Skocz do zawartości

KOLEINY ?!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !!

Mam mały problem z jazda po koleinach.

Jeżdżę od niedawna i koleiny stanowią jeszcze dla mnie dość duży problem :bigrazz: Ciągle się ich bardzo boję. Czy jedno szarpnięcie kierownicy (raz mocniejsze, raz mniejsze – w zależności od koleiny i prędkości) w jedna stronę, jest niebezpieczne? (nie chodzi mi o shimmy) Czy Wam również kierownica „potrafi tak szarpnąć” nawet na małych, kilkucentymetrowych koleinach ?! Dzisiaj znowu przytrafiło mi się takie szarpnięcie, jechałem ok. 150km/h i nie wiem za bardzo co było przyczyną tego szarpnięcia, czy wjechałem/wyjechałem z koleiny (mogła mieć max kilka cm) czy też może najechałem kołem na jakąś nierówności w asfalcie. Te zjawiska, (szarpanie kierownicą) nieźle mnie blokują. Mam FZR600 z przednią oponą 120/60. Mam chyba trochę za miękkie przednie zawieszenie. Moto jeździ prosto i wygląda normalnie :) W czym tkwi problem ?

Pozdroo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze w tych 150?? :icon_razz:

 

Ja jakos nie odczuwam kolein. Nie odczuwam tez wciagania przy wyprzedzaniu tira. Jedynie czego nie lubie to pocharatany asfalt w celu zmniejszenia garbow. Po wjechaniu na jeden taki odcinek motocykl chce sam skrecac. Jeszcze jedna rzecz ktora mnie denerwuje to poprzeczne nierownosci, szczegolnie gdy trafi sie jedna i krotka bez zadnego oznaczenia. Zdazylo mi sie dwa razy leciec nad siedzeniam (stracilem kontakt z podnozkami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 sprawa to wlasciwe cisnienie w oponach, 2 to wlasciwy ( dobry ) stan zawieszen ( lozyska glowki ramy, wachacza, amory tyl, przod ) i nie ma problemu kolein. Koledze z Fazera radze pamietanie dobrego rosyjskiego przyslowia " tisze jediesz, dalsze budiesz" i nie rozwijanie zbyt wielkich predkosci przy niezbyt dobrych warunkach pogodowych i na nieznanym w gruncie rzeczy motocyklu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 po koleinach,no no...ja po koleinach jeżdzę max 70 .ale to naprawde max...

 

150 jezdze tylko po obwodzie. a tam nie ma kolein...raczej :icon_razz:

 

" tisze jediesz, dalsze budiesz" chociaż może jak się jedzie z odpowiednią prędkością to się przelatuuuje nad dziurami ;p ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Adam M. piszę że zawieszenie i ciśnienie załatwią sprawę piszesz z Kanady stary zapomniałeś jakie drogi tu mamy :icon_razz: :banghead: w zeszłym roku na jerozolimskich w warszawie były koleiny około 30 cm to nie koleiny to rowy przeciwczołgowe :flesje:

Pioter900 zwolnij nic mądrzejszego niż poprzednicy Ci nie powiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!

Mówiąc o małych koleinach, miałem na myśli, naprawdę małe, mające może z 3-4cm „głębokości” i szerokości z 40-50cm. Przynajmniej tak mi się wydawało, że one są małe. Największe w życiu koleiny widziałem na krajowej 7demce w okolicach Waplewa. „Okaz” miał co najmniej 10cm głębokości :icon_razz: no i szerokości z 15-20cm.

Prawdziwy „odlot”, szczególnie w wietrzny dzień.

Jeżdżę od niedawna, i wszystkie nietypowe zachowania maszyny, są dla mnie czymś nowym :banghead: Chciałem się po prostu dowiedzieć, czy te zjawiska są czymś „normalnym” :flesje:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się po prostu dowiedzieć, czy te zjawiska są czymś „normalnym”

 

Jak najbardziej 10 cm głębokości to polska norma.

 

Wyobraź sobie taką sytuację jest lato, dokładnie lipiec godz 23.45 jadę wolno około 80 km/h wpadam do dziury raczej jamy o szerokości 2,5 m i głębokości 1,30.

Pęknięta rura, woda wszystko podmyła, asfalt się zapadł tak powstała ta dziura według opini fachowców i ich ekspertyzy.

 

Motocykl zostaje ja walę pożądnego fikoła itd.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś wyjeb**** sie przy hamowaniu przednim na skrzyżowaniu. Okazało sie ze jechałem po wierzchu koleiny (mega wysokiej) i przy hamowaniu koło sie ześlizgnęło jednocześnie sie skręcając... Na szczęście nic sie nie stało, ale zdziwko miałem niezłe jadę jadę a tu bum! gleba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto ma problem z koleinami powinien chociaż raz przejechać się motocyklem BMW :) i było by bul bul jadę dalej :smile: :D

" Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " .


"The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co dzieje się na polskich drogach to tragedia. Dzisiaj jechałem motocyklem z Krakowa do Warszawy i parę razy ciśnienie mi skoczyło. Jak nie koleiny wielkie na kilkanaście centymetrów, to dziury, w których mógłbym się schować, śliskie farby na pasach... Ciężkie jest nasze życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...