, może jeszcze w trakcie zmienić.. co 3 km i po każdym deszczu. Samochody jeżdzą na tym samym, polskim paliwie i jest jakoś OK :)Z tymi zmianami oleju można wpaść w paranoję. Bo czytając Wasze posty:1. wymieniać należy co 4 tys.2. przed zimą wymienić olej, bo złe związki zjedzą silnik. Filtr też wymienić, bo go też zje!3. zima trwa pół roku, więc olej się w połowie zestarzeje, a ponieważ będzie miał kontakt z powietrzem i będzie niekręcony (bo motocykla nie przepalać!), to się zepsuje już całkiem. Więc:4. wiosną wymienić olej na nowy. Filtr pewnie też, bo stary-nowy-ale-odstany olej pewnie go zapchał. A potem sporo ze zmieniaczy oleju co 2 km hasa po czerwonym polu, co jest z pewnością rekomendowane przez producenta :notworthy: Myślę, że starczy dotrzymywać tego, co piszą producenci motocykli, a częstsze zabawy w wymiany oleju są po prostu nadgorliwością i stratą kasy oraz nie dają kompletnie nic :notworthy: Pozdrawiam :clap:LYsY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Dajcie spokój z tymi dywagacjami. Wymieniać tak, jak piszą w instrukcji producenta i basta, czyli po roku lub po przekroczeniu przebiegu, w zależności co będzie pierwsze. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 jak ktos leje tani olej to niech sobie wymieniaja leje castrola r4 wiec nie bede wymienial co 4 bo po pierwsze nie trzeba zgodnie z instrukcja tak czesto a po drugie to za drogo by to wyszlo * castrola fulll syntetyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 A moje stanowisko w tej sprawie jest odmienne! U mnie w hondzie wymienie loej jak przejade 12 tys km a nie na koniec tego sezonu. ( choc kase na olej mam) Ze olej trzeba wymieniac co rok to taka sama bajka ze opony letnie traca skutecznos ponizej 7 stopni celsjusza i ze starsze niz 6 lat sie nie nadaja. Opona ktora ma 5 lat i 11 miesecy sie nadaje a ta co 6 lat i jeden miesiac juz niby nie.....A teraz na powaznie. Z dobrze poinformowanych zrodel wiem ze wymiana oleju co rok to chwyt producentow. Moje przypusczenia potwierdzili profesorowie z wieloletnim doswiadczeniem ( rzeczoznawcy, biegli itd). Jezeli dzies wymienilbym olej przejechal sie kilometr i zostawil na sen zimowy to efekt bylby ten sam jakbym mial tam stary olej. Jedyny lecz niewielki sems ma napelnianie na okres zimowy silnika swiezym olejem, ktory to bedzie mial mniej zwiazkow siarki. A starzenie sie oleju nie jest proporcjonalne do czasu tylko do ilosci przebytych kilometrow.Moze niektorych tym uraze, ale wierzcie mi stan wiedzy motpryzacyjnej w Polsce pozostawia WIELE do zyczenia. Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 A moje stanowisko w tej sprawie jest odmienne! U mnie w hondzie wymienie loej jak przejade 12 tys km a nie na koniec tego sezonu. ( choc kase na olej mam) Ze olej trzeba wymieniac co rok to taka sama bajka ze opony letnie traca skutecznos ponizej 7 stopni celsjusza i ze starsze niz 6 lat sie nie nadaja. Opona ktora ma 5 lat i 11 miesecy sie nadaje a ta co 6 lat i jeden miesiac juz niby nie.....A teraz na powaznie. Z dobrze poinformowanych zrodel wiem ze wymiana oleju co rok to chwyt producentow. Moje przypusczenia potwierdzili profesorowie z wieloletnim doswiadczeniem ( rzeczoznawcy, biegli itd). Jezeli dzies wymienilbym olej przejechal sie kilometr i zostawil na sen zimowy to efekt bylby ten sam jakbym mial tam stary olej. Jedyny lecz niewielki sems ma napelnianie na okres zimowy silnika swiezym olejem, ktory to bedzie mial mniej zwiazkow siarki. A starzenie sie oleju nie jest proporcjonalne do czasu tylko do ilosci przebytych kilometrow.Moze niektorych tym uraze, ale wierzcie mi stan wiedzy motpryzacyjnej w Polsce pozostawia WIELE do zyczenia. W zasadzie masz rację. A czy podczas sprzedaży powiesz, "moto serwisowane zgodnie z instrukcją producenta", czy powiesz to co tu napisałeś ? Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 powie ze jest wiejskim spec machaniorem i odkryl ze wlewanie oleju to wogole bujda i naciaganie ludzi, tak samo dobrze simson jezdzi na kubusiu marchewkowo bananowym, tylko co 5 tys trzeba dolac z pol litra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 Sprzedawac szybko nie zamierzam swojego sprzetu, a gdy juz bede musial to powiem ze byl serwisowany zgodnie z zaleceniami producenta, przy czym uwazam ze jak tak powiem to klamac nie bede. Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi