Skocz do zawartości

czy trzeba mieć dużo kasy żeby utrzymać full crosa 125


Rekomendowane odpowiedzi

Marcin sie kontuzjowal niedawno, ale juz jest chyba w miare ok. A co do utrzymania lester, troszke przesadzasz :) Olej w 426 zmieniasz co 5 mth koszt 4l to 80 zl za syntetyka do offroadu, filtr oleju kosztuje 15 zl czas pracy hmmm 20 min do pol godziny. Luzow zaworowych nie ruszalem od roku i sa w normie, teraz moze je zrobie w oczekiwaniu na nikasil, rozrzad to minimalnie raz w roku by wypadalo, mitasy daja rade :buttrock: ja mam c-16 od lohohoho i smiga, jak kupisz dobre to 2 komplety na rok ci starcza. Podalem ci tu przyklad amatorskiego crossu nie zawodnika. I prosze mi nie mowic, ze nie dbam o sprzet, bo nie robil bym nikasilu i nowego tloka jak moto jeszcze dziala calkiem dobrze itd... A co do lozysk to wogole smiech na sali :buttrock: Czasami dobre zamienniki sa lepsze od oryginalow. W serwisie kupuje tylko czesci nie typowe.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą zmianą oleju co pięć godzin to przesada. Nie sądzę aby to były zalecenia producenta. Znam siętrochę na fizyce i nie widzę powodu dla którego nowy olej miałby być znacząco lepszy od takiego który przechodził 5 godzin w silniku. Na Twoim miejscu większą uwagę zwracałbym na filtr powietrza, luzy zaworowe (bo Ci gniazda wypali) czy zestaw napędowy. Sprawdź też sobie nity na tlłumiku bo lubią się rozruszać i później jest kiszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez przesady z tą zmianą co 5 godzin, chyba że Hipol lejecie to nie dziwne.

co 5mth to już inna sprawa nie mylcie 5h z 5 mth, jesli ktoś jeżdzi motocyklem dajmy na to na 50% max obrotów, o producent zaleca wymiane oleju przyjmijmy co 10 mth, to ta wymiana powinna nastąpić dopiero po 20 mth.

motogodzina to jest czas pracy silnika przy znamionowych obrotach(czyt.maxymalnych), ale to tylko w silnikach o zmiennych obrotach, w silniakch o stałych obrotach jedna godzina pracy to poprostu jedna motogodzina pracy.

to tak dla jasnośći

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motogodzina to jest czas pracy silnika przy znamionowych obrotach(czyt.maxymalnych), ale to tylko w silnikach o zmiennych obrotach

Jesteś pewien tego? Bo słyszałem że właśnie liczniki mth jak ktoś ostro jeździ to więcej liczą niż w rzeczywistości przejechałeś. A zmiana co pięć godzin to jasna sprawa że to pięć godzin jazdy a nie siedzenia i gadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ten łukaszczyk jest dobry przyznam sie ze nieżle sie usmiałem z tych jego niektorych skoków tez myslałem zeby kupic sobie jakiegos full crossa 125 ale nie mam gdzie tym jezdzic jest moze ktos z okolic Rzeszowa kto jezdzi na crossie ?

 

Ja jestem z Rzeszowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modest- licznik motogodzin jest uzależniony od obrotów silnika, ile kręcisz tyle będzie Ci liczył, od tego jest żebyś wiedział ile nakręciłeś, nie jest tak że jak ktoś ostro jeździ to liczą więcej, jak pisałem wcześniej, jeśli jeździsz na pół gwizdka, to jedna motogodzina pełnego zakresu obrotów, będzie w Twoim przypadku przeliczona jako 0,5 tej motogodziny, troche to skomplikowane chociaż może i nie, mam nadzieje że sie rozumiemy :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modest- licznik motogodzin jest uzależniony od obrotów silnika, ile kręcisz tyle będzie Ci liczył, od tego jest żebyś wiedział ile nakręciłeś, nie jest tak że jak ktoś ostro jeździ to liczą więcej, jak pisałem wcześniej, jeśli jeździsz na pół gwizdka, to jedna motogodzina pełnego zakresu obrotów, będzie w Twoim przypadku przeliczona jako 0,5 tej motogodziny, troche to skomplikowane chociaż może i nie, mam nadzieje że sie rozumiemy :icon_mrgreen:

Mi chodzi o właśnie te obroty dla jakich licznik liczy godziny w stosunku 1/1. Bo czy to są maksymalne obroty silnika to wątpię, zresztą popytam zawodników jak to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja się kiedyś pytałem mechanika o to co ile godzin mam zmieniąć tłoka a on na to ze zmienia sie co 20 motogodzin ale produzent zaleca 8motogodzin. No a ja mu na to ze ja raczej jezdze dość amatorsko itp a on mi na to ze to nieistotne jak jezdze bo nawet amator umie co jakąś chwile odkręcic manetke na max na kazdym biegu na szutrowej prostej itp.

Zapytałem sie jak to liczyć a on mowi mi ze normalnie godziny jazdy motorem czyli bez postojów i pyrkania w miejscu.

No i fak jest faktem ze w zasadzie raczej chcąc nie chcąc jezdze przewaznie na wysokich obrotach.

Tyle ze prawada jest taka ze ja jak juz wczesniej napisałem zmieniam tłoka co 50motogodzin (liczonych tak jak wyżej napisałem) i jak dla mnie to jest górna granica.

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o licznik motogodzin to on już chodzi po włączeniu silnika,i liczy motogodziny nie ważne czy jeździłeś na pełnej pi*dzie czy pyrkałeś,liczy tak samo.PZdr

 

To powiedz mi dlaczego CRF a CR liczy inaczej motogodziny? Motocykle chodza tak samo dlugo i maja te same liczniki SENDECa?

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie jedna motogodzina to jeden bak - mowie tu o setce wyczynie

 

Czy to znaczy, że przez godzine jazdy spalasz cały bak paliwa?

Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków!

 

Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy, że przez godzine jazdy spalasz cały bak paliwa?

No dokładnie, ja też tak liczę bo to jest bardzo zbliżone a nie trzeba nic liczyć tylko popatrzeć ile oleju do mieszanki poszło i przeliczyć na paliwo. Seta przy normalnej jeździe po torze pali ok. 7l/h, przy enduro takim przelotowym dużo mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbiornik na godzinę czyli 7 litrów przy spalaniu 10 litrów na 100 km to daje 70 przejechanych kilometrów w 1 godz czyli średnia prędkość 70 km/h

żeby uzyskać taka prędkość trzeba grzać cały czas ponad stówę więc te wasze rachunki wydają sie bardzo mało prawdopodobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd to spalanie, czemu akurat 10l/100? Średnia prędkość na torze w Głogowie przy w miarę szybkiej jeździe to ok. 40-50km/h zależy jak kto jeździ. (ok. 55km/h to chyba max dla Zdunka ale nie pamietam dokładnie) Powiedzmy dla zaokrąglenia że jesteś zawodnikiem i przejedziesz te 50km przez godzine, spalanie wychodzi 14 litrów na 100km. Nieważne czy to 125ccm czy 450ccm, ważne ile gazu się odkręca, ale spalanie raczej nie wzrasta powyżej 7-8 litrów na godzine lub 14-16 na 100km. Wiem bo mniej wiecej mamy wyliczone ile okrążeń można zrobić na jednym baku żeby jeszcze dojechać do domu 2km, i wychodzi koło 45-50km na jeden porządny trening.

 

A znowu jadąc po lasach spokojnie robiłem 70-80km na jednym baku a wypad taki na 4-5 godzin więc spalanie wychodzi 9-10 litrów /100 a na godzine śmiesznie mało czyli w porównaniu do toru spora różnica.

Edytowane przez Modest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...