Skocz do zawartości

czy trzeba mieć dużo kasy żeby utrzymać full crosa 125


Rekomendowane odpowiedzi

a jak kupisz samochod np u niemca to co myslisz ze niemiec to jezdzil nim aby do kosciola?? tak jest i z motorem u nich tez moto jest katowane a czesci czesto to zamiennkiki. nie tylko polacy zawyzaja koszty za naprawe:p

Edytowane przez speedek92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ty myślisz że Yamaha sama łozyska produkuje - bierze łożyska od innych producentów i narzuca 1000% marży, łożyska które kupiłem za 14zł sztuke to niemieckie łożyska kryte - bardzo dobre i nie odbiegają niczym od "orginalnych" po drugie to nie sposób naprawić drogo a naprawić jak najtaniej ale żeby jeździło, a serwisy to ja mam gdzieś bo jak chcesz mieć coś dobrze zrobione to trzeba zrobić to samemu, a jeśli chodzi o części takie jak napęd i opony to spróbuj sie potargować z tymi co kupujesz a zobaczysz jakie upusty można dostać - mi proponowali łańcuch za 260zł jak powiedziałem że mam taki sam u innego gościa za 230zł to od razu obnizyli mi cene na 220zł to samo z oponami, nie daj sie robić w bambuko :biggrin: pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ty myślisz że Yamaha sama łozyska produkuje - bierze łożyska od innych producentów i narzuca 1000% marży, łożyska które kupiłem za 14zł sztuke to niemieckie łożyska kryte - bardzo dobre i nie odbiegają niczym od "orginalnych" po drugie to nie sposób naprawić drogo a naprawić jak najtaniej ale żeby jeździło, a serwisy to ja mam gdzieś bo jak chcesz mieć coś dobrze zrobione to trzeba zrobić to samemu, a jeśli chodzi o części takie jak napęd i opony to spróbuj sie potargować z tymi co kupujesz a zobaczysz jakie upusty można dostać - mi proponowali łańcuch za 260zł jak powiedziałem że mam taki sam u innego gościa za 230zł to od razu obnizyli mi cene na 220zł to samo z oponami, nie daj sie robić w bambuko :D pozdro

 

 

a skad wiesz ze nie odbiegają od oryginału ?? bo wyglądają tak samo ?? nawet dwa łożyska tej samej firmy o różnych symbolach to zupełnie inna bajka bo policzone są dla innych obciążeń

 

moje zdanie jest takie że tak jak z samochodu poprzez używanie nie oryginalnych części można zrobić coś co nie trzyma podstawowych parametrów tak i z motoru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z reguly tak jest ze inne oznaczenia maja inne zastosowanie:p jak ta sama firma produkuje lozyska do roweru i do samochodu maja te same wymiary to nie znaczy ze sa do tego samego. Czesto lozyska do motorow produkuje ta sama firma tylko emblematy sa inne np Suzuku i Kawasaki:p a czy odbiegaja od oryginalu jakoscia czy nie to swiadcza odpowiednie certyfikaty

Edytowane przez speedek92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również nie widzę różnicy w jakości między oryginałem a łożyskiem kupionym w hurtowni :biggrin:

a propo serwisu to ja narazie przez 3 mies wydałem jakieś 90zł + paliwo :buttrock:

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemacie, mam pytanie czy jak skacze sie z ramp(fmx) to o ile obniżają się koszty wydatki powiedzmy w skali "na sezon"?

 

 

raczej niewiele, zawiecha dostaje po dupie strasznie i w przypadku niedolota możesz już nigdy na moto nie wsiąść

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej niewiele, zawiecha dostaje po dupie strasznie i w przypadku niedolota możesz już nigdy na moto nie wsiąść

Ja bym powiedział że drastycznie się obniżają, zawiecha nie zużywa się dużo bardziej (chyba że nie masz zamiaru spadać na lądowanie) silnik po dupie nie dostaje, więc nic tylko uprawiać FMX :smile: Tylko jest taki kruczek że zaczynanie od FMX nie jest dobrym wyjściem jeśli nie śmigałeś wcześniej w motocrossie (patrz początki Łukaszczyka, to jest naprawdę cud że od razu na początku się nie połamał)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział że drastycznie się obniżają, zawiecha nie zużywa się dużo bardziej (chyba że nie masz zamiaru spadać na lądowanie) silnik po dupie nie dostaje, więc nic tylko uprawiać FMX :icon_exclaim: Tylko jest taki kruczek że zaczynanie od FMX nie jest dobrym wyjściem jeśli nie śmigałeś wcześniej w motocrossie (patrz początki Łukaszczyka, to jest naprawdę cud że od razu na początku się nie połamał)

Nie no Łukaszczyk jest poprostu jakims nadczłowiekiem :bigrazz: Po takich glebach co on zaliczył jak mozna na youtube zobaczyć to niewielu by wsiadło na motor.

Zdecydowanie zabawe trzeba zacząc od motocrossu a dopiero potem FMX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ten łukaszczyk jest dobry przyznam sie ze nieżle sie usmiałem z tych jego niektorych skoków tez myslałem zeby kupic sobie jakiegos full crossa 125 ale nie mam gdzie tym jezdzic jest moze ktos z okolic Rzeszowa kto jezdzi na crossie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...