monkey

nowe kle tylko i wylacznie jesli dealer zaoferowal ci zaaajebisty discount (i jeszcze jakies dodatki), kupujac nowy decydujesz sie na 'zwiazek' najblizsze kilka lat (tym bardziej jak chcesz wziac kredyt), pamietaj ze w pierwszym roku uzytkowania moto traci okolo 20% wartosci, wiec moim zdaniem najlepiej jest kupic dwu-latka z malym przebiegiem i jak najwieksza iloscia akcesoriow, daj znac to podesle ci info o transalpie na priv.

o to chodzilo wlasnie! :wink: dzieki!!

czesc, jak w temacie: jaka roznica w uzytkowaniu lancucha z o-ringami i x-ringami, czy jest jakas w ogole? a jesli nie ma to po co to wszystko?

ja jezdze na avon distanzia, sa w twoich rozmiarach i nie najdrozesze, tu w uk place okolo 450 pln za pare, a oponki sa calkiem niezle, ostatnio lekko przytarlem lewy ponozek (transalp), pozdro

moim sposobem na unikniecie obrazen ciala jest unikniecie wypadku :icon_razz: zwykle jezdze w kasku z podnoszona szczeka, a jak jest napraawde upalnie to w otwartym, strata paru zebow to nie tragedia, a przy lepszej kraksie to ci shoei xr1000 nie pomoze :icon_razz:

sorry nie pomoge ci, sam mam 650, ale sprawdz: transalpclub.prv.pl strona w powijakach ale jest pare osob z 600, moze ktorys z nich jest w posiadaniu manuala, a jesli twoj angielski wystarczajacy to dawaj na transalp.org, tam pomoga ci na pewno, pozdro

mniej wiecej, bo przeciez wszyscy wiemy ze dlugosc zycia 1 hondy rowna sie dlugosci zycia 4 yamah, a co za tym idzie koszty eksploatacji tego motocykla sa 4 krotnie wieksze ;)

kaski na skutery i lekki sprzet ogolnie, ale sam tez jezdze latem w orzeszku, fajne tylko troche drogie.

panie Boze Ty widzisz i nie grzmisz!!!! opamietajcie sie chlopaki! nie bluznic!

ta....wszystko pieknie do czasu az cos sie stanie (odpukac!), skleisz sie z jakims autem na przyklad (nie twoja wina oczywiscie), a w uk tego czesto bo ruch jest duzy, albo nie daj panie Jezu angielska gitownia ukradnie, obiecaj ze napiszesz tutaj ile ci zostalo reszty z tej piecsetki co ja do kieszeni schowales :cool: , z doswiadczenia roznych znajomkow wiem ze polskie firmy ubezpieczeniowe maja w zwyczaju sikac cienkim moczem na klienta (czyli ciebie. oby nie..) :wink: , pozdro

o cokolwiek by chodzilo, odpowiedz jest tylko jedna...HONDA!

jesli planujecie odwiezic 'moto miejsca' w londynie i okolicach to jest tego wiecej niz ACE CAFE, tam codziennie sie cos dzieje, a BOX HILL to tylko w niedziele, aha no i oczywiscie CHELSEA BRIDGE piatki jak sie sciemni, a pozniej 'heston run', to takie 'moto wizytowki' zachodniego londynu, oczywiscie imprez jest w pizdu, szczegolnie teraz jak sie cieplo robi, a odwaznym polecam 'rush hour moto gp' :wink: , 17.30 - 19.00 poniedzialek do piatek, wszedzie

powodzenia w uk!! a jak juz kupicie to moto i bedziecie chcieli pod koniec lipca do polski sie wybrac to mozemy razem, ja tempem spacerowym jezdze 20 godzin mi zajmuje, daj znac blizej terminu!

pytanko: ktora vfr : 750, 800i, 800vtec? sprzet bedzie eksploatowany niemilosiernie, bedzie mial serwis w miare regularny, wazne : ekonomicznosc (paliwo, czesci, bardziej 'specjalistyczny' serwis), z gory dzieki!

ja uzywam wypalonego castrol gps 10/40 ;) podwojna oszczednosc, raz nie trace czasu na recyklowanie, dwa jest 2.5 litrowa banka free co jakies 1.5 miecha :)

fakt ze nigdy na wlasnosc, zawsze dopierdalalem firmowe, jak moje sie psulo :) skad wiedziales, telepatia??? fakt mialem na mysli 16 mil czyli jakies 25 km, ale to byl max!!! powaga raz pchalem

wiesz to nie do konca jest tak, wliczone czyli juz ci policzyli po prostuu :) ale fakt ze jest tu motocykli w pizdu i troche, rynek jest zajebisty i dzieki temu jest w czym wybierac, przykladowo: kupowalem nowe moto w styczniu zeszlego roku, odwiedzilem 3 dealerow hondy i oczywiscie nie ukrywalem tego przed sprzedawcami, przescigali sie w ofertach w rezultacie kupilem nowe moto 750 funtow ponizej ceny z z dodatkow: top box, alarm, wysoka szyba (czyli ok 500 funtow)

ooo daj sobie spokoj ze spinka!!! tylko zakuwac albo wahacz rozkrecac jesli ci zycie mile! :)

pali przecietnie, na baku zrobisz ok 250 km spokojnej jazdy do rezerwy (rezerwa nie jest imponujaca ok 16 km), motocykl jest legendarny w pewnych kregach, widzialem egzemplarze po 240.000 km, nadaje sie do wszystkiego - jazda po miescie (wpadasz miedzy samochody w korku nie odpuszczajac gazu), turystyka (konieczna szyba-im wieksza tym lepsza, bez to capoeira z wiatrem), sportowa jazda (spokojnie przytrzesz podnozki, poscierasz krawedzie oponki, kolano, lokiec, bardzo stabilny mimo prehistorycznego zawieszenia, jakis czas temu byl tu(uk) nawet rozgrywany puchar cb500, kilku bsb i wsb tak zaczynalo), podsumujac : naprawde bardzo fajny motocykl, co do tego akurat egzemplarza to nie wiem jak sie ceny w polsce ksztaluja ale w uk musialbys mniej wiecej ta cene dac za 2000r, z takim przebiegiem to naprawde okazja (o ile prawdziwy) pozdro

otr czyli on the road, czyli wliczone oplaty rejestrujace pojazd do uzytku na drogach publicznych

z ciekawosci przegladalem dzisiaj fora dominatora i natknalem sie na to: http://www.xrv.org.uk/phpBB2/viewtopic.php?t=4151 wyglada na podobny problem do twojego

Aristo! polecam stronke xrv.org.uk (o ile jej nie znasz) kopalnia wiedzy o transalpie i afryce, a na poczatku roku pojawilo sie forum dominatora, tam pytaj a na pewno ci pomoga ( a jesli twoj angielski zardzewial to dawaj na priva, zapytam w twoim imieniu) pozdro

to sie nazywa po angielsku bellypan lub undertray, a po niemiecku bugspoiler, polecam ebay

road tax to podatek drogowy, motocykle placa rocznie ok ?60, a ubezpieczenie na er-5, zakladajac ze masz ponad 25 lat, prawko od 3 lat, er-5 do klasy supersport nie nalezy ;-), coventry, TPF&T mysle ze ok ?250 rocznie, moze nawet mniej, ostatnio na topie (najtansi) : ebikeinsurance.co.uk, pozdro

ebay, tylko nie rob mi konkurencji!!!! :smile: dzieki za info! steed to shadow wersja usa, a steed tlumaczy sie rumak!! hheh maja poczucie humoru w stanach, co? aha z lancuchem i pozycja jazdy nie powinno byc problemu, ta para emerytow ma 28 i 25 lat wiec powinni dac rade, ale dzieki za troske!!! :banghead: