Ceny motocykli w Japonii??

[biały18]

Właśnie interesują mnie jakie są tam ceny nowych motocykli jak i używanych. Jak to sprawdzic? Gdzie szukać?? :roll:

[zalmen3]

Jak bylem w Japonii 2 lata temu to ceny nowych aut i motocykli ksztaltowaly sie mniej wiecej na poziomie 2/3 cen w Polsce. Uzywane w komisach podobnie. Jednak ciekawe jes to, ze przez 2 yodnie pobytu widzialem tylko dwa plastyki - byly to dwie hayabusy. Reszta motocykli poruszajacych sie po Tokyo to glownie maxiskutery, choppery (ale te male) i jakies takie dziwne jakby supermoto, albo enduro na takich grubych oponach szosowych. Ciekawe tez bylo to, ze takie zwykle motocykle (typu Virago 535) kupowalo sie tam w centrum handlowym np. w sklepie ze sprzetem AGD na 8 pietrze :D bardzo sie zdziwilem, jak natknalem sie na moto pomiedzy kuchenkami mikrofalowymi a miniwiezami :mrgreen:

Ze sprowadzeniem pewnie troche sie bedzie trzeba nameczyc, ale pewnie w koncu sie da ;)

Pozdrawiam

[Olsen]

W moim konkretnym przypadku zakup nowego Bandziora 600 w Japonii był absolutnie nieopłacalny, gdyż model ten nie był produkowany na japoński rynek i musiałbym go kupować z tzw. reimportu (tak to się chyba nazywa), tak więc we wrześniu '00 przyleciałem z Tokio, gdzie studiowałem, do Warszawy specjalnie po motocykl. ;)

Co się zaś tyczy maszyn używanych, to, z tego, co pamiętam, wcale nie były one takie tanie - zwłaszcza ceny tuningowanych nakedów z lat 80. przyprawiały o zawrót głowy.

Jak już kogoś z Was przywieje do Tokio, to polecam wybrać się do dzielnicy Ueno, mekki stołecznych (i nie tylko) motocyklistów, w której znajduje się skupisko ulic ze sklepami motocyklowymi, akcesoryjnymi, komisami itp. Tylko nie zdziwcie się, że gros motocykli będą stanowić maszyny o pojemności <400 ccm. :D Chociaż ZZR-ów 1100 też było pod dostatkiem.

 

Niestety nie znam żadnej anglojęzycznej strony z ofertami sprzedaży używanych motocykli w Japonii.

[Rof]

A kiedys w swiecie motocykli był opis jakiejs objazdowki po japonii. Pisał tam autor, że motocykle starsze są praktycznie za darmo, a jemu znajomy załatwił jakas hondziawe za grosze.

 

japończycy to w ogole ciekawy naród. Kiedys widzialem w tv sklep z

akcesoriami tuningowymi (do wszystkiego co sie porusza) ktory bagatela mial kilka pieter...

Mowili tez ze panuje w japonii ogromna moda na niemieckie auta i wielkim szpanem było posiadanie jakiegokolwiek niemieckiego auta (jeszcze lepiej takiego ktorego nie mozna kupic w japonii) Wielkim szpanem bylo również posiadanie niemieckiej tablicy rejestracyjnej z przodu, ktora nota bene mozna było kupic w tym sklepie ;)

 

ps

ostatnio gdzies czytałem ze maja mode na stare buty, tzn na nieuzywane sportowe obuwie z lat 90/80 i był pokazany zwykły model nike z 95 roku ktore kosztowały bagatela 5000$$

:D :lol:

[Olsen]

Mowili tez ze panuje w japonii ogromna moda na niemieckie auta i wielkim szpanem było posiadanie jakiegokolwiek niemieckiego auta (jeszcze lepiej takiego ktorego nie mozna kupic w japonii)

 

ps

ostatnio gdzies czytałem ze maja mode na stare buty, tzn na nieuzywane sportowe obuwie z lat 90/80 i był pokazany zwykły model nike z 95 roku ktore kosztowały bagatela 5000$$  

:D  :lol:

 

Jako ciekawostkę mogę dodać, że w pewnym podtokijskim komisie namierzyłem MZ ETZ 251 z koszem za jedyne 3000 $ z hakiem. ;)

[monkey]

Tylko nie zdziwcie się, że gros motocykli będą stanowić maszyny o pojemności <400 ccm. :D

 

taak z tego co wiem to wynika z przepisow drogowych: wiek:prawko na odp pojemnosc, stad wzielo sie 'babyblade' cbr400rr i inne ciekawostki jak bandit 400 czy nawet transalp 400 (z tego co wiem jest identyczny z 600 poza pojemnoscia),

gdybym mial wiecej szmalu to kupilbym sobie cos takiego jak cbr400 albo vrf400, mialem okazje przejechac sie pare razy i naprawde super zabawka, na tor czy na sloneczne niedziele i jakies fajne zakrety, oczywiscie odpada jako jedyny motocykl ;)

[jarcio]

Bardzo ciekawy wątek :D Ja niestety w kraju kwitnącej wiśnie nie byłem, czas mi upływa w kraju szarej renety (jak na allego napisał o Polsce pewien sprzedawca swojej Hondy). Natomiast przeglądając różne ogłoszenia, to multum moto jest z UE, nietrudno trafić na coś z USA, ale z Japonii prawdę mówiąc jeszcze raczej nie spotkałem. Tak sobie myślę, że gdyby to był taki super interes to nasi rodzimi handlarze by takiej gratki nie przepuścili - chyba, że np. organizacja transportu do PL jest trudna do przejścia

[zajc]

Nasi wschodni sasiedzi slyna z importu aut o raz motocykli z Japonii. Im dalej na wschod, tym dalej do Niemiec maja ;) Co ciekawe-nie przeszkadza im nawet kierownica po drugiej stronie :D

Natomiast przeglądając różne ogłoszenia, to multum moto jest z UE, nietrudno trafić na coś z USA, ale z Japonii prawdę mówiąc jeszcze raczej nie spotkałem

eee, slabo szukasz :) Dosc czesto spotykane sa np. Hondy CB 750 w wersji japonskiej. Ale sa one "biedniejsze" od wersji europejskich.

[EEEmm]

W Górze Kalwari na wylocie w stronę Warki jest salonik moto, mają tam sprowadzanki z Japonii - jak się kręciłem za motocyklem w zeszłym roku to nawet upatrzyłem tam coś dla siebie nie kupiłem wtedy ale ceny mieli w miarę konkurencyjne - teraz jednak nie wiem jak wygląda ich oferta

[jarcio]

eee, slabo szukasz ;) Dosc czesto spotykane sa np. Hondy CB 750 w wersji japonskiej. Ale sa one "biedniejsze" od wersji europejskich.

 

Hmmm, no może rzeczywiście - teraz sobie przypominam - CB 750 sprowadzone swego czasu z Japonii sprzedaje nawet ktoś (aby daleko nie szukać) z niniejszego Forum. To pewnie przez alkohol mam te problemy z pamięcią :D

 

W Górze Kalwari na wylocie w stronę Warki jest salonik moto, mają tam sprowadzanki z Japonii

 

Masz może jakieś namiary?

[EEEmm]

Masz może jakieś namiary?

 

mam komórkę - 0 609049993

[jarcio]

Dzięki EEEmm

 

Hmmm, kierunek na Japonię rzeczywiście może być trakcyjny, no bo zamieszkująca tamte tereny ludność odznacza się wysokim poziomem kultury technicznej :D - a więc sprzęty powinny być raczej zadbane, same wyspy specjalnie wielkie nie są więc kilometrów też przesadnie dużo nie powinni nawijać ;)