Skocz do zawartości

Mój nowy nabytek


Rekomendowane odpowiedzi

Porównanie nie na miejscu bo CR to wyczynowy full wyspecjalizowany do jazdy po torze, natomiast lajtowe 125 nie są tak wyspecjalizowane, (DT 125 może wziąć na v-maxa KX 125 który ma moc dwa razy większą) np DT 125, TZR 125 i TDR 125 mają te same silniki, do GS możesz porównać np KLE też street i turystyczne enduro, ten sam silnik i tez porównywalne prędkości, więc analogia i między dt i af1 nie ma nic wspólnego z porównaniem GS do CR...rozumiem porównanie Hondy CR 125 do Hondy RS 125 to byłby suchar bo oba to wyczyny, ale z przeciwległych końców, natomiast między dt i af1 nie ma aż takiej przepaści(oczywiście gdyby ta dt miała te 35 km których jednak nie ma)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moje gratulacje ! A co do mocy to jak ona ma 15 to będzie dobrze. Tak jak juz wcześnij ktos powiedział. Reszta w stajni. ( bez urazy ) ale 125-tka to fajna fura. Smigałem taka . Do pośmigania fajna. Twoja tez tak cichutko chodzi. Jak się śmialiśmy z kolegami motor dobry do skradania sie. Gdyby wszyscy takie mieli to nie było by problemu z nazekaniami ze jest zagłośno jak się jedzie w pare motocykli w okolicach domów. :D SZEROKIEJ DROGI. Dawaj jakis filmik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) Panowie obydwom gratuluje zakupu! Moja dt jest troche lzejsza napewno ale wasze nie sa az tak duzo ciezsza. Kwestia wprawy ja jak kupiłem moją to sie przewracalem caly czas i jeszcze byla podwyzszona. A ja raczej z tych nizszych i słabszych przyzwyczaicie sie i bedzie super(jak u mnie) jeszcze raz gratuluje.

Edytowane przez karol271990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz licznik od XT, kształtem są chyba takie same.

 

Całkiem możliwe.

Pozatym po wnikliwym obejrzeniu mojego sprzęta zauważam sporo "modyfikacji":

- zmiana poboru powietrza (pobiera je z góry, a nie z boku),

- zmienione dysze,

- wstawionej trochę dodatkowej elektryki (to dopiero rozkiniam),

- inny budzik - pisałem o tym już wcześniej,

- odblokowany 6 bieg,

- itd.

 

Śmigać , dobrze śmiga - ale ile ma faktycznie kucyków ??

 

PS: Muszę się jeszcze pochwalić, że wczoraj odebrałem siodełko od tapicera (naciągnął na gorąco nową warstwę, bo stara była już "delikatnie" ściuchana) - ze zniknięciem napisu YAMAHA muszę się jakoś pogodzić. Od dzisiaj na mojej maszynie jest dosłownie zero nawiązań do marki i zero naklejek :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale te 35 koni to mocna przesada. Świeżo po remoncie silnika i tuningowaniu wszystkiego ... nawet łózysk na wale + usunięcie wałka wyważającego i oczywiście zmiana cylindra to myśle nie więcej niż te 26-27 koni.

Ale to już poteżna moc :-) Naprawdę wystarcza nawet w ciężkim terenie, Junkai miały 19 koni a mówiono że pole nimi można orać :-) (miałem Junaka kiedyś ... bardzo ładnego)

 

Zakupu DT gratuluje ... na pewno pojeździsz radośnie ... podczas gdy Twoi koledzy będa naprawiać swoje wyczyny całymi dniami :-)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...