Skocz do zawartości

Opisz swoj najwiekszy speed....


Black Jack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja na moim gieniasie zamknąłem szafę!(125km/h) Wyglądało to tak, że waliłem wisłostradą biegi bez sprzęgła, rozpędzałem się od sanguszek(niecałe 100km/h) a w tunelu z górki udało się zamknąć licznik :D Oczywiście musiałem przeciąć na czerwonym za nowym zjazdem, ale jak to się mówi "LEWY PAS PEŁEN GAZ I ZAGLĄDAM ŚMIERCI W TWARZ!"

 

Gorzej by było jakby przyszło do hamowania...

Edytowane przez Wiesuaf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W opisie jest "swój największy speed" czyli niekoniecznie jako kierowca :icon_razz: no więc ja ostatnio miałem przyjemność "przejechać się" jako pasażer na hayabusie i to po autostradzie... w pewnym momencie lecieliśmy 280 km/h i musze przyznać że wrażenia poprostu niesamowite :o nigdy nie rozwijałem podobnych prędkości (nie licząc skoków spadochronowych, ale to inna bajka :wink: ) ogólnie do końca dnia chodziłem z głupawym uśmieszkiem na twarzy :icon_mrgreen: pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

80km/h po Toruńskiej(nie mylić z kiełbasą) :bigrazz:

Zwyczajnie się boje...

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na moim gieniasie zamknąłem szafę!(125km/h) Wyglądało to tak, że waliłem wisłostradą biegi bez sprzęgła, rozpędzałem się od sanguszek(niecałe 100km/h) a w tunelu z górki udało się zamknąć licznik :D Oczywiście musiałem przeciąć na czerwonym za nowym zjazdem, ale jak to się mówi "LEWY PAS PEŁEN GAZ I ZAGLĄDAM ŚMIERCI W TWARZ!"

 

Gorzej by było jakby przyszło do hamowania...

 

I czym ty sie chwalisz? Ze jezdzisz na czerwonym przez skrzyzowania? Szczyt glupoty :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak:

Romet jawka 3 - 60 km/h licznikowo a mialem wtedy z 14 lat ;p wiec to byla predkosc ponaddzwiekowa ;p

MZ 250 140 km/h ale z bólem to 140 wyciagała,

Kawa zx6r 220 i braklo prostej, ale mysle ze 270 to nie był by problem na odpowiedniej trasie

Sprzetow pozyczonych nie licze bo nie pamietam nawet.

Natomiast Puszkami to tak:

Maluch (palony na wajche jeszcze) ale zyleta silnik 140 km / h nie raz nim cisnołem, kolega miał nowszego malczaka i zostawł z tyłu, ale to zasługa sasiada, ktory mi silnik ustawiał. Taki maluchowy góru, z zamknietymi oczami malczaka by naprawił:)

Chrysler Neon 2.0 16 v, 140 KM - Katowice -Kraków 240 km/h licznikowo. Wogole to auto to bestia (gdyby nie te drogie czesci ..) waga zaledwie 1230 kg i dzwiek silnika ...poezja. Niewiele autek mialo z nim szanse.

Opel astra 1,7 tdi ok 160 km/h ale zaladowany po sufit wiec i tak niezle, ale on raczej ma byc oszczedny nie szybki.

Pozyczonych nawet nie licze bo nie spasob spamietac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Golf II 1,8 190km/h ; Passat B5 1,8 20v 220km/h (na sprzedaż 97`) ;xj750 82` 190km/h ; bladym 240kilka bo jeszcze na kask nie nazbierałem i zaczynają oczy delikatnie łzawić.

 

 

(ale mam zajebiaszczy przebieg ;] już nic nie piszę w punktowanych działach)

Edytowane przez Pstryk2528
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim koreańcem 217km/h przy 9000 obrotach,trasa Bruksela-Brugge

 

 

Bylo podczepic sie pod Taras'a bylbys szybszy :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w poprzednim stuleciu, maluchem na końcu obwodnicy Radzymina w kierunku Wyszkowa, z górki na zjeździ z wiaduktu licznikowe 140 km/h. Wrażenia? Szok i duma :icon_razz:

 

Wiele lat temu mondeo 1,6 na czeskiej autostradzie z górki licznikowe 215 km/h. Wrażenia? Nuda.

 

Ostatnio astra 1,7 diesel na A4 z górki 205 km/h, według nawigacji 196 km/h, też z górki obroty 4700 :icon_biggrin: Wrażenia? Nuda. Ciągnąłem za bratem w BMW 530 D i chociaż byłem zbyt daleko żeby skorzystać z tunelu aerodynamicznego, to samotnie moja astra nigdy nie dobiła do licznikowych 2 paczek. Coś w tym jest że za zającem auto lepiej idzie. Tak samo jak wypucowane ma więcej mocy :wink:

 

BMW 530 D na zwykłej prostej zamiejskie drodze, licznikowe 255 km/h. Według brat przekłamanie przy ekstremalnych prędkościach to 8-10km/h wierze na słowo nie sprawdzałem. Wrażenia? Jedynie sposób i tempo dochodzenia do tej prędkości robi wrażenie, biorąc poprawkę jak wielka i ciężka to jest krowa, bo po moto żadne auto nie ma odejścia :icon_biggrin: No i sposób w jakie to auto potrafi wytracić prędkość. Wrażenie pełnej kontroli i odczuwalne działanie ogranicznika prędkości. To jedno z dwóch aut jakie miałem kiedykolwiek okazję ostro przetestować i nie zgrzać hamulców. Drugie to maluch :clap:

 

Ostatni weekend moim T-catem na trasie Wyszków - Warszawa licznikowe 251-2km/h. Wrażenia? Hardkor, nie do utrzymania dłużej niż przez kilkadziesiąt sekund, ze względu na falujące, wibrujące uderzenia powietrza, i dociskanie kasku do czoła, mimo schowania się za owiewkę i chyba z lekkim wiatrem w plecy. W drodze powrotnej nie odwijam już na maksa, ale miałem wrażenie że już by tyle nie wydało. Nie mam pojęcia jakie może być przekłamanie licznik. Muszę wykombinować gdzie zaczepić nawigację.

 

Najgorsze chwile przy speedzie. Wystrzał tylnej lewej opony w monde przy 180 i wytracanie prędkości na trzech oponach i jednej feldze z frędzlami.

 

Największa wpadka na radar 168 km/h mondeo 1,6 na krajowej jedynce. Wrażenia? 500 zł i 10 punktów.

 

Ale w pamięci najbardziej utkwiła mi przejażdżka na MZ 250 kolegi gdzieś na początku lat dziewięćdziesiątych. Prędkość? Nie wiem, 100 z dużym plusem i te przyśpieszenia. Mój komentarz po jeździe: Po co tu są lusterka, przecież nikt tego nie dogoni :icon_evil:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec dawno temu na A4 rozbujał Golfa MK II 1,3 do licznikowych 165 i jeszcze się rozpędzał, ale trwało to wieki, a my dojeżdżaliśmy do zjazdu z autostrady ;) Dodam że w Golfie były 4 osoby i kilka plecaków ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podziwiam panów którzy naginają ostro ponad 2 paczki ( nie żeby mi to imponowało w jakis sposób) ja nie rozpędzam się więcej niż 140, za duży burdel na drogach aby ryzykować. A mój największy speed to zamknięty 4 bieg na hornecie 600, ile to to ma na tej 4 to nie wiem wolałem się na drodze skupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...